tag:blogger.com,1999:blog-46431447994430863842024-02-19T04:46:27.073+01:00La venganza del fotomutante tóxicorbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-86880964630310658832016-02-22T13:36:00.001+01:002018-06-20T21:16:45.578+02:00Jak zrobiłem zwrot o 360°<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Wpis pochodzi z forum i stąd wstęp nie pasujący do idei blogu. Ale że nie miałem pomysłu jak to podmienić, zostawiłem jak było. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Posucha
na forum straszna, jakby wszyscy się wynieśli do konkurencji i tam
pisali o tej części pleców panny Maryny, która traci szlachetną nazwę i
przechodzi w nogi. Znaczy część pleców, a nie panna Maryna. Żeby zatem
rozruszać forum, skłócić i zwaśnić współforowiczów, napiszę recenzję
długopisu, który kupiłem czas temu jakiś. Długopisu? spytacie.
Oczywiście, że nie długopisu, taki żart, żeby rozemocjonować publikę,
zupełnie jak u Hitchcocka. Najpierw trzęsienie ziemi, a potem nuda i
dłużyzna. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ale do
rzeczy, ad rem, jak mawiali starożytni Rzymianie. Było to tak, że po
którejś glebie pilota 78G, którym zapisywaliśmy z Żoną rzeczy do
kupienia teraz i w innym terminie, stwierdziłem że dość! Basta! trzeba
kupić jakiś porządny długopis do notowania. Może pomarańczowy BiC? A
może nie? A może by tak wypróbować ten grot 360°, który kiedyś
widziałem w ofercie Wanchera. Swoją drogą ciekawa firma ta Wancher,
sprzedaje podróbki (moim skromnym zdaniem), a kasuje jak za mokre zboże,
tak że tego. W każdym razie udzerzyłem na ibełju, jak to mówią w
okolicach Zwięczycy i począłem szukać wspomnianego Wanchera, a właściwie
czegoś tańszego i dostepnego, bo tak wyszło, że żadnego Wanchera z
grotem 360° na aukcjach akurat nie było. W głowie mnie się
kołatało (kołatało, bo pusto, nieprawdaż), że widziałem też takie Hero
kiedyś. Tylko jakie? To zbyt cygarowate, tamto zbyt coś tam i nagle
jest! jest w sam raz, takie jak lubię. Takie nijakie takie. O takie:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0004_zpsphgzoujo.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0004_zpsphgzoujo.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0004_zpsphgzoujo.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Nijakie?
No nie, kogoś przypomina. Oczywiście że parkera Vectora. Niuanse są,
ale ogólnie pomysł ten sam. Zasadniczo różnica podstawowa jest taka, że
Hero 257A wykonane jest w przeważającej części z metalu. To czuć w
masie, która jak na tak drobne dość pióro, wyniosła 27,12 gram.
Aktualnie nie posiadam żadnego Vectora, ale on na bank był lżejszy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ale co dalej? dalej może ściągnijmy skuwkę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0005_zpstgklt9g7.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0005_zpstgklt9g7.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0005_zpstgklt9g7.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Skuwka
wchodzi na wcisk, dość mocny póki co wcisk. Zakrywa ona wyprofilowaną,
metalową osadkę, oraz grot. Skuwka posiada plastikową uszczelniającą i
trzymającą pochewkę. Szczelność jest dość dobra, pióro zazwyczaj zaczyna
pisać od pierwszego dotknięcia. Trzyma się skuwka jak Chińczycy w 1905
r. Mocno. Niestety nie posiadam adekwatnego zdjęcia, ale tak jak w
"oryginale", skuwkę można bez obawień zadupkować na ten
scieńczony koniec rączki. Też się trzyma mocno, tylko że pisze się
wówczas słabo, bo zmienia się rozkład masy. Czuć dyskomfortem
mianowicie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0012_zpsu8asoejx.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0012_zpsu8asoejx.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0012_zpsu8asoejx.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0023_zpsxdqm8lre.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0023_zpsxdqm8lre.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0023_zpsxdqm8lre.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Klips
jest chromowany, ozdobiony firmowym Kwiatkiem z literą H, dość twardy,
czasem ciężko włożyć pióro w kieszeń, a potem wyjąć. Zwłaszcza, że
rzadko używamy tej funkcji. Na tym zdjęciu widzimy jedną z różnic w
stosunku do Vectora, mianowicie przewężony, chromowany pierścień, dzięki
któremu można pewniej złapać skuwkę podczas ściągania jej. Do różnic
należy takoż zaliczyć i kłobuk, który u Vectora chyba fazowanym jest, tu
(podobnie jak na zakończeniu rączki) fazy nie ma, a sam, kłobuk ma
kształt menisku wypukłego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0014_zpshpy7vrto.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0014_zpshpy7vrto.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0014_zpshpy7vrto.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0016_zps8uznprio.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0016_zps8uznprio.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0016_zps8uznprio.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0019_zpsvvjohcxr.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0019_zpsvvjohcxr.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0019_zpsvvjohcxr.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Na
skuwce, tam gdzie zazwyczaj, znajdziemy też znak producenta, chińską i
angielską nazwę jego, oraz oznaczenie modelu. Dodatkowo na skuwce
znajduje się naklejka informująca nasz, że pióro posiada nietypowy grot,
piszący pod każdym kątem. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0006_zpsohx0aekd.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0006_zpsohx0aekd.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0006_zpsohx0aekd.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Odkręciwszy
rączkę, oczom naszym ukazuje się zbiornik atramentu, czyli klasyczna
gumka, osłonięta metalową tulejką ze sprężyną. Wydajność typowa dla
produktów chińskich, to jest chwilę trzeba ponaciskać, żeby napełnić
pióro, ale plus jest taki, że można pęcherz napełnić w niemalże 89
procentach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0011_zps7ypdiyl6.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0010_zpstsqokqns.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0010_zpstsqokqns.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0010_zpstsqokqns.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0008_zpszw9lyor3.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0008_zpszw9lyor3.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0008_zpszw9lyor3.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0022_zpskt2sia58.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0022_zpskt2sia58.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0022_zpskt2sia58.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0021_zpsn2jwvci8.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0021_zpsn2jwvci8.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0021_zpsn2jwvci8.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0020_zpsw01e43fg.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0020_zpsw01e43fg.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0020_zpsw01e43fg.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Na
koniec został do omówienia grot. Grot z daleka jest określany, jako teki
jak w parkerze 180. Z daleka to się zgodzę. Jednakowoż Chińczycy poszli
krok dalej i wykonali w grocie dwa nacięcia pod kątem 90°, dzięki czemu
można (teoretycznie) pisać pod dowolnym kątem. Dlaczego teoretycznie?
Otóż czasem można trafić na martwy punkt, przez co rozpoczęcie pisania
jest niemożliwe, ale wystarczy lekko obrócić pióro, tak żeby nacięcie
miało kontakt z papierem, a pióro wystartuje. Można wówczas powrócić do
poprzedniej pozycji, a ono pisać dalej będzie. Grot wykoany jest z
grubej stali, więc cały czas pisze tak samo. W dodatku nie cieniuje,
można więc powiedzieć, że to taki długopis. Poniekąd. Grot niestety
nieco drapie, ale nie jest to jakaś znów poważna wada, której przy
odrobinie dobrej woli i dostępie do papieru ściernego nie można by
zaradzić. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0024_zpsdwycdvvl.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-r-2015-11-16-0024_zpsdwycdvvl.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-r-2015-11-16-0024_zpsdwycdvvl.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Podsumowując,
czy żałuję piętnastu złotych wydanych na ten wynalazek? Nie, nie
żałuję. Prostacki design i niezawodność to jest to co lubię. Więc nie
narzekam i polecam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><a class="bbc_url" href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/media/Hero%20257A%20360/1024-h257a_zpsqr34wjxc.jpg.html" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="1024-h257a_zpsqr34wjxc.jpg" class="bbc_img" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Hero%20257A%20360/1024-h257a_zpsqr34wjxc.jpg" height="503" width="640" /></a> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Na koniec nieco suchych faktów:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- długość pióra zamkniętego: 132,3 mm;</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- długość pióra otwartego (z grotem): 112,7 mm;</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- długość pióra zadupkowanego (z grotem): 153,9 mm;</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- długość skuwki: 53,6 mm;</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- średnica pióra (wszędzie jednakowa): 10,0 mm;</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">- masa pióra: 27,12 g.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Tally ho!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">PS </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Zdjęcia
wykonałem aparatem Olympus OM-2n, z obietkywem Elicar HQ-R 2,5/90 MACRO,
oraz obiektywem Zuiko AUTO-S 1,4/50, zamontowanym całkiem odwrotnie
poprzez mieszek makro marki Panagor. Użyłem filmu ADOX CHS 25 (eFKe
KB25), naświetlanego na 25ASA a wywołanego w domowej roboty odpowiedniku
Kodaka Xtol, czyli w MyTol'u wg pomysłu pana Paula Lewisa. Skanowałem
Epsonem V700, przy użyciu programu VueScan. Zdjęcia obrabiałem programem
GIMP2,8. Skan próbki wypodukuowany przy pomocy urządzenia HP LJ Pro MFP
M125nw i firmowego programu HP Scan. </span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Zdjęcia
pióra są czarno-białe, ale to nie szkodzi, bo pióro jest czarne, chrom
jest chromowany, a obrus służący za tło, jest srebrny metalik. </span></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-60626756652336804312016-02-22T13:29:00.000+01:002016-02-22T13:36:36.263+01:00Cień wielkiej góry<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Recenzja
jest napisana przy użyciu czcionki Courier New, z wykorzystaniem
niesztampowego słownictwa, określającego nazwy składowe pióra. Jeśli
masz z tym problem, nie czytaj, ale pewnie będziesz potem tego żałował.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Jakiś
czas temu kupiłem sobie z kolegą na spółę zestaw tetenala do
samodzielnego wołania slajdów. Podzieliłem, rozczyniłem sobie na pół
litry i wtedy się okazało, że mam za mało slajdów, a na chemię trzeba
patrzeć po gospodarsku. Dlatego też sięgnąłem do lodówki po velvię 100F,
po czym postanowiłem ją zużyć na obfotografowanie rożnych piór.
Znalazło się wśród nich pióro montblanc no. 22, które uważam, za
najładniejszego montblanka. Zaraz, zaraz! zawołacie najładniejszego? No
nie, racja, no. 74 jeszcze ładniejszy. Przecież. I jeszcze myśl odnośnie
recenzowania używek. A co jeśli moje pióro jest felerne i bezpodstawnie
je "zjadę", albo co jeśli ktoś kupi pióro zachęcony recenzją i jego
pióro okaże się felerne? Cóż, powiem Wam jedynie, po odejściu od kasy,
reklamacji nie uwzględnia się (Prawo Farmaceutyczne, Art. 96, Ust. 5).</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-01_zpslrhbqjfl.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-01_zpslrhbqjfl.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Posiadane
przeze mnie pióro ma kolor czarny, ale były też bordowe i
ciemnozielone. Może były i inne, ale te akurat widziałem i o nich tylko
wiem. A co było a nie jest, nie pisze się w rejestr, jak śpiewała jedna
piosenkarka. A może piosenkarz? Dawno to było, odrzutowce z Dęblina
przechodziły w naddźwiękową nad Lublinem, zimy były mroźne a śnieżne.
Ale do rzeczy. Pióro zatem jest czarne, a elementy metalowe złocone, z
jednym wyjątkiem, o czym później, jeśli nie zapomnę. W każdym razie,
kiedy się przyjrzymy, ujrzymy na ściętym, złotym pierścieniu jak na
dłoni nazwę i model, to jest MONTBLANC 22. Swoją drogą, to to, że są dwa
pierścienie na skuwce coś znaczy, ale nie wiem co. I nie piszcie, że
nie, bo na pewno tak. Pióro wykonane jest z tworzywa zwanego "precious
resin", podobno nie jest to ani żywica, ani nie jest wartościowa, ale
jako tworzywo na pióra wieczne nadaje się świetnie. Jest dość odporne na
zarysowania, pęknięcia chyba też (w normalnym użytkowaniu, jak
mniemam), a ciekawą właściwością tego tworzywa jest to, ze nie
podświetlone mocnym światłem, nie jest czarne, a ciemnobordowe. Coś jak
filtr do fotografii w podczerwieni. Tworzywo owe stosowane było nie
tylko przy produkcji piór montblanc, spotkałem się z nim i w pelikanie
m250, i w kaweco v11, tak że tego. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-02_zps8j4iepng.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-02_zps8j4iepng.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Kiedy
ściągniemy skuwkę, ujrzymy grot, oraz okienko podglądu. Na zdjęciu
ujrzymy też na kłobuku charakterystyczną śnieżynkę, znak rozpoznawczy
firmy. Kłobuk skuwki nie jest idealnie płaski, jest bardzo mocno
spłaszczonym stożkiem. Nie wiem po co Wam to pisze, ale dobrze żebyście
wiedzieli, nieprawdaż. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Okienko
podglądu atramentu wykonane jest z niebieskiego plastiku, który jest
zdobny w nacięcia (od środka, w jaki sposób? później, później) oraz dwie
niejednakowe obrączki. Obrączka od strony rączki jest złocona i ma
postać bardzo krótkiej rurki. Obrączka od strony osadki, jako jedyna nie
jest złocona, a chromowana i jest spłaszczona, tak że lekko wystaje
ponad płaszczyznę osadki i okienka, dzięki czemu blokuje skuwkę. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Z
osadki, elegancko przykryty, wystaje grot. Grot wykonany z
14-karatowego złota, jest lekko sprężysty, ale też bez przesady. W moim
egzemplarzu ma tęgość OM, co z jednej strony jest przyjemne, ale z
drugiej strony rodzi pewne nieprzyjemności. Ale o tym kiedy? Oczywiście
później. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-04_zps5dwqfzhj.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-04_zps5dwqfzhj.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Na
tym zdjęciu widzimy, jak wygląda okienko. Zdawać by się mogło, że to
jakiś rodzaj wielokąta, ale z zewnątrz czuć pod palcem, że jest to
walec, a nacięcia są od środka. Albowiem okienko podglądu jest jakoby
dwuczęściowe. Na stałe do rączki przymocowany jest walec, z błękitnego,
przejrzystego tworzywa, w którym przemieszcza się tłoczek, zaś na ten
walec nakłada się ów wielokrotnie nacinany walec, też barwy błękitnej.
Dobra, wiem, że nie nacinany, iż to jest element wtryskiwany, ale taka
litania poetyka. Słabo, bo słabo, ale widać też różnicę pomiędzy
obrączkami, złotą i białą. Kłobuk leży poza głębią ostrości, ale co ma
być widoczne, widać dobrze. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-03_zpsewznv0ad.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-03_zpsewznv0ad.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Przesunąwszy się wyżej widzimy grot. Jak pisałem zakryty i ze szlifem OM. Z tym szlifem to jest jazda, ale o tym może później. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-05_zpsekriq81i.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-05_zpsekriq81i.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Koniec rączki zakończony jest pokrętłem tłoka, a samo pokrętło zakończone na końcu śnieżynką. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-06_zps5tr8yule.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-06_zps5tr8yule.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-07_zpswhmfgiov.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-07_zpswhmfgiov.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Dobra,
nadejszła wielkopomna chwiła, jak to powiedział Kazimierz Pawlak, czyli
owo mitologiczne "później". Czyli grot. Jak wspomniałem grot posiada
ziarno OM. Nic w tym niezwykłego, może poza tym, że firma montblanc
ścina ziarna na ostro. Nie tak jak pelikan czy kaweco, których groty
mimo skośnego ścięcia są dość wyoblone, nie, tu jest ostro jakby brzytwą
solingeńską urżnął. Z jednej strony dobrze, bo dzięki temu widać lepsze
zróżnicowanie kreski podczas pisania, ale z drugiej strony źle, bo
trzeba pióro pod dokładnie określonym kątem i basta! I jeszcze jedno,
nie każdy atrament pasuje temu montblanku. Aktualnie pióro napełnione
jest atramentem Graf von Faber-Castell moss green i powiem Wam szczerze,
że tak dawno, tak dużo niecenzuralnych słów, podczas pisania z mych ust
nie padło. Nie wiem o co chodzi, ale wygląda to tak, że atrament nie
zwilża ziarna i mimo idealnego ułożenia względem papieru, pióro na sucho
się ślizga, nie stawiając żadnej kreski. Ja się pocę, wątek mi ucieka,
bo muszę wracać myślą i poprawiać, wszystko nie tak przyjaciele. Ale już
z atramentami J. Herbin współpraca układa się świetnie. Podobnież z
diaminami. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Podsumowując,
pióro jest bardzo ładne, jeśli napełnione czymś dobrym pisze dobrze,
wygląda najlepiej ze wszystkich montblanków i je lubię bardzo. Szkoda,
że nie mam takiego z grotem EF, no ale nie można przecież mieć
wszystkiego. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Na koniec zdjęcie pióra w aerozolu i kilka suchych danych. Próbki nie będzie, bo ten atrament, który jest w środku mnie irytuje.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Tally ho!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="mb22-aerozol_zpsgjeybh3w.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Montblanc%2022/mb22-aerozol_zpsgjeybh3w.jpg" width="640" /></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość pióra zamkniętego: 129,4 mm</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość pióra otwartego: 116,6 mm</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"> - nie icząc wystającej części grota: 109,4 mm</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość skuwki: 61,3 mm</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Średnica rączki (w najszerszym miejscu): 11,6 mm</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Masa pióra pustego: 14,15 g</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 14px;"><span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Masa pióra pełnego: 15,17 g</span></span></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-51154834981741144712016-02-22T13:26:00.001+01:002016-02-22T13:26:27.172+01:00O Tadku, co kit łykał<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Wpis pochodzi z forum, dlatego wstęp cokolwiek głupi i bez sensu, ale nie miałem pomysłu, jak go zmienić, więc wklejam całość w oryginalnym brzmieniu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Pomimo
miażdżącej fali krytyki, jaka na mnie spłynęła po wczorajszej recenzji,
postanowiłem się nie poddawać i napisać recenzję jeszcze gorszą, to
jest zawierającą jeszcze bardziej kontrowersyjne słownictwo, składnię,
fleksję i apopleksję. Bo ja Was lubię, ale co to mnie obchodzi, co Wam
się podoba. Jednemu się podoba pisać grotami o tęgości XF, a drugiemu
BBC, i co zabroni kto? No!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">W
każdym razie siedziałem i dumałem o czym by tu dziś napisać. Wy już
wiecie, przeczytaliście tytuł recenzji, ale ja nadal się waham. No ale
niech będzie, że będę kontynuował sagę o czarnych piórach z wbudowanym
tłokiem. Dlatego dziś spróbuję Wam przybliżyć postać pelikana m250,
którego posiadam i który jest w moim posiadaniu, żeby nie było
wątpliwości, że piszę o cudzym.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-04_zpsvzfazqnz.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-04_zpsvzfazqnz.jpg" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Pelikan
ów, z tego co podają annały, pochodzi prawdopodobnie sprzed roku 1997.
Świadczyć o tym może kłobuk równy pozostałej części skuwki, bez żadnych
wcięć, oraz znak firmowy na nim. I na grocie też, o czym za chwilę
wspomnę ponownie. Tak czy siak, kiedy pióro jest ładnie oparte o
olympusa xa, kształt kłobuka widzimy ino, ino. Lepiej widać
charakterystyczną spinkę ukształtowaną na podobiznę dziobu pelikana. Czy
właściwie pyska, bo tamuj ślipki jakowe migocą. Hmmm..., tylko że ptaki
chyba nie mają pysków. No ale wiecie co mam na myśli, czy nie macie?
Nie macie? Nieważne. Aha spinka wykonana jest z jednego znaczy kawałka
metalu i jest dokręcana do skuwki właściwej kłobukiem, z wykorzystaniem
wkładki skuwki. Wkładka ma duży gwint i małe ząbki, łatwo ją umiejscowić
w skuwce, tyle tylko, że trzeba mieć długopis, z którego wyjmujemy
wkład i nim przytrzymujemy wkładkę, podczas dokręcania kłobuka. Lecimy
dalej, czyli w dół zmierzamy, czyli spadamy i widzimy dwa pierścionki
nałożone. Cienki jest wąski i na nim nic nie ma, a na szerszym jest
napis, a zasadniczo dwa. Jeden napis brzmi "PELIKAN", drugi "GERMANY".
Dzięki czemu wiemy, że pióro już ze zjednoczonych Niemiec, przynajmniej
administracyjnie. Dalej mamy kawałek czarnej nudy, z tym samym
zastrzeżeniem co w przypadku montblanka, że to czarne, pod światło jest
ciemnobordowe, takie oberżynowe nawet raczej. Kiedy skończy się nuda,
dochodzimy do uskoku i wiemy już, że jesteśmy na pokrętle tłoka.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-03_zpsmfinccgu.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-03_zpsmfinccgu.jpg" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Po
odkręceniu skuwki widzimy złoty grot, prawdziwie złotym a nie jakimś
tam farbką modelarską pociągnięty. Musicie bowiem wiedzieć, ci którzy
nie wiedzą, że tym się różnił model 250, od modelu 200, że miał złote
groty. Taka namiastka suwerena. Jest to dla mnie zresztą dziwne, że w
owych dniach M200 miał te same wymiary co M400. Ale wiedzę swą opieram
na Internetach, a tu wszyscy kłamią, włącznie ze mną. Grot posiada na
sobie wytłoczony znak producenta, w który wpisano próbę złota, oraz
tęgość. Tu jest tęgość OB. Tęgo, nieprawdaż? Widzimy też znak na
kłobuku. Ale na żadnym nie widzimy szczegółów, ale i o tym, nie bójcie
się, pomyślałem, taki zaradny jestem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-05_zpseqjblbao.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-05_zpseqjblbao.jpg" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Czyli
prawda, użyjcie wyobraźni, na znaczku widzimy pelikana w gnieździe, a
właściwie pelikanicę, sukę pelikana, i dwa młode. Młode takie, że
wyglądają jak kreski. Chyba zabiedzone. Tak czy siak, to nam wymusza
datowanie pióra na lata przed rokiem 1997, iż wówczas jedno z pelikaniąt
wyfrunęło z gniazda i ostało się jedno. Takie życie. Na powyższym
zdjęciu widzimy także gratkę dla voyeurystów, to jest okienko podglądu
atramentu. Chociaż nie, dla nich gratką, jest okienko w L2k. W każdym
razie okienko w tym modelu jest szare, zaś w suwerenach było zielone.
Robert będzie wiedział lepiej, ja dywaguję i zmyślam, a na dodatek
jestem w błędzie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-06_zpsavi4tefz.jpg" class="bbc_img" height="640" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-06_zpsavi4tefz.jpg" width="424" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Rzut
oka na grot. Kurka wodna, źle żem ostrość ustawił, bo na ziarno, a po
co komu ziarno na ostro? I jeszcze odblask na znaczku, więc nie wiadomo,
czy było ich dwóch, czy nie. Ale resztę widać jako tako, a na dodatek
znośnie, czyli że złoto 14 kt., albo 585 i że OB. Ciekawa jest to
sprawa, że grot ten jest bardzo, ale to bardzo elastyczny. Niestety nie
wiem, czy wszystkie groty z tamtego czasu były tak elastyczne, czy to
wypadek przy pracy. To jest właśnie to, o czym pisałem wczoraj. Ktoś się
zasugeruje, że napisałem, że tak jest, a jemu się trafi co innego.
Dlatego jeśli ktoś z Was ma podobnego pelikana, ale z grotem i innej
tęgości, niech piszę śmiało jak jest.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-01_zpsaal0rjc2.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-01_zpsaal0rjc2.jpg" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="pm250-02_zpsknk466gv.jpg" class="bbc_img" height="425" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/pm250-02_zpsknk466gv.jpg" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Na
koniec zdjęcia ziarna. Jak widać gładkie, szerokie, zaokrąglone ze
wszech stron, żaden tam kanciak jak w montblanku. Dzięki temu piórem
pisze się łagodniej, ale zmienność kreski jest i jest dobrze zauważalna.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Ogólnie
pióro fajne, tylko słabo się je czyści, bowiem w przeciwieństwie do
montblanka 22 i innych, osadka stanowi jedną całość z rączką, a wykręcić
można jedynie grot wraz ze spływakiem. Co więcej grot i spływak są
połączone przy pomocy metalowego pierścienia, a próba rozłożenia tego na
części pierwsze podobnież grozi połamaniem blaszek spływaka, czy też
zbieraka. Podobnież z mechanizmem tłoka, lepiej nie wyjmować. Znaczy
można, ale jest małe ale. Nie wiem jakie, bo w przeciwieństwie do
zespołu grota, tej strony nie rozbierałem. Tak czy siak, jakby udało się
Wam znaleźć pióro w dobrej cenie, o którą coraz trudniej, bierzcie i
piszcie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Na koniec dane techniczne i nieporadne kulfony, czyli tak zwana próbka pisma.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość pióra zakręconego: 127 mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość pióra odkręconego: 121,5 mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość rączki bez grotu: 102 mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Długość skuwki: 59 mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Średnica rączki: 12 mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Masa pióra: 14,73 g (chyba pustego).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;"><span rel="lightbox"><img alt="1024-pm250-prubka_zpss3besldg.png" class="bbc_img" height="420" src="http://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Pelikan%20M250/1024-pm250-prubka_zpss3besldg.png" width="640" /></span></span>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: 'courier new', courier, monospace;">Tally ho!</span></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-49097801019822049192016-02-22T13:19:00.002+01:002016-02-26T11:39:46.339+01:00Wiek pary i atomu, ale przede wszystkim pary<div style="text-align: justify;">
<div>
<div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Dawno, dawno temu, jakieś
dziewięćdziesiąt lat temu ludzkość zachłysnęła się szybkością. Wszystko
musiało być szybkie. Samoloty, pociągi, samochody. W sumie tyle. A nie,
motocykle też. A skoro było szybkie, musiało być opływowe. Prócz
pojazdów, zaczęto ową opływowość wprowadzać do architektury i do
wzornictwa przemysłowego przedmiotów codziennego użytku. Powstały przeto
opływowe stacje paliw, opływowe bary, opływowe biurowce, opływowe
radioodbiorniki, opływowe tostery, wiele opływowych innych rzeczy oraz,
co interesuje nas najbardziej w sumie, opływowe pióra. Jakie? Ot choćby
Parker 51 (1940), Sheaffer Triumph (1942), Moore Fingernib (1946).
Pewnie znalazło by się więcej, ale tematem rozprawki nie jest dziś styl
zwany po angielsku <i>Streamline Moderne</i>, a jedno z tych piór, a konkretnie:</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><b>Sheaffer Triumph Valiant #1250.</b></span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-01_zps2uvwsej9.jpg" class="bbc_img" height="424" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-01_zps2uvwsej9.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<br />
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Konkretnie dany model był
produkowany w latach 1945 - 1947. Pióro było dostępne w czterech
odmianach barwnych, w szare, zielone i czerwone paski oraz całe czarne.
Pióra w paski były wykonane z celuloidu, zaś pióro czarne było wykonane z
czegoś innego. Nieważne, wszak nie piszę o czarnym. </span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-08_zpshspysuey.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-08_zpshspysuey.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Posiadany przeze mnie
egzemplarz, jak dobrze widać, jest w czerwone paski. Na skuwce nad
spinką znajduje się biała, charakterystyczna kropka, która miała
zaświadczać o najwyższej jakości i dozgonnej gwarancji. Czy jakoś tak.
Spinka zamocowana jest tak jakby na stałe, a odgina się nieznacznie,
tylko i wyłącznie swoim jestestwem, przez co trzyma bardzo mocno. Sami
wiecie jak kto tak się trzyma. Skuwka zwieńczona jest metalowym
pierścieniem, w którym od środka jest gwint mocujący zakrętkę na piórze.
Ów pierścień jest dość szeroki, na tyle szeroki, żeby można było
wygrawerować jakiś pamiątkowy przekaz myśli. Na przykład: trzydzieści
rat bez oprocentowania. Bądź co bądź skok gwintu wynosi około 90
stopni. </span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-05_zpsndiieaw7.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-05_zpsndiieaw7.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv-czb-11_zpsc4buiafe.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv-czb-11_zpsc4buiafe.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Na rączce znajduje się
oznaczenie producenta, adres zamieszkania, kraj produkcji oraz cena,
która na owe czasy wynosiła 12,50$ Aha, cała rączka jest w pewnym
stopniu prześwitująca. Ten pewien stopień to te paski pomiędzy
czerwonymi pasami. Na powyższym zdjęciu widać takie zażółcenie pod
napisem <i>U.S.A.</i>, to to. Dzięki temu można było sprawdzić czy jest atrament w piórze. Mądrze!</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Tu nie widać. Tu czarna
dziura. A tam Gwiazda Śmierci. Imaginujecie sobie elementarz małego Luka
Skywalkera? Musiałby brzmieć właśnie tak.</span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-02_zpswveiut06.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-02_zpswveiut06.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Po odkręceniu skuwki, oczom
naszym objawia się w całej okazałości grot typu Triumph. Został on
zaprezentowany w roku 1942 (ponoć) i jest krokiem naprzód, jeśli chodzi o
<i>streamlining</i>, w stosunku do Parkera 51. Przynajmniej moim
skromnym zdaniem. Tam skromny grot został wstydliwie przykryty kapturem,
tu błyszczy złotem w całej swojej krasie. </span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv-czb-02_zpsciv7nzcx.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv-czb-02_zpsciv7nzcx.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Na grocie znajdziemy
informację, że gwarancja jest dana na całe życie, że wzór jest chroniony
patentem, że wykonano w S.Z.A.P., a złoto jest próby 585, to jest 14
karatów. </span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-06_zpsnedhunjd.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-06_zpsnedhunjd.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Grot wykonywano w ten
sposób, że adekwatnie wycięty kawałek złotej blachy zawijano i lutowano,
czy też spawano. W każdym razie łączono trwale. Jak widzimy na
powyższym fotogramie, blacha była dość gruba, przez to piórem pisze się
gładko, ale twardo. I mokro. To tam takie, takie, to atrament. A im
atramentu w piórze mniej, tym mokrzej. Prawdopodobnie wyjaśnia to jakieś
prawo fizyczne, ale ja go nie znam, a i wzoru w zeszycie nie miałem
zapisanego, więc na mię nie patrzcie.</span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-04_zpszpxficrp.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-04_zpszpxficrp.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Jak widać w owym modelu
rączka też jest wykonana z pasiastego celuloidu, ale tu już niewiele
widać, albowiem w środku jest czarny spływak w kropki bordo. Właściwie
to nie wiem czy w kropki i czy w bordo, bo nie widać, ale czasem sobie
fantazjuje, że tak jest. Na połączeniu osadki i rączki znajduje się
metalowy pierścień, na który się nakręca skuwkę. Co prawda obszar ten
jest poza głębią ostrości, ale nieco widać różnicę średnic. Cóż tak być
musi, żeby z kolei zamknięte pióro tych różnic nie miało. </span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv-czb-10_zpsq4uvdhry.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv-czb-10_zpsq4uvdhry.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Grot jest właściwie
dwukolorowy, podzielony wytłoczoną linią tak, że część od strony
dziobka, ta rodowana, wygląda jak serce. Słodziutko, nieprawdaż? Otwór
ulgi, zwany też otworem oddechu także ma kształt serca. Po prostu
słodziak.</span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-10_zpstw9hqbpv.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-10_zpstw9hqbpv.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><a class="bbc_url" href="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-11_zpsxuth5mmm.jpg" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="stv1250-11_zpsxuth5mmm.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-11_zpsxuth5mmm.jpg" width="640" /></a></span><br />
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Nie wiem jakie oznaczenie ma
grot, ale mój gust jest to takie solidne XF, takie jak współczesne nam
japońskie F, może ciut cieńsze.</span></div>
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-12_zps9u2xymqf.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-12_zps9u2xymqf.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Z profilu też ciekawie,
tak... opływowo, jakby fala. Mówią, że ten kształt specjalnie, żeby po
drukach samokopiujących można było pisać, ale hej! przecież w 1942 roku,
kiedy powstał ten rodzaj grotu, druków takich nie było. No to powiecie,
że przez kalkę. No to się prędzej zgodzę, ale czy na pewno? Uważam, że
tak po prostu było bardziej symetrycznie i opływowo. Po prostu.</span></div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-09_zpsxizxvtwk.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-09_zpsxizxvtwk.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
</div>
<div>
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv-czb-13_zpsm0mcbcci.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv-czb-13_zpsm0mcbcci.jpg" width="640" /></span></span>
<br />
<div style="margin-left: 1em;">
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Koniec pióra jest
przeopływowy. Tak opływowy, że ciężko czasem schwycić. A schwycić
trzeba, wszak koniec się odkręca w jakimś celu. A cel wiadomy:
napełnienie pióra. W każdym razie ciężkość ujęcia tematu dłonią
widoczna, lecz od czegóż zębiszcza w paszczęce. Czyjej? Nie wiem i może
wiedzieć nie chcę. </span><br />
<div>
<div style="margin-left: 1em;">
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Kiedy już uda się odkręcić
końcówkę, można przystąpić do celu, do napełnienia pióra. Pióro przez
producenta jest określane jako <i>Plunger filler</i>. <i>Plunger </i>to
jest po naszemu przepychacz i tak to właśnie jest. Do nakrętki
przymocowany jest stalowy pręcik, wchodzi on do wnętrza pióra, do jądra
ciemności chciałoby się rzec, gdyby nie fakt, że jak pisałem pióro
prześwitującym jest, a w środku zakończony jest podejrzewam gumową jakby
uszczelką, albo jakim krążkiem gumowym. Ów gumowy element chodzi w te i
nazad w zbiorniczku o przekroju okrągłym. Od strony osadki, czyli
spływaka, czyli grotu, zbiorniczek nieznacznie się rozszerza, dzięki
temu, kiedy chcemy napełnić pióro, zanurzamy grot w kałamarzu, wyciągamy
pręt przepychacza, a następnie zdecydowanym ruchem wciskamy go na
powrót. W węższej części zbiorniczka wytwarza się podciśnienie, które
wyrównywane jest, kiedy przepychacz dotrze do części rozszerzonej. A
czym jest wyrównywane i uzupełniane? Ano czernidłem z kałamarza. Takie
to sprytne. Po napełnieniu nakrętkę zakręcamy i o niej zapominamy. Do
następnego napełniania. Aha, grot jest tak wielki, a pióro tak grube
(ponoć jest to największy powojenny model sheaffera, w co nie wierzę),
że korzystanie z kałamarzy J. Herbin wymaga nie lada ekwilibrystyki i
akrobacji na linie.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">No dobra, więcej już nic mądrego nie wymyślę (ha, jaby to wyżej było mądre), dlatego podam kilka wymiarów i zakończę tę farsę. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Długość pióra zamkniętego: 131,62 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Długość pióra otwartego: 113,16 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Długość pióra bez grotu, sam plastik: 91,08 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Długość pióra zadupkowanego: 149,13 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Długość skuwki: 62,15 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Średnica pióra: 12,08 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Średnica skuwki: 13,60 mm (kurczę, faktycznie skuwka nieco grubsza)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Masa pióra pustego: 19,07 g</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Masa pióra pełnego: 20,40 g</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><a class="bbc_url" href="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-03_zpsmguwqcwb.jpg" rel="nofollow external" title="Zewnętrzny odnośnik"><img alt="stv1250-03_zpsmguwqcwb.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-03_zpsmguwqcwb.jpg" width="640" /></a></span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="stv1250-07_zpsdaf9q6b7.jpg" class="bbc_img" height="425" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/stv1250-07_zpsdaf9q6b7.jpg" width="640" /></span></span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">No to tyle. Tyle słońca w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze, popatrz, o popatrz...</span><br />
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , serif;"><span rel="lightbox"><img alt="sheaffer_valiant_vacfill_05_zpslhmpdjwv." class="bbc_img" height="480" src="https://i780.photobucket.com/albums/yy87/pbrbit9n/Sheaffer%20Triumph%20Valiant/sheaffer_valiant_vacfill_05_zpslhmpdjwv.png" width="640" /></span></span>
<br />
<div>
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Niech Szmoc będzie z Wami!</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Taly Ho! </span></div>
</div>
</div>
</div>
<br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Aparat: Olympus OM-4Ti</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Obiektyw: Elicar V-HQ (Super) Macro 1:2,5/90 mm</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Film odwracalny barwny: Fuji Velvia 100F</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , serif;">Film czarno-biały: ADOX CHS 25 @ MyTol</span>rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-16506390000477884322014-10-28T15:30:00.002+01:002018-06-20T21:16:26.180+02:00Miech który mierzy, czyli słów kilka o Zeissie Ikon Ikonta M<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Dawno, dawno temu kupiłem od pewnego Chińczyka aparat <a href="http://rbit9n.blogspot.com/2013/04/chinski-akrodeon-dla-karzekow-czyli.html" target="_blank">Seagull 203</a>. Aparat był w założeniu całkiem fajny, niestety Chińczyk trzymał go w piwnicy razem z maniokiem, czy jak się ichniejsze kartofle nazywają. W efekcie aparat przeżarty był przez pleśń. Wykwitów nie było widać, ale niestety nie funkcjonował jak należy. Plamka dalmierza zniknęła, migawka pracowała jak chciała, a samowyzwalacz już dawno oddalił się do krainy wiecznych fotograficznych łowów. Postanowiłem aparat odratować, ale naprawa okazała się być nieopłacalną. W zaistniałej sytuacji postanowiłem nabyć nowy aparat składany na film typu 120. Przeglądałem niemrawo portale aukcyjne tu i tam, kiedy kol. Pet napisał mi, że jest na RPA taki oto aparacik i podał adekwatny link. Wszedłem na stronę, na której był wystawiony rzeczony aparacik i niewiele myśląc nabyłem go dzięki opcji <i>Kup teraz!</i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Ów wspomniany aparacik to Zeiss Ikon Ikonta M, o którym zgodnie z tym co napisałem w tytule, słów kilka Wam opowiem.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><i> </i></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Aparat oznaczony symbolem 524/16 (łamane na 16 określa format aparatu, tj. 6x6) podobnież produkowany był w latach 1951 - 1955, co wydaje mnie się okresem dość krótkim, ale niestety ani dokładnego potwierdzenia, ani zaprzeczenia, że było inaczej nie znalazłem. Więc przyjmuję, że tak było. Aparat we wcześniejszym okresie produkcji miał oznaczenie handlowe Zeiss Ikon Ikonta III, a znany jest też jako Ikonta 3, Ikonta Mess.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-U1Ye8V9BC1E/U5CJZBSpRpI/AAAAAAAADgg/XYsKgBkxNd4/s1600/ikonta%2BM_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-U1Ye8V9BC1E/U5CJZBSpRpI/AAAAAAAADgg/XYsKgBkxNd4/s1600/ikonta%2BM_00005.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Aparat był sprzedawany razem z eleganckim skórzanym futerałem w kolorze brunatnym. Na klapie futerału znajdziemy znak firmowy Zeiss Ikon. Futerał mocowany jest do aparatu wkrętem z gwintem 1/4''. Gwint o tym samym wymiarze znajduje się od spodu śruby mocującej, dzięki czemu kiedy chcemy aparat przykręcić do statywu, nie musimy wyjmować go z futerału.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVuwWM6kIAhP-FTHDoeVcYO9iXj_ZCrCdoOkLLvTRUjFLIwz7pqKG4Wl7ipdRNJHkzer92kh_QsO68OXGBwlHJGkDRXcI0MPzII0iHZEbsnxL3yzLe3LTkjrvFrvWWq2J7EYGoeu7GNZmQ/s1600/ikonta+M_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVuwWM6kIAhP-FTHDoeVcYO9iXj_ZCrCdoOkLLvTRUjFLIwz7pqKG4Wl7ipdRNJHkzer92kh_QsO68OXGBwlHJGkDRXcI0MPzII0iHZEbsnxL3yzLe3LTkjrvFrvWWq2J7EYGoeu7GNZmQ/s1600/ikonta+M_00006.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Klapa futerału zamykana jest na zatrzask. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-nojtF3BwbwU/U5WF_14I0OI/AAAAAAAADgw/_Tk0HGY6eqU/s1600/ikonta%2BM_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-nojtF3BwbwU/U5WF_14I0OI/AAAAAAAADgw/_Tk0HGY6eqU/s1600/ikonta%2BM_00007.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Pod klapą znajdziemy pełną nazwę producenta, tj. ZEISS IKON A.G. STUTGART-GERMANY, oraz numer katalogowy futerału, tj. 1231/16. Patka zamykająca klapę przykrywa okienko podglądu numeru klatki. W razie gdybyśmy zapomnieli zamknąć zasuwkę, patka będzie chronić w jakimś stopniu okienko, przed promieniami słonecznymi.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-F1di6f2UgL0/U5WGDKDYYWI/AAAAAAAADg4/KYqxHcoN7L4/s1600/ikonta%2BM_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-F1di6f2UgL0/U5WGDKDYYWI/AAAAAAAADg4/KYqxHcoN7L4/s1600/ikonta%2BM_00008.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Przesuwając zasuwkę widzimy, że wypstrykaliśmy w oszałamiającym tempie trzecią klatkę z dwunastu. Aha, znajdziemy tu tylko jedno okienko, bowiem w przeciwieństwie do wspomnianego seagulla, ikonta M rejestruje obraz wyłącznie w postaci kwadratu. 6x6. Przypominam, gdyby kto zapomniał.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-NbBOV4cCwAc/U5WGGUhSDBI/AAAAAAAADhA/5u7k9u4FDD4/s1600/ikonta%2BM_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-NbBOV4cCwAc/U5WGGUhSDBI/AAAAAAAADhA/5u7k9u4FDD4/s1600/ikonta%2BM_00009.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Wyjąwszy aparat z futerału oczom naszym, oprócz marki i modelu, ukazują się trzy okienka, dwa pokrętła, dwa przyciski i jedne sanki. Środkowe okienko to okienko celownika. Boczne okienka, to okienka dalmierza. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-udxpdI3xic0/U5WGKzl3UzI/AAAAAAAADhI/TAPqhfb9Wew/s1600/ikonta%2BM_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-udxpdI3xic0/U5WGKzl3UzI/AAAAAAAADhI/TAPqhfb9Wew/s1600/ikonta%2BM_00010.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Wciskając przycisk znajdujący się na obudowie, po lewo od sanek, kiedy patrzymy tak, jak normalnie się na aparat patrzy, zwalniamy blokadę klapki skrywającej tajemnicę w postaci miecha, zakończonego obiektywem zamocowanym w migawce PRONTOR SVS. Obiektyw w tym przypadku to Novar-Anastigmat, o ogniskowej 75mm i otworze względnym <i>f</i>=3,5. Bywały jednakowoż przypadki, że aparat był wyposażony w ten sam obiektyw, ale zamontowany na migawce PRONTOR-SV (tylko Ikonta III), oraz w obiektyw Zeiss Opton 3,5/75 (<span style="font-family: inherit;">T</span>essar) w migawce Compur Rapid. Uprzedzając, migawka ta posiadała najszybszy czas 1/500 sekundy, w przeciwieństwie <span style="font-family: inherit;">d</span>o Prontora, który posiadał najszybszy czas 1/300 sekundy. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8Po0rynT1ILG3bJeJeuYBbuirz-LoXb_9HZHWSMGCUQNMAJzgScaPuwH4R4F7XKaTUmnhr8hRGPR5BQBC6hfu8KktjvdX1dzRZnRvtH8XYhsrb0-zq-HGSL5jX9gFUIAnpOu2_6_dgqgw/s1600/ikonta+M_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8Po0rynT1ILG3bJeJeuYBbuirz-LoXb_9HZHWSMGCUQNMAJzgScaPuwH4R4F7XKaTUmnhr8hRGPR5BQBC6hfu8KktjvdX1dzRZnRvtH8XYhsrb0-zq-HGSL5jX9gFUIAnpOu2_6_dgqgw/s1600/ikonta+M_00011.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Począwszy obserwację tyłu aparatu widzimy to co wcześniej, plus dwa wizjery. Patrząc w okrągły wizjer, patrzymy na dalmierz, patrząc w kwadratowy, patrzymy na celownik. Dalmierz w tym aparacie nie jest sprzężony z obiektywem, dlatego ustawiwszy odległość przy użyciu pokrętła znajdującego się po prawej stronie obudowy, należy tę odległość przenieść na obiektyw. Nie jest to procedura najszybsza, ale do wakacyjnych pstryków w zupełności wystarczy. Pokrętło po lewej wykorzystujemy aby przetransportować film do następnej klatki. Muszę Wam zdradzić że taki rozmieszczenie pokręteł nieco mnie irytuje, bowiem w innym aparacie, który mam, i do którego się przyzwyczaiłem, jest odwrotnie, pokrętło dalmierza z lewej, pokrętło transportu po prawej. Czasem zdarza się, że kiedy fotografuję Ikontą, przenoszę nawyki z Bessy Meßsucher i zaczynam kręcić lewym pokrętłem, myśląc że to dalmierz, ale nie. To przewijanie i zanim się zorientuję, przewinę o jakiś centymetr. tragedii nie ma, ale niesmak pozostaje. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Rb-uhCWxdJA/U5WGT3k87bI/AAAAAAAADhY/B9uOHPXG5bw/s1600/ikonta%2BM_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-Rb-uhCWxdJA/U5WGT3k87bI/AAAAAAAADhY/B9uOHPXG5bw/s1600/ikonta%2BM_00012.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Tu zasuwka odsunięta. Widzimy klatkę trzecią. Coś jak piętro trzecie, o którym rapował Kazimierz w utworze <i>na mojej ulicy</i>. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Nie wspomniałem jeszcze, że na pokrywie komory filmu ukryły się napisy informujące nas, że producentem jest ZEISS IKON ze STUTTGARTU, i że aparat jest MADE IN GERMANY<i>. </i>To podają w okolicach okienka podglądu, a oprócz tego, po lewej stronie jest podane oznaczenie modelu, tj. numer 524/16, po prawej przy zawiasie jest z kolei numer seryjny, którego Wam nie podam, bo nie.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-8tjcvJX9INc/U5WGXhmLgTI/AAAAAAAADhg/4EKXWYhHHb4/s1600/ikonta%2BM_00013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-8tjcvJX9INc/U5WGXhmLgTI/AAAAAAAADhg/4EKXWYhHHb4/s1600/ikonta%2BM_00013.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Patrząc od góry na aparat, na obudowie ciała aparatu widzimy po lewo pokrętło przewijania filmu, jak to w aparatach na film zwojowy, <i>ciągle do przodu</i>, kierunek obrotu wskazuje strzałka, tylko nie wiem po co, bo kręcić w przeciwną stronę i tak się nie da. To chyba dla Amerykanów, innego wyjaśnienia nie widzę. Wewnątrz kołowa karciocha pamięciochy. Można sobie dla lepszej pamięci ustawić czułość filmu jaki mamy w aparacie, oraz jego rodzaj. Mamy trzy skale numeryczne w stopniach DIN. Dla negatywu kolorowego (COLOR w czarnym polu), dla diapozytywu kolorowego (COLOR na srebrnym polu) i dla negatywu czarno-białego (to chyba tam gdzie jest oznaczenie /10° DIN). Na środku, na obudowie zespołu celownika widzimy przycisk zwalniający pokrywę obiektywu i sanki akcesoriów, w domyśle lampy błyskowej. Aha, podczas otwierania aparatu należy przechylić go nieco do przodu, wówczas miech sam się rozłoży. Niepochylenie będzie skutkować nierozłożeniem. Po prawej stronie znajduje się pokrętło dalmierza z naniesioną skalą odległości, obok niego spust migawki z gwintem wężyka spustowego, oraz tajemnicze okienko. To tajemnicze okienko, mrugające do nas aktualnie czerwonym celuloidem informuje, że film jest przewinięty do następnej klatki, w związku z czym można naciągnąć, a w efekcie wyzwolić migawkę. Znaczy pokazuje, że spust migawki nie jest zablokowany. W momencie wykonania zdjęcia okienko zakrywane jest adekwatną blaszką, znaczy jest blokada. Wówczas mimo naciągnięcia migawki zdjęcia nie wykonamy, bowiem spustu nie wciśniemy. Ażeby odblokować, trzeba przewinąć. I tak dwanaście razy, aż po sam filmu kres.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Patrząc wyżej, czyli do przodu aparatu widzimy migawkę PRONTOR-SVS z zaznaczonymi przysłonami (3,5 - 4 - 5,6 - 8 - 11 - 16 - 22 - 32), czasami otwarcia migawki (B - 1 - 2 - 5 - 10 - 25 - 50 - 100 - 300), przełącznikiem z trzema kolorowymi kropkami, oznaczonymi V - X - M, oraz gniazdko PC, do którego podłącza się lampy błyskowe. Na samej górze, która właściwie jest początkiem aparatu, widzimy skalę odległości. Obiektyw, po odczytaniu odległości z pokrętła dalmierza, ustawiamy na znacznik znajdujący się po prawej stronie wartości odległości. Coś bez sensu mnie to wyszło, ale właśnie tak ustawiamy. W migawkach PRONTOR-SV i PRONTOR-SVSi czas otwarcia migawki można nastawiać zarówno przed jak i po naciągnięciu tejże. W przypadku migawki COPMUR RAPID nie należało przełączać na czas 1/500 sekundy po naciągnięciu tejże. Inne czasy można było zmieniać. Tylko tego jednego nie, gdyż jak się można domyślić prowadziło to do uszkodzenia mechanizmu migawki. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Aha, jak widać przy przysłonie <i>f</i>/11 (nie jest to dokładnie ta przysłona) i przy odległości 15m (nie jest to dokładnie ta odległość) znajdują się czerwone kropki. W ten sposób producent oznaczył odległość hiperfokalną, co znaczy, że po ustawieniu znaczników przysłon i odległości na czerwone kropki otrzymamy ostre zdjęcie w zakresie od ca. czterech metrów (trzynaście stóp) do nieskończoności. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjx4A4pNle8KAHeauo4AWtWalcQ8sZn0bVqlj4KcAe7DGnUV_jfIbUBpLXTeiO5kSl2j6GKANVeKXrc4E3Z8knvMENJIQjIDz8v5VVFmtwSdGtFGc4Kmhd0HjYloM-L3UmFGga8ETwQHsS/s1600/ikonta+M_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjx4A4pNle8KAHeauo4AWtWalcQ8sZn0bVqlj4KcAe7DGnUV_jfIbUBpLXTeiO5kSl2j6GKANVeKXrc4E3Z8knvMENJIQjIDz8v5VVFmtwSdGtFGc4Kmhd0HjYloM-L3UmFGga8ETwQHsS/s1600/ikonta+M_00014.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Od spodu dno. Widzimy wspomniany przy innej okazji gwint 1/4'', który służy do mocowania futerału do aparatu, a tego samego do statywu. Po bokach guziki, które odciągnąć należy podczas zakładania, tudzież zdejmowania szpul z filmem lub bez. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL6nIxNYeoeVy0LumKYAtVEx-fFdsjA8Cyh6v_i-l69JJJTTpGD19C0RXoJIRd5Qccvy1WfqAUB5WH4B53sNnQbIXswnUEJN330xRRXSx_MCERe4cugLP2Ial_MtUAMP-9hTelVIpp0JXC/s1600/ikonta+M_00035.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL6nIxNYeoeVy0LumKYAtVEx-fFdsjA8Cyh6v_i-l69JJJTTpGD19C0RXoJIRd5Qccvy1WfqAUB5WH4B53sNnQbIXswnUEJN330xRRXSx_MCERe4cugLP2Ial_MtUAMP-9hTelVIpp0JXC/s1600/ikonta+M_00035.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Patrząc lewym zezem widzimy lekko wystającą blaszkę, która stanowi zamek komory filmu. Na obudowie migawki widzimy z kolei wspomniany trójkolorowy przełącznik. Pozycję V ustawiamy kiedy chcemy użyć samowyzwalacza. Naciągamy wówczas migawkę jak zwykle, wciskamy spust jak zwykle, a le migawka nie zostanie wyzwolona jak zwykle, tylko z około dziesięciosekundowym opóźnieniem. Jak ktoś szparki, to ze sto metrów zdoła się oddalić od aparatu. A nie? Nastawę M wybieramy z kolei, kiedy chcemy użyć lampy spaleniowej, a X kiedy chcemy użyć lampy elektronicznej. W normalnym użytkowaniu aparatu zalecano ustawić wybierak na pozycji X. Z tej pozycji widzimy na obudowie migawki skalę głębi ostrości. Umiejscowienie jak by nie patrzeć wielce niefunkcjonalne, ale widać nie mieli pomysłu na inne jej umiejscowienie. A niesłusznie, bo taka skala w Bessie znajduje się na pokrętle dalmierza i tam się sprawdza. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXomV0lkYKnFtiD05vAKBxJt8rqTq5Yy0yqzNNBB2fsLp4-fvO-FxiAUCxFqh2R-pCU7DBOWtWT0wM6-S0cs5zdTSo-yFQko-RtrA7uN4S-lPYcCbJF1CaIe46SAirDyaM2V-hC1vxHtoB/s1600/ikonta+M_00036.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXomV0lkYKnFtiD05vAKBxJt8rqTq5Yy0yqzNNBB2fsLp4-fvO-FxiAUCxFqh2R-pCU7DBOWtWT0wM6-S0cs5zdTSo-yFQko-RtrA7uN4S-lPYcCbJF1CaIe46SAirDyaM2V-hC1vxHtoB/s1600/ikonta+M_00036.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Tu nic nowego. Co najwyżej nie wspomniany wcześniej przeze mnie naciąg migawki, który znajdziemy nad trójkątem oznaczającym ustawioną na obiektywie odległość. W cieniu skryło się jeszcze jedno logo ZEISS IKON. Umieszczone jest ono na metalowym wysięgniku, mechanizmu składania i rozkładania pokrywy aparatu. Podobny jest z drugiej strony i jest podobnie niewidoczny na zdjęciu. Ale czemu o tym wspominam? Otóż w ten sposób projektant oznaczył miejsce, w którym należy przyłożyć wektor siły, aby schować obiektyw i cały aparat skrzętnie zamknąć. Aparat dodatkowej blokady wyciągu miecha (tak jak np. Bessa) nie posiada.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-BibB0bTXLiI/U5WGyO5gRQI/AAAAAAAADig/2il-fADoC0g/s1600/ikonta%2BM_00021.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-BibB0bTXLiI/U5WGyO5gRQI/AAAAAAAADig/2il-fADoC0g/s1600/ikonta%2BM_00021.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Taki oksymoron, dalmierz z bliska. Swoją drogą strasznie metalowe słowa, dzyń, dzyń. Blokada zdjęta, naciągać i wykonywać. </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGWAlJ4IysSz156wjDdZs78QYKxGEmpzpT3Qq0SFiH1OagCi6uf8oVjMi51mtucujBAKVAlsAi87bZmb2hJ67xIzij8LaVdVglHQYu94WqgJffby23Td_HL-0Ffd50WEMfgIFL6_lPkg9T/s1600/ikonta+M_00018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGWAlJ4IysSz156wjDdZs78QYKxGEmpzpT3Qq0SFiH1OagCi6uf8oVjMi51mtucujBAKVAlsAi87bZmb2hJ67xIzij8LaVdVglHQYu94WqgJffby23Td_HL-0Ffd50WEMfgIFL6_lPkg9T/s1600/ikonta+M_00018.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Tak wygląda komora filmu w stanie pobudzenia miecha. Miech pobudzony do działania, my też zakładamy szpulę z filmem z prawej strony, z lewej zakładamy szpulę odbiorczą i nawijamy. Zamykamy, pstrykamy, przewijamy, otwieramy, zmieniamy. I tak odwieczny cykl natury. Wąż pożerający własny ogon. Armageddon. Nie, apokaliptyka!</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-LmTJvSEh_3Q/U4hObmaXJDI/AAAAAAAADZw/YbrC0Dzg4l0/s1600/ikonta%2BM_00019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-LmTJvSEh_3Q/U4hObmaXJDI/AAAAAAAADZw/YbrC0Dzg4l0/s1600/ikonta%2BM_00019.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Dwa pokolenia patrzą na Was z tego zdjęcia. Po prawej przedwojenna Bessa Meßsucher (1938 r.), po lewej powojenna Ikonta M (1955 r.). Jak by nie patrzeć, widać różnicę kadru.Bessa to format 6x9, Ikonta 6x6. Bessa z wkładką robiła też format 4,5x6, ale po więcej szczegółów odsyłam do adekwatnej <a href="http://rbit9n.blogspot.com/2012/01/byo-akrdeonistow-wielu.html" target="_blank">recenzji</a>, jeśli takowej jeszcze nie czytaliście.</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">I to by było wszystko co Wam chciałem napisać o tym aparacie. Podsumowania nie będzie. Dam za to na pocieszenie kilka kadrów aparatem tym wykonanych:</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">ORWO NP20 w Ultrafinie Plus </span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-j7ofVebrJCo/U4hfVZiXoPI/AAAAAAAADdQ/wy9zLkg2p0s/s1600/orwo%2Bnp20_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-j7ofVebrJCo/U4hfVZiXoPI/AAAAAAAADdQ/wy9zLkg2p0s/s1600/orwo%2Bnp20_00008.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0qXxowgQRNZeqTncs5nn-5YVROhH7FcLDKQphFqEi3w2LunFycRRk767xwuYi11DlMDOpkjL3LI6nUjOL6ZVUOFhRNGB0mBg4ftV9KliaVpZXz97TrPjS9xgVLXXC7u_fkZkrsLD1wqIh/s1600/orwo+np20_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0qXxowgQRNZeqTncs5nn-5YVROhH7FcLDKQphFqEi3w2LunFycRRk767xwuYi11DlMDOpkjL3LI6nUjOL6ZVUOFhRNGB0mBg4ftV9KliaVpZXz97TrPjS9xgVLXXC7u_fkZkrsLD1wqIh/s1600/orwo+np20_00007.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"> </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-zS5OO9iP3IE/U4hgKPD0ITI/AAAAAAAADes/2sdf9p3v44M/s1600/orwo%2Bnp20_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-zS5OO9iP3IE/U4hgKPD0ITI/AAAAAAAADes/2sdf9p3v44M/s1600/orwo%2Bnp20_00006.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-L2-bU1LLPxo/U4hf8rZSbWI/AAAAAAAADeE/6tl2mg72Hog/s1600/orwo%2Bnp20_00002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-L2-bU1LLPxo/U4hf8rZSbWI/AAAAAAAADeE/6tl2mg72Hog/s1600/orwo%2Bnp20_00002.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-R_Ko9mv1GaI/U4hf_W_oFyI/AAAAAAAADeM/c8R9Cn00Vfw/s1600/orwo%2Bnp20_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-R_Ko9mv1GaI/U4hf_W_oFyI/AAAAAAAADeM/c8R9Cn00Vfw/s1600/orwo%2Bnp20_00001.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-nx6tqp-MgA4/U4hgB_PNT7I/AAAAAAAADeU/riUwvpz0mAU/s1600/orwo%2Bnp20_00003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-nx6tqp-MgA4/U4hgB_PNT7I/AAAAAAAADeU/riUwvpz0mAU/s1600/orwo%2Bnp20_00003.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-NCBCcB2gs1M/U4hgD4N9-nI/AAAAAAAADec/Z4BywKrc4pg/s1600/orwo%2Bnp20_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-NCBCcB2gs1M/U4hgD4N9-nI/AAAAAAAADec/Z4BywKrc4pg/s1600/orwo%2Bnp20_00004.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjynZ_AXu-ZBGwoePIXrtsd8muiHJDCUZpWBXJybZoqnb7N0dOg8K21ve5uTyORJMeYL1IlpSColtTJNmFy7v8cMYS5Mv6wqs2Vhv5nR8RBKRuMbwgYKIGuRiavlyJLAgcUD8U0PPtLc2Md/s1600/orwo+np20_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjynZ_AXu-ZBGwoePIXrtsd8muiHJDCUZpWBXJybZoqnb7N0dOg8K21ve5uTyORJMeYL1IlpSColtTJNmFy7v8cMYS5Mv6wqs2Vhv5nR8RBKRuMbwgYKIGuRiavlyJLAgcUD8U0PPtLc2Md/s1600/orwo+np20_00005.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Kodak Ektar 100 w Tetenalu Colortec C-41 (VueScan, negfix8, gimp 2,8):</span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-oQpiAr-qGlE/VE-oEKk7zkI/AAAAAAAAEX4/fRFVtr93ZNA/s1600/gemini-color.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-oQpiAr-qGlE/VE-oEKk7zkI/AAAAAAAAEX4/fRFVtr93ZNA/s1600/gemini-color.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Tally ho!</span></span></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-71470036989531052972014-06-17T17:58:00.003+02:002015-09-30T16:49:36.287+02:00Słodki żywot pomarańcza<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Grzegorz "Skywalker" Skawiński razem z kolegami, w szlagierze z
początku lat 80. życzył wszystkim słodkiego, miłego życia. Natomiast
Świat po południu jest pomarańczą. Kiedy połączymy ze sobą te dwa wątki, co otrzymamy? Myślę, że otrzymamy pióro o wdzięcznej nazwie Dolce Vita Naranja.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Uprzedzając
pytania, pióro które dziś Wam przedstawię w telegraficznym skrócie bez
drutu, jest podróbką pióra Delta Dolce Vita, konkretnie modelu Oversize.
Ile kosztuje oryginał, a ile podróbka każdy w Was może sprawdzić, a jak
już sprawdzi, to ja mu tylko podpowiem, że tę dwudziestokrotną różnice w
cenie widać. Nie żebym posiadał rzeczoną deltę, lub chociaż żebym kiedykolwiek się o nią otarł, ale takie rzeczy się wie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pióro
nabyłem na ebay'u prosto z Republiki Chińskiej, to jest z Tajwanu.
Kliknąłem, zapłaciłem i czekałem. No i się doczekałem, ale kiedy tylko
otwarły się drzwi apteki, ujrzałem zatroskane lico mojego ulubionego
listonosza, zapalonego kolarza amatora. Listonosz był zatroskany, bo
karton w którym znajdowała się przesyłka, był zmiażdżony. Stroskałem się
i ja. I byśmy się troskali po dziś dzień, gdybym nie wyjął mojego świeżo naostrzonego opinelka carbone No.9 i rozrezałem karton jak nie powiem co. Kamienie nam spadły z serc, a piasek z nerek. Okazało się bowiem,
że pióro było dodatkowo zapakowane, w ozdobne etui, które miało postać
(w sumie nadal ma) tuby aluminiowej, pomalowanej na czerwono. Muszą mieć
jakąś dobrą farbę, bo to je amelinium, tego przecież nie pomaluje.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-TDmRfAOiPFk/U6A_-VwovlI/AAAAAAAADlg/0u5hdec7plE/s1600/dolcevita+naranja_00003.jpg" height="640" width="425" /></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">W środku tuby pióro nie było już tak elegancko zapakowane. Ot, zawinięte w celofan jaki czy coś podobnego. No, ale nie pora rozwodzić się nad dwoistością natury celofanu, trzeba go rozciąć i pokazać wszem i wobec co i jak.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtodWGAkzbmTT26O6zIV68s84NabT10INHH0suoEKYop4AqicTJ9CKWxNGG_qA7pbHaYfdy_4Uw_9dNcyyu8gdQDV0bk9v4V7FCroKl1SmoQfz9mGGiJBp-q8S85GC69x4na2RpmKtsdjR/s1600/dolcevita+naranja_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtodWGAkzbmTT26O6zIV68s84NabT10INHH0suoEKYop4AqicTJ9CKWxNGG_qA7pbHaYfdy_4Uw_9dNcyyu8gdQDV0bk9v4V7FCroKl1SmoQfz9mGGiJBp-q8S85GC69x4na2RpmKtsdjR/s1600/dolcevita+naranja_00005.jpg" height="640" width="425" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jak wspomniałem pióro bardzo nawiązuje do pióra delty kształtem i kolorem. Niestety nie nie do końca nawiązuje użytymi materiałami. Znaczy tworzywo z jakiego jest wykonane raczej nawiązuje, bo z tego co się orientuje, oba są wykonane z żywicy. Jedno lepszej, drugie ciut gorszej i śmierdzącej, choć do niemytego Konrada to i tak jej daleko. Gorzej sprawa ma się z wykończeniami. Ba! w tej kwestii to pióro
bije na głowę, opisywane jakiś czas temu pióro Yiren 601. Natomiast nad
podróbkowym konkurentem Dolce Vita Naranja ma przewagę, kiedy popatrzymy
na beczkę. Ale to później zobaczycie sami.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyelixQ7HDpb1mQ-CDi68Nn7k1ldtDcbi9QA2wE8QvFG6jWUbli8Gii8wz7ffunw-QKw6zhHlRgntyldUYSsbmMmXr95OLU0AK91pBnOYEJuymrzXePsWYePiw9glAWoHf4t7Da-Vq05zc/s1600/dolcevita+naranja_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyelixQ7HDpb1mQ-CDi68Nn7k1ldtDcbi9QA2wE8QvFG6jWUbli8Gii8wz7ffunw-QKw6zhHlRgntyldUYSsbmMmXr95OLU0AK91pBnOYEJuymrzXePsWYePiw9glAWoHf4t7Da-Vq05zc/s1600/dolcevita+naranja_00006.jpg" height="640" width="425" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Skuwka, tak jak w oryginale jest odkręcana. Różnicą, która pierwsza
się rzuca w oczy, w stosunku do oryginału, to klips. Co prawda mocowanie
klipsa jest podobne (w oryginale jest grubszy pierścień klipsa, jak by
nie było), ale w Delcie mamy elegancki klips z wałeczkiem, a tu nie. No i
Delta na szczycie skuwki posiada klejnot, a podróbka nie. No, ale cóż poradzić? Kupić oryginał, czy jak? Dobra, idźmy dalej. Kiedy już odkręciliśmy skuwkę i żeśmy powiedzieli "A",
powiedzmy "PSIK" i przyjrzyjmy się. Jak już się przyjrzymy, widzimy
dość dużą stalówkę, pomazaną czymś niby złotym, widzimy też dość krótką
osadkę, a co za tym idzie gwint znajdujący się dość blisko stalówki. Z początku myślałem, że takie ułożenie tych elementów, będzie czynić chwyt dość niewygodnym, ale nie. Jest dobrze. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAd_RaA4u2QtFTSn1ZpTNv5ONN-WNaX_LiVhOYblIpYIiJx4756m-PQTGuQslcUH46U5RJirXJarKdAxhR_q9QwxvaUMWnq4ZXIdO_R30AiMVQatA345f5XMGXAsDDAYmfNFAqrwDUzWOf/s1600/dolcevita+naranja_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAd_RaA4u2QtFTSn1ZpTNv5ONN-WNaX_LiVhOYblIpYIiJx4756m-PQTGuQslcUH46U5RJirXJarKdAxhR_q9QwxvaUMWnq4ZXIdO_R30AiMVQatA345f5XMGXAsDDAYmfNFAqrwDUzWOf/s1600/dolcevita+naranja_00007.jpg" height="640" width="425" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pióro jako rezerwuar inkaustu wykorzystuje tłoczek, który jest dostarczany razem z piórem. Ot, zwykły internacjonał.
Przy czym na zdjęciu widzimy złudzenie optyczne, jako że tłok siedzi
bardzo płytko w osadce, wydaje się on być dłuższym, niż jest w
rzeczywistości. Aha, w oryginale sprawa wygląda podobnie, z tą różnicą,
że osadka posiada gwint, gwint który trzyma tłok. Jeśli wystarczająco
już Wam namieszałem, przejdźmy dalej. Bo to przecież recenzja podróbki, a nie oryginału.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-bg_shY-ZxN8/U6BALyV6HlI/AAAAAAAADmA/FZ6imsSg-DU/s1600/dolcevita+naranja_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-bg_shY-ZxN8/U6BALyV6HlI/AAAAAAAADmA/FZ6imsSg-DU/s1600/dolcevita+naranja_00008.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pióro posiada stalową stalówkę, co jest oczywiste, bo gdyby posiadało
złotą, to bym napisał, że posiada zlatkę. Stalówka przeogromna jak dla
mnie, człowieka z bandy Robina Hooda, no ale skoro pióro jest oversized,
to stalówka też nie kij dmuchał. Jest to blacha IPG i jak na tę klasę
budżetową, jest bardzo, ale to bardzo przyzwoita. startuje od pierwszego
kopa, pisze gładko. Jej tęgość, to powiedzmy coś między F i M. No i co
muszę w sumie pochwalić, nie jest sucha tak jak ta w Yiren 601. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-l8njx--InNo/U6BAP4yyrQI/AAAAAAAADmI/rObS1GqFVb8/s1600/dolcevita+naranja_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-l8njx--InNo/U6BAP4yyrQI/AAAAAAAADmI/rObS1GqFVb8/s1600/dolcevita+naranja_00009.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">A skoro o wilku mowa, to kobyłka u płota. Nie jestem przekonany czy na zdjęciu to widać,
ale "elementy ozdobne" w Yiren 601 milsze są dla oka, niż w Naranji.
Jak widzicie, 601 to chudopachołek w porównaniu z pomarańczą, ale fakt,
że cały jest wykonany z metalu powoduje, że jest cięższy od recenzowanego
pióra, o ca. 10g. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-inf4MoFsX5o/U6BAX5lEVxI/AAAAAAAADmY/SYfQkU-4an8/s1600/dolcevita+naranja_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-inf4MoFsX5o/U6BAX5lEVxI/AAAAAAAADmY/SYfQkU-4an8/s1600/dolcevita+naranja_00011.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Ba! Inne pióra to już totalne cieniasy. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqpeUHmiSO1TTDN_1zlKJ79KkGBt2CIVyFpZ3Hw2nXsGdPcjzbxDfSbM_NGpVJjpjtVnAWOtkJfFW4VDja85bTdYsmW6DZclA8cDTAMxAciUBku2OJ6qnb42B0jRAkDC6gdypGT9JT7uTB/s1600/dolcevita+naranja_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqpeUHmiSO1TTDN_1zlKJ79KkGBt2CIVyFpZ3Hw2nXsGdPcjzbxDfSbM_NGpVJjpjtVnAWOtkJfFW4VDja85bTdYsmW6DZclA8cDTAMxAciUBku2OJ6qnb42B0jRAkDC6gdypGT9JT7uTB/s1600/dolcevita+naranja_00012.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Z tego zestawu jedynie Yiren i Pelikan pozwalają zatknąć sobie skuwkę
na dupkę. Ani TWSBI, ani Naranja nam na to nie pozwoli. Znaczy od biedy
jakoś to się da zrobić, ale skuwka nie siedzi pewnie, a co więcej
przeważa pióro, co poważnie wpływa na dyskomfort pisania. </span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-DKL40115DbE/U6BAfoe0DQI/AAAAAAAADmo/kUwJew5yVHg/s1600/dolcevita+naranja_00013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DKL40115DbE/U6BAfoe0DQI/AAAAAAAADmo/kUwJew5yVHg/s1600/dolcevita+naranja_00013.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Jak widzicie materiał korpusu w Naranji nieporównywalnie lepiej
wygląda niż w 601. W sumie gdyby wziąć nieco z tego, a nieco z tamtego,
jak to śpiewał zespół Sham69, to powstałaby całkiem zgrabna podróba.
Pewnie widzicie też, jak niepewnie siedzą kapy TWSBI i Naranji na ich
dupkach. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Dane techniczne:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- długość pióra zamkniętego -- 147,5mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- długość pióra (bez stalówki) -- 108,1mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- długość skuwki -- 62,6mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- średnica pióra -- 15,2mm</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- masa pióra bez atramentu -- 33,39g</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">- pojemność tłoczka -- 0,52ml</span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Na koniec parę bazgrołków, z nieśmiertelnym motywem góralskim, wirującymi ciupagami, haj!</span></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibzU7Pldrq08SgMXxTUnv9vNqqW62BP_uM0tm21FjGfwNCQXvDanpEe-DALc4RaYnqV9Iwsl-sZIEtJShpth-0UqvOxwzSVKWJTJLxIvyfbeN6b0QbFZid6Fv8IrdDezvaAiF2haHd9RVx/s1600/dolcevita+naranja.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibzU7Pldrq08SgMXxTUnv9vNqqW62BP_uM0tm21FjGfwNCQXvDanpEe-DALc4RaYnqV9Iwsl-sZIEtJShpth-0UqvOxwzSVKWJTJLxIvyfbeN6b0QbFZid6Fv8IrdDezvaAiF2haHd9RVx/s1600/dolcevita+naranja.jpg" height="640" width="505" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-_psDhporbQ4/U6BAj_lBZtI/AAAAAAAADmw/aOTFvg_lHkQ/s1600/dolcevita+naranja_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-_psDhporbQ4/U6BAj_lBZtI/AAAAAAAADmw/aOTFvg_lHkQ/s1600/dolcevita+naranja_00014.jpg" height="425" width="640" /></a></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">I pamiętaj, jeśli jesteś rycerzem Jedi, to nie jest pióro dla Ciebie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Niech Moc będzie z Wami!</span></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">PS. Wiedziony ciekawością, dokupiłem stalówkę Knox K35 o tęgości EF. Stalówka pasuje idealnie, a pióro pisze teraz (jak dla mnie) o niebo lepiej. Kupiłem też stalówkę Knox K35 STUB 1,9mm i tu niestety spotkał mnie zawód, bo stalówka w ogóle nie leży na spływaku (jest odgięta do góry, a może spływak jest odgięty do dołu?), przez co pióro nie pisze. Chyba czeka mnie zakup kowadełka i powolne klepanie i dopasowywanie stalówki do spływaka. Także tego. </span>rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-71237304117606516202014-02-20T15:49:00.000+01:002016-02-09T16:01:32.135+01:00Uwaga na kieszkonkowców!<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Miałem
nie pisać tej recenzji, ale cóż, olej już się rozlał, więc nie
ma co załamywać rąk, tylko trzeba podkasać rękawy i wziąć się
do pracy.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Pierwszy
kontakt z aparatami kieszonkowymi na film 135 miałem dzięki
uprzejmości mego Ojca, który gdzieś w okolicach 1990 - 91 roku
kupił we Lwowie aparat <span style="font-family: inherit;">ł</span>omo <span style="font-family: inherit;">k</span>ompa<span style="font-family: inherit;">k</span>t - awtomat, w skrócie określany
jako <span style="font-family: inherit;">łk</span>-a. Czujecie? ŁKA. Młody podówczas byłem i nie wiedziałem nic o <span style="font-family: inherit;">ł</span>omografii. Aparatu więc nie używałem, tym bardziej że koledzy na
wycieczkach klasowych wyciągali elektryczne kodaki, a ten
całkowicie ręcznie napędzany, obciachowy jakiś taki był. W
każdym razie aparatu poważnie użyłem dopiero dziesięć
lat później. Użyłem bodajże trzy razy i podziękowałem. Głównie
za sprawą obiektywu (minitar-1 2,8/32), który winietował jak
szlag, a z bliskiej odległości dawał takie dystorsje, że każdy
bez wyjątku wyglądał jak łorms (taka znaczy glizda z gry, <span style="font-family: inherit;">co to będę w nią grał</span>), natomiast pomieszczenia wyglądały
jakby były zaprojektowane na cięż<span style="font-family: inherit;">arny</span>m kwasie. Aha, fakt że użyłem
aparatu związany był z tym, że w Internecie przeczytałem o
wspomnianej <span style="font-family: inherit;">ł</span>omografii, czego potem gorąco żałowałem.
Przeczytałem też, że pierwowzorem <span style="font-family: inherit;">ł</span>omo <span style="font-family: inherit;">łk</span>-a była cosina cx-1 lub
cx-2. Czy optyka cosiny była równie fatalna co <span style="font-family: inherit;">łk-a </span>nie miałem
okazji się przekonać, ale flickr pokazuje, że szału nie ma. Poza
nieszczęsnym szkiełkiem na resztę nie narzekałem. Naświetlać
film naświetlał, nawet w miarę poprawnie, także tego. Co do
operowania aparatem, to jak wspomniałem naciąg był ręczny, a
właściwie palcowy, bo naciągało się kciukiem kręcąc kołem
zębatym. Fotografując wybór przysłony pozostawiało się
aparatowi, a odległość ustawiało się strefowo na piktogramy,
które objawiały się zresztą w wizjerze. Jakoś tak to było.
Wiecie, aparatu nie mam już parę ładnych lat, więc to i owo
zatarło się już w mej pamięci.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Kiedy
więc po kilku latach dojrzałem do wyprzedaży całego sowieckiego
chłamu jaki posiadałem, bez żalu sprzedałem też i <span style="font-family: inherit;">łk</span>-a. Ale
zaraz pomyślałem, że zaraz<span style="font-family: inherit;"> </span>zaraz, nie używałem go wcale, ale
taki kieszonkowy aparat to przecież fajna sprawa. Dlatego też, nie
znając innej alternatywy, kupiłem olympusa xa-2. Właściwie to
olek, oprócz tego, że był mydelnicą, niewiele się różnił od
złomo. Ostrość nastawiana strefowo, brak wpływu na przysłonę,
winieta (ale nie zawsze,<span style="font-family: inherit;"> jak teraz patrzę na zdjęcia</span>)... Obiektyw był nawet ciemniejszy niż w <span style="font-family: inherit;">łk</span>-a i nieco
węższy. Było to zuiko 3,5/35. Fakty związane z tym aparatem też
mnie się powoli zacierają w pamięci. Pożyczyłem go bowiem jakieś
trzy lata temu i tyle go widziałem... <a href="http://www.ipernity.com/doc/pbrbit9n/album/606797">Pozostało
parę tych zdjęć...</a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Potem
przez dłuższy czas nie wchodziłem w posiadanie żadnego aparatu
tego pokroju, aż napisał mi <span style="font-family: inherit;">K</span>olega po przeczytaniu recenzji
<a href="http://rbit9n.blogspot.com/2013/11/czerwona-zaraza.html">krwawego
Feliksa</a>, że starczy tych socjalistycznych rupieci, żebym
zrecenzował coś japońskiego, na przykład canona 7s. I tak się
przekomarzaliśmy, aż <span style="font-family: inherit;">K</span>olega wsunął propozycję, że pożyczy mi
contaxa <span style="font-family: inherit;">T</span>. Ochoczo się zgodziłem, bo czemu by nie? Fakt, teraz
przeklinam dzień, w którym zobowiązałem się zrecenzować ten
aparacik, ale wtedy nie miałem żadnych obiekcji. No i tak się
szykowałem do recenzji, że pomyślałem, a czemu nie dodać
contax'owi konkurencji? W ten sposób stałem się posiadaczem
olympus'a <span style="font-family: inherit;">XA</span>. Tak więc czas skrzyżować rękawice. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW8YvSuSVh76It5lng-vxURVppxQMDoCjnd5aEVNlEcfgjMzdJRE90IUXN-z5K8aVZTzT4WPQo58Ncm2ToBGzP2oLKMbWdV_Sh54gTiluu8l4C0NYJnD_ntDYOIwfg1m8I5rzSguawN9S5/s1600/XA-T_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW8YvSuSVh76It5lng-vxURVppxQMDoCjnd5aEVNlEcfgjMzdJRE90IUXN-z5K8aVZTzT4WPQo58Ncm2ToBGzP2oLKMbWdV_Sh54gTiluu8l4C0NYJnD_ntDYOIwfg1m8I5rzSguawN9S5/s1600/XA-T_00009.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3qHLQ9RqbyEA_7fy21oOQksXJ_ifBkj605DhaYEsABiaNKteVnl4nKabavVfdcsPcyPofrBtwaB-hX2xf6ljMTiuBIrUAbnhZ_QhI3PrSsWCpg8N6m2Mt8g9C5Fa8o_PIXaY9BEttAK4N/s1600/XA-T_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3qHLQ9RqbyEA_7fy21oOQksXJ_ifBkj605DhaYEsABiaNKteVnl4nKabavVfdcsPcyPofrBtwaB-hX2xf6ljMTiuBIrUAbnhZ_QhI3PrSsWCpg8N6m2Mt8g9C5Fa8o_PIXaY9BEttAK4N/s1600/XA-T_00005.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-3J1SkVm8t5E/Uvzqm8EKi9I/AAAAAAAADIE/FYTl3pfLUIE/s1600/XA-T_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-3J1SkVm8t5E/Uvzqm8EKi9I/AAAAAAAADIE/FYTl3pfLUIE/s1600/XA-T_00012.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> W
srebrnym narożniku contax <span style="font-family: inherit;">T</span>, onieśmiela nas swą srebrzystą,
aluminiową obudową. Ale niech Was to nie zmyli, klata jak u pirata,
a w środku wata. A konkretnie plastik. no, ale pierwszy rzut oka
onieśmiela niejednego przeciwnika, z przeciwnego narożnika.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAq8ERaR6qDPIRfab6h239BYCK0E_t9hatqOwMMb2mdhxGDM26uJ_Xym5PL-g2p_b9WP_UGADaR7YoxpCpx7HYUEgk5qYPp-3gvFz8s9L1Rjyo8OlntgjjcJv1YObUxcoBxvZfnt1ZWswU/s1600/CT_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAq8ERaR6qDPIRfab6h239BYCK0E_t9hatqOwMMb2mdhxGDM26uJ_Xym5PL-g2p_b9WP_UGADaR7YoxpCpx7HYUEgk5qYPp-3gvFz8s9L1Rjyo8OlntgjjcJv1YObUxcoBxvZfnt1ZWswU/s1600/CT_00001.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://www.blogger.com/null" name="_GoBack"></a> Patrząc
od frontu nic nie widzimy, wojownik ów bowiem szczelnie kryje
miękkie podbrzusze, pod gardą z klapki. W czasach młodości,
należało pogilgać subtelnie dzyndzelek po lewej, a wówczas contax
gardę odchylał, my wtedy hakiem buch go w czerep, klapa opadała,
dzięki czemu uzyskiwaliśmy dostęp do miękkiego podbrzusza jakim
były...</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQANpDrOO89grF2WL5WV_ToytRELow9Uw7_XHHIdwk_XdYABSA4YKQEy5VpbLfDDs9N_HvoNjxqRnThQsHm77BK_9sqqYglZgz7ubcfxKG7__XIhsmnLDZF3jMYZcaxQa3Y32m_J32GbFk/s1600/CT_00002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQANpDrOO89grF2WL5WV_ToytRELow9Uw7_XHHIdwk_XdYABSA4YKQEy5VpbLfDDs9N_HvoNjxqRnThQsHm77BK_9sqqYglZgz7ubcfxKG7__XIhsmnLDZF3jMYZcaxQa3Y32m_J32GbFk/s1600/CT_00002.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> ...Okienka
wizjera i dalmierza, dioda samowyzwalacza, na prawo od nich oraz
obiektyw sonnar 2,8/38 <span style="font-family: inherit;">T</span>*, od samego Karola Cajsa osobiście. No
właśnie, ta klapka mnie osobiście od aparatu odstręcza. przez nią
bowiem aparat traci wiele. Jak wiele? ano na przykład spróbujcie
otworzyć aparat zimą, bez ściągania rękawic. Spróbujcie
otworzyć niezauważenie na bazarku. No i ten chrzęst podczas
otwierania. Jak bym za każdym razem miażdżył karalucha. Może tak
ma być, ale ja za każdym razem byłem w stresie, że coś uszkodzę.
Nad soczewką obiektywu widzimy ślepko światłomierza, które ma
niby widzieć to samo, co widzi obiektyw. Ale pamiętajcie, to samo
nie znaczy tak samo. No! <span style="font-family: inherit;">O</span>biektyw posiada migawkę centralną i
przysłonę o (jeśli mnie pamięć nie myli) ośmiu blaszkach. Tu
niestety bije konkurenta na przysłowiową głowę.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-9axn1MfJnTA/Uvzpi0G581I/AAAAAAAADE8/CeMUrp20t4U/s1600/CT_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-9axn1MfJnTA/Uvzpi0G581I/AAAAAAAADE8/CeMUrp20t4U/s1600/CT_00006.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Patrząc
na aparat od jego tej strony, widzimy gwint lampy błyskowej, pod nim
trzy styki automatyki tejże. Widzimy też dumnie wyprężony
obiektyw. Pierścień pierwszy, to pierścień ostrości. Działa
gładko i miło, aż za miło. dlaczego? Ano dlatego, że za nim jest
pierścień przysłon, który już tak miło nie chodzi, więc jeśli
mamy ustawioną ostrość, a chcemy przestawić przysłonę, możemy
być pewni, że ostrość też pójdzie w las. No, chyba że mamy
dłonie czterolatki, albo sami jesteśmy czterolatkiem. Ale z tego co
wiem, to w wieku czterech lat, zarówno pojęcie ostrości, plamki
dalmierza, jak i przysłony i ekspozycji są czystą abstrakcją.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-BNhNA8WwOGw/UvzpldCY1jI/AAAAAAAADFE/ND43wxSWNd0/s1600/CT_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-BNhNA8WwOGw/UvzpldCY1jI/AAAAAAAADFE/ND43wxSWNd0/s1600/CT_00007.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> A
z kolei z tej strony widzimy wypukłość bicepsa, co biorąc pod
uwagę, że to strona prawa, daje nam do myślenia. O! sznurek na
nadgarstek jest zacny, ale firmowo trochę za długi, trzeba było
zrobić węzeł, żeby nie spadał.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-8Xb6oBAjtyA/UvzpdgSjw2I/AAAAAAAADEs/j6XLn-GOX7g/s1600/CT_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-8Xb6oBAjtyA/UvzpdgSjw2I/AAAAAAAADEs/j6XLn-GOX7g/s1600/CT_00004.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Kiedy
patrzymy na contax'a z góry, a ja na przykład patrzyłem na niego
cały czas z góry i z pogardą, widzimy od lewej zakamuflowaną
korbkę zwijania filmu oraz pierścień ją otaczający, a do zmiany
czułości filmu służący, guzik, który wydłuża czas otwarcia
migawki o +1,5EV, a pod niem suwadło, które uruchamia
samowyzwalacz. Swoją drogą to nigdy nie wiedziałem, czy konkretne
suwadło jest włączone, czy nie. Bo domyślnie, to jak czerwono, to
włączone, a tu nie, tu odwrotnie. A tam to już w ogóle. Na prawym
końcu mamy spust, którego kolor jest tym, co najbardziej mnie się
w tym aparacie podobało, oraz elektroniczny licznik, który podobał
mnie się mało, zwłaszcza jak na mrozie zaczęły słabować
baterie, licznik się skasował i musiałem zaczynać wszystko od
nowa.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEucsQxO2DdBbYXwi3khyphenhyphenX6nF3AzSk4JEX6DRHKwbJGhLyyWMZb_nXFSUmYSmcFBQXl7U6YaYvNf64RuXVq5oq0T1KqmXFEYpbqIOqxBorORnVMnbG2mNWLWhYtGM0N89QG5zHcpucL8QH/s1600/CT_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEucsQxO2DdBbYXwi3khyphenhyphenX6nF3AzSk4JEX6DRHKwbJGhLyyWMZb_nXFSUmYSmcFBQXl7U6YaYvNf64RuXVq5oq0T1KqmXFEYpbqIOqxBorORnVMnbG2mNWLWhYtGM0N89QG5zHcpucL8QH/s1600/CT_00005.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Poza
tym licznik włączał się po otwarciu klapki, więc nie można
nawet było sprawdzić, bez otwierania tejże, ile nam zostało
pestek w magazynku. A pamiętajcie, że każde otwarcie, to
chrzęszczenie chrząszcza.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> A
kiedy już widzimy obiektyw od góry, to warto zwrócić uwagę na
to, że ósemka jest zielona i kreska jest zielona. To hiperfokalna,
że tak powiem. </span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRBK6G_OU2QZ122DUViVtYsEAF2zRoIj4hyufge-f5yC_vC8YZTFyFm5cFo9cvCwcTKlyw9jEHdPkSWAefsdvyEsHNBwVADFSK-iQaun6lfHuURWWOVnLBAV5U40nRt06i7buO2own4EY5/s1600/CT_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRBK6G_OU2QZ122DUViVtYsEAF2zRoIj4hyufge-f5yC_vC8YZTFyFm5cFo9cvCwcTKlyw9jEHdPkSWAefsdvyEsHNBwVADFSK-iQaun6lfHuURWWOVnLBAV5U40nRt06i7buO2own4EY5/s1600/CT_00008.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Sprowadzeni
do parteru widzimy sznurowadło, przycisk blokady zwijania filmu,
suwaczek zamykający wanienkę i śrubę na monetę o nominale 100¥,
albo podobnym. W komorze mieszczą się dwie baterie SR44, lub jedna
2L76. Pewnie weszłoby też pół PX28, ale żadnej połówki nie
miałem pod ręką (nie licząc pół litry spirytusu
rektyfikowanego, rzecz jasna).</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-Bt5Jawr4aq8/UwS0y9KUnEI/AAAAAAAADJk/WmMmf0Ru3KU/s1600/XA-T_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-Bt5Jawr4aq8/UwS0y9KUnEI/AAAAAAAADJk/WmMmf0Ru3KU/s1600/XA-T_00004.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Po
robocie dobrze wziąć kąpiel. tu contax ma przewagę nad rywalem,
że ma ciasną, ale własną wanienkę. Docisk filmu na zawiasie. i
ciekawostka - naciąg, którego dźwignię widzimy tu w pełnej
krasie, działa tylko kiedy klapka obiektywu jest otwarta. Czyli
zakładając film, aparat ma być wyroztwierany, jak to mówią u
nas, na wąsatym Podkarpaciu, jak stodoła na młóckę. No cóż,
może w krainie przekwitłej wiśni tak lubią, ale do mnie nie
przemawia coś takiego.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk88b5uY37hb8malbhMZJsKlZTvHpTnACHbbI8magPHC1fBpGBfUe1JaT530TNf4JHIE-8y10amQmFtQemNuUvWQQNFYGRBql1CTRomAILiRhEr-y0CSKdv12Bo-hyVaCCWYJReHAZWF0P/s1600/CT_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk88b5uY37hb8malbhMZJsKlZTvHpTnACHbbI8magPHC1fBpGBfUe1JaT530TNf4JHIE-8y10amQmFtQemNuUvWQQNFYGRBql1CTRomAILiRhEr-y0CSKdv12Bo-hyVaCCWYJReHAZWF0P/s1600/CT_00010.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Klap,
klap, więcej krwi. wysuwany obiektyw musi być czymś uszczelniony,
tym czymś jest welwetowy sweter widoczny w głębi komory filmu.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-qklXJy1xUIg/UvzpwOFRpUI/AAAAAAAADFk/bIOJF9c6gYc/s1600/CT_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-qklXJy1xUIg/UvzpwOFRpUI/AAAAAAAADFk/bIOJF9c6gYc/s1600/CT_00011.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Wanienka
w środku, plastik, styki - nie wiadomo do czego komu potrzebne,
więcej plastiku. Aha, otwarty aparat migawki nie wyzwala, za Chiny
Ludowe. W sumie racja, bo kto robi zdjęcia przy otwartej wanience?</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-s_GZDHG0TX4/Uvzp_Tr1_ZI/AAAAAAAADGM/eB8O3EP-o6M/s1600/CT_00016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-s_GZDHG0TX4/Uvzp_Tr1_ZI/AAAAAAAADGM/eB8O3EP-o6M/s1600/CT_00016.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br />
</span></span><br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Patrząc
na barczyste plecy widzimy okienko objawiające nam czułość filmu
użytego i guzik widzimy, który blokadę zdejmując, ustawienie
tejże nam umożliwia. Wizjer takoż widzimy z wyraźną plamką
dalmierza, oraz na koniec dźwignię ogólnie pojętego naciągu.
Dźwignia chowa się w ciało aparatu na płask. Nie będę pisał,
że w rękawicach nie ma szans, aby ją ruszyć, bo przecież
rękawice ściągnęliśmy już przy drugim zdjęciu przecież. W
wizjerze aparat za pomocą diod obwieszcza nam, jaki mniej więcej
czas wybrał. Nie jest to zbyt dokładne, bo na skali mamy tylko
1/30s, 1/125s i 1/500s. Nie są to wszystkie czasy, bowiem aparat
bezstopniowo wybiera między 8s, a 1/500s. </span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Czas
przedstawić czelendżera, w narożniku czarno-czerwonym. Jest to
olympus <span style="font-family: inherit;">XA</span>, który nosi ksywę jajco. Albo Olgierd Mydelnica. Zaraz
czarno-czerwony? Znaczy banderowiec!</span></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-cBWLJXcamVA/UvzoYaTSv6I/AAAAAAAADBw/zhspIkXtNQk/s1600/OXA_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-cBWLJXcamVA/UvzoYaTSv6I/AAAAAAAADBw/zhspIkXtNQk/s1600/OXA_00001.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Podczas
ważenia obywatel jajco, skrywa przed światem wszystko z wyjątkiem
pimponka, który służy do zmiany przysłony, a także do otwierania
lampy błyskowej. Widzimy też diodę, diodę, która podczas
sprawdzania baterii świeci światłem czerwonym ciągłym. Nie
pamiętam co robi podczas wyzwalania za pomocą samowyzwalacza, ale
się dowiem. Dowiedziałem się. Błyska najpierw powoli, a potem
przyspiesza. A jak przyspiesza, to wiadomo, że to już.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Bsq8kpSlGnc/UvzoeIartsI/AAAAAAAADCA/Co-nU8sPVk4/s1600/OXA_00003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-Bsq8kpSlGnc/UvzoeIartsI/AAAAAAAADCA/Co-nU8sPVk4/s1600/OXA_00003.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Ale
popieszczony mile rozsuwa swą obudowę, niczym rasowy
ekshibicjonista, wystawiając na światło dnia obiektyw i tym
podobne. Obiektyw to jak widać zuiko o światłosile f/2,8 i
ogniskowej 35mm. Jest to nieco więcej niż w przypadku contaxa i to
widać na zdjęciach. obiektyw ma przysłonę z dwóch blaszek, które
dają kwadratowy otwór przysłony. słabo, co nie? Pod obiektywem
mamy maciupcią dźwignię suwaka czułości filmu, który przesuwa
nad obiektywem blaszkę z dziurkami, które udostępniają światło
odpowiedniemu elementowi fotoelektrycznemu. Mała czułość, mała
dziurka, mało światła, długi czas. Duża czułość, duża
dziurka, dużo światła, krótki czas. tak to mniej więcej działa.
Na samym dole widzimy dźwignię służącą do ustawiania ostrości.
Powiem Wam, że tak jak rozsunięcie osłony obiektywu w rękawicach
było dla mnie od początku oczywistą oczywistością, tak
ustawienie ostrości już nie. Ale okazało się, że dźwigienka
niemnożko wystaje poza obrys, co umożliwia ustawienie jej z
dokładnością i precyzją. Aha, pimponkiem przysłon, też możemy
majdrować w rękawicach, sam osobiście sprawdzałem. </span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br />
</span></span><br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Rozsunięcie
osłony powoduje także otwarcie okienka dalmierza. Całkiem
automatycznie!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-EHNuQMXuu_I/Uvzomh40JLI/AAAAAAAADCY/6VDd8ZNjpT4/s1600/OXA_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-EHNuQMXuu_I/Uvzomh40JLI/AAAAAAAADCY/6VDd8ZNjpT4/s1600/OXA_00006.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Rzuciwszy
okiem tu, bo warto, widzimy na samej górze gniazdko z popychaczem.
Ten popychacz trąca lampę, dzięki czemu lampa się włącza.
poniżej znajduje się gwintowane gniazdo, do którego mocuję się
lampę. Na samym dole widzimy dwa styki, które sterują automatyką
lampy.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnz3dkMYa1Z6bUpJ81Og6nmPd53UlCsZ6KD8_35Q-QBs5Z_zs6uD6AhM_8ROdqovKqUEYujxFQj-dpVg7JY2sNKgR8cygRVXKyGGMyY_soCUjfTGJazY_GE5-gJu_JLA9rnVMBKP3c3bOX/s1600/OXA_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnz3dkMYa1Z6bUpJ81Og6nmPd53UlCsZ6KD8_35Q-QBs5Z_zs6uD6AhM_8ROdqovKqUEYujxFQj-dpVg7JY2sNKgR8cygRVXKyGGMyY_soCUjfTGJazY_GE5-gJu_JLA9rnVMBKP3c3bOX/s1600/OXA_00007.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Patrząc
z góry na aparat zamknięty, niczym Sezam Alego Baby, widzimy złożoną korbkę
zwijania filmu, piezoelektryczny spust migawki, który w tym momencie
i tak nie działa, bo po co? Oraz licznik klatek. normalny,
analogowy. Taki w sam raz dla wąsatego Podkarpacia, czyli dla mnie.
Wytrawny razwiedczik wypatrzy także wystającą, na kształt
krajzegi, zębatkę. Zębatkę naciągu migawki i filmu przewijania. </span></span>
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-8zhYNPkHj4w/UvzogyR-vxI/AAAAAAAADCI/rTROToto5kM/s1600/OXA_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-8zhYNPkHj4w/UvzogyR-vxI/AAAAAAAADCI/rTROToto5kM/s1600/OXA_00004.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Dzięki
ruchowi przesuwnemu osłony obiektywu zostaje zakryta korbka
zwijania, ale odsłaniają się otwory głośniczka. Nie wiem po co,
bo jego słychać zawsze, nawet wtedy kiedy aparat jest zasunięty.
Znaczy nie zawsze. słychać go gdy sprawdzamy sprawność baterii,
oraz wtedy kiedy używamy samowyzwalacza. Tryb pracy głośniczka
jest taki sam, jak i diody na przedniej obudowie. Widzimy także
skalę odległości z zaznaczoną na czerwono cyfrą 3. To na nią
należy ustawić odległość, kiedy chcemy fotografować
wykorzystując hiperfokalną natomiast przysłonę należy ustawić
na wartość f/5,6, która dla odmiany jest namalowana złotą farbą.
Niestety jeszcze tego nie widzieliście, ale wierzcie mi, że
zostanie Wam objawione.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-BE29ZbE-zbQ/Uvzoj5wOkJI/AAAAAAAADCQ/4tVSszhCQrA/s1600/OXA_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-BE29ZbE-zbQ/Uvzoj5wOkJI/AAAAAAAADCQ/4tVSszhCQrA/s1600/OXA_00005.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Zerkając
nieśmiało na spód aparatu widzimy od prawej gniazdo statywu,
pokrywę komory baterii (otwieraną i zapełnianą w ten sam sposób,
co pokrywa i komora contax'a <span style="font-family: inherit;">T</span>), przycisk zwalniający blokadę
zwijania filmu, oraz w końcu, lecz nie na końcu wybierak
wielofunkcyjny, aktualnie w stanie spoczynku. Ten wybierak służy
nam do trzech różnych czynności:</span></span></div>
<ul>
<li><div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">do
wydłużenia ekspozycji o +1,5EV;</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">do
sprawdzenia czy baterie się nadają;</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">i
do wykonania fotografii z samowyzwalacza.</span></span></div>
</li>
</ul>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Wybierak
jak dla mnie ma minus jeden taki, że wystaje poza obrys aparatu,
kiedy używany. Ale z kolei plus taki, że na przykład podczas
dodawania +1,5EV do ekspozycji, nie musimy go trzymać tak jak w
przypadku wyżej omawianego konkurenta. No, i stanowi taką niby
nóżkę (łac. parapodium), którą dla pewności się podpiera. To
podparcie zwłaszcza docenimy fotografując z pomocą samowyzwalacza.
</span></span>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvxCWQX09VnMG1sdzQfzxbV1mpHwbLkXwVA0LSJAOSLW8YIMzx-i5CDKI5aJA6bDvOv3FlbyS80xF4Yomxxu9Cv7tHzzlRmf6tEA2IwPU2FcUwkLAA8w9ZV5a4B-l-KhOtSVQ1uwwg9UQ/s1600/OXA_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvxCWQX09VnMG1sdzQfzxbV1mpHwbLkXwVA0LSJAOSLW8YIMzx-i5CDKI5aJA6bDvOv3FlbyS80xF4Yomxxu9Cv7tHzzlRmf6tEA2IwPU2FcUwkLAA8w9ZV5a4B-l-KhOtSVQ1uwwg9UQ/s1600/OXA_00010.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Aparat
otwiera się bez zaskoczenia, po prostu rozkłada się korbkę
zwijania powrotnego, ciągnie się ją do góry, zatrzask zwalnia
blokadę, a klapka się otwiera. Korbka blokuje się w położeniu
górnym, dzięki czemu podczas zakładania kasety z filmem nic nam
nie wadzi. Zresztą, co ja wam będę mówił? Widać jak na dłoni,
że tu jest po katolicku, a nie jakieś wanienki. Psia ich mać!</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-nDvD5Jj4mBc/Uvzo_KjitoI/AAAAAAAADDY/dxrXAUdL2nM/s1600/OXA_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-nDvD5Jj4mBc/Uvzo_KjitoI/AAAAAAAADDY/dxrXAUdL2nM/s1600/OXA_00014.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Plamka
dalmierza okrągła, ale tylko z tej perspektywy, bo normalnie
prostokątna. w wizjerze oprócz plamki i jakiegoś paprocha widać
też ramkę określającą kadr, oraz skalę czasów od 1s do 1/500s,
ze skokiem co 1EV. Czas mniej więcej wybrany przez aparat wskazuje
wskazówka. <span style="font-family: inherit;">M</span>igawka może być otwarta nawet i dziesięć sekund, ale
o tym aparat to bynajmniej ani słowem nie piśnie.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-1Tujb3SZkVY/UvzpCH-oAAI/AAAAAAAADDg/oEPO4aitPio/s1600/OXA_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-1Tujb3SZkVY/UvzpCH-oAAI/AAAAAAAADDg/oEPO4aitPio/s1600/OXA_00015.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Jeśli
wytężyć wzrok, to tu chyba nawet widać tę wskazówkę. Jest
skierowana całkiem na dół, w lewym dolnym rogu wizjera. To na
górze to paproch, albo rzęsa czyjaś. Na pewno nie moja. </span></span>
</div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Jhq-HtSZZP8/Uvzos5KJ8II/AAAAAAAADCo/UxnkXxJotR0/s1600/OXA_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-Jhq-HtSZZP8/Uvzos5KJ8II/AAAAAAAADCo/UxnkXxJotR0/s1600/OXA_00008.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Po
podłączeniu lampy, należy przesunąć dźwignię przysłon całkiem
do góry. Dzięki temu lampa się włącza, komunikując ten fakt
wypuszczeniem guzika z żaróweczką w środku, dla lepszej
komunikacji. Natomiast przysłona ustawia się w pozycji
odpowiadającej mniej więcej f/3,5. Na lampie na lewo od palnika
widzimy przełącznik czułości, który posiada trzy nastawy,
100ASA, 400ASA i AUTO. Pod okienkiem w którym widać czułość,
znajdujemy okienko, które chyba sprawdza czy błysk był dobry. Do
końca nie wiem, bo instrukcję lampy mam włoską, a ja po włosku
to wiem tylko jak chleb z mortadelą kupić. Ha! ha! <span style="font-family: inherit;">D</span>aliście się
nabrać, nawet tego nie umiem. Między palnikiem, a aparatem znajduje
się pokrętło śruby łączącej obie części.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-5UDtFZPvGeg/UvzowL8nu4I/AAAAAAAADCw/fR59qbmmHLo/s1600/OXA_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-5UDtFZPvGeg/UvzowL8nu4I/AAAAAAAADCw/fR59qbmmHLo/s1600/OXA_00009.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Z
tyłu lampy krótka instrukcja, informująca jak wyłączyć lampę
oraz jaki jest zasięg lampy kiedy używamy filmu o czułości
100ASA, a jaki kiedy używamy filmu o czułości 400ASA. Ogólnie
niewielki, ale pocieszam się, że w przypadku lampy A11, zasięg
jest jeszcze mniejszy. Ale to nie ważne, bo żeby zrobić parę
zdjęć u cioci na imieninach w zupełności wystarczy.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Fw86208zy3g/UvzpNvJj82I/AAAAAAAADEA/pzCwwwnlBQU/s1600/OXA_00019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-Fw86208zy3g/UvzpNvJj82I/AAAAAAAADEA/pzCwwwnlBQU/s1600/OXA_00019.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Tu
widzimy co do czego. Znaczy, co do czego pasuje. O, a na to thc5 to
nie zwróciłem wcześniej uwagi. Ciekawe.</span></span></div>
</div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-ccZNjOTHS90/Uvzo2b0nxEI/AAAAAAAADDA/tTZCCafXtt4/s1600/OXA_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-ccZNjOTHS90/Uvzo2b0nxEI/AAAAAAAADDA/tTZCCafXtt4/s1600/OXA_00011.jpg" width="640" /></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> I
na koniec lampa samojedna. tezaurus twierdzi, że samojezdna, ale ja
wiem lepiej. Miałem ją w rękach nie raz i nie dwa i żadnych kółek
nie widziałem. Aha, lampa zasilana jest dwiema bateriami LR6, w
przeciwieństwie do słabszej A11, która błyskała zasilana tylko
jedną baterią LR6.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> I
to by było na tyle, jak to mawiał profesor mniemanologii
stosowanej. Można by się pokusić o dyskusję o wyższości świąt
Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, ale już mnie się nie chce. Może
następnym razem.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> Tally
ho!</span></span></div>
</div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-86960899871974767472014-02-19T14:24:00.000+01:002018-06-20T21:42:42.781+02:00Bronica EC-TL<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Postanowiłem dokonać czegoś, czego nie dokonał przede mną żaden Polak. Postanowiłem opisać aparat Bronica EC-TL. Oczywiście na ile pozwala mi na to moja wiedza i zdolności. Czy się udało? Nie wiem, osądźcie sami:</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pewnego razu przyśnił mi się John Lennon i powiedział: "każdy ma modułową lustrzankę średnioformatową, miej i Ty!". Bardzo mnie się ten sen spodobał, mimo że za Lennonem nie przepadam ani tyle, więc po przebudzeniu włączyłem komputer i zacząłem przeglądać Internety w celu znalezienia aparatu takiego jak dla mnie. Niektóre modele odpadły w przedbiegach ze względu na cenę, inne ze względu na pochodzenie klasowe i gdy już miałem dać sobie z zakupem spokój, znalazłem aparat taki jak dla mnie. Była to tytułowa bronica EC-TL.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Aparat pochodzi z roku 1975 i jak na swoje lata, ma pewną nietypową cechę. Jest to pomiar światła przez obiektyw, oraz samoczynny tryb naświetlania. Co prawda dzięki pryzmatom z pomiarem inne lustrzanki średnioformatowe też miały możliwość pomiaru TTL, ale bronica tym się od nich odróżniała, że pomiar był prowadzony przez tułów. Oznacza to, że w codziennym użytkowaniu można było na luzaku patrzeć w komin i nie było potrzeby noszenia pryzmatu, który lekką ręką ważył jakieś 652g. Czy tyle dokładnie? Nie wiem, strzelałem. Druga sprawa to właśnie ta wspomniana cecha, dzięki której po ustawienia pokrętła na pozycji A, fotograf ustawiał przysłonę, jakiej chciał użyć, a dobór czasu powierzał aparatowi. I wiecie co? Można było na tym aparacie polegać jak na Zawiszy. Ba! nadal można, o czym niejednokrotnie się przekonałem i w dobrych i w złych warunkach atmosferycznych. Nie wspomniałem jeszcze, że są pewne nieścisłości odnośnie pomiaru. Jedni powiem twierdzą, że w pierwszych seriach pomiar był centralnie ważony, to jest z uwypukleniem centrum kadru, a inni twierdzą, że w późniejszych wypustach, światłomierz mierzył światło z całego kadru. Jak było? Nikt nie wie, czeski film jednym, a zasadniczo dwoma słowami.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-byrVl1JtH3A/UK4dRrjRphI/AAAAAAAAATU/Z3PmEZbkfK4/s1600/P1060413.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-byrVl1JtH3A/UK4dRrjRphI/AAAAAAAAATU/Z3PmEZbkfK4/s1600/P1060413.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">No, ale nie ma co dzielić konia na czworo, czas się zająć aparatem, jego budową i innymi cechami jemu danymi. Patrząc z lekkiego skosa na lewą ściankę aparatu co nam się rzuca w oczy? Pewnie każdemu co innego, ale mnie się powiedzmy, że nasamprzód rzuca czerwony guzik światłomierza, który można wykorzystywać także jako przycisk podglądu głębi ostrości. Aparat mierzy światło bowiem po przymknięciu przysłony do wartości roboczej. Jest to pomiar przez lustro (behind the mirror), cokolwiek by to znaczyło. Druga rzecz i trzecia jakie mnie się rzucają w oczy, to oprócz marki aparatu dwa oznaczenia, modelu EC-TL i TL. Nazwę EC-TL można rozwinąć jako electronically controlled - through the lens. Oznacza dla nas to tyle, że aparat posiada migawkę sterowaną elektronicznie, a pomiar odbywa się przez obiektyw. Ale o tym już było. To TL na czołówce aparatu znaczy to samo. Bez sensu, ileż można powtarzać, ja to załapałem już w pierwszym akapicie, mimo że nie było tam o tym mowy. A jak z Wami jest, ha? </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Kurcze! Obiektyw, przecież najpierw rzuca się obiektyw. Obiektyw tak się rzuca, że kiedyś Komura 4/200 wypadła mi na posadzkę, bo ją macher źle skręcił. Całe szczęście, że mi kafelki w kuchni nie pękły. W każdym razie obiektyw posiada mocowanie bagnetowe, tak zwany mały bagnet, który się mocuje w duży bagnet. Duży bagnet posiada ślimacznicę, służącą do nastawiania ostrości. Bowiem obiektywy o ogniskowych 40mm - 135mm (i wspomniana Komura) takiej możliwości nie mają, są tylko zespołami soczewek. Ale może o tym później. Albo nie. Zobaczę. </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na lewej ściance widzimy także stopkę lampy błyskowej, ale bez styku służącego do wyzwalania jej. Za to nieco z tyłu, nad paskiem jest gniazdko PC, które wyzwala lampy po kabelku. Przed stopką widzimy dźwigienkę, a pod stopką przycisk. Jest to dźwignia wstępnego podnoszenia lustra, co jest bardzo przydatne podczas zdjęć na statywie z długim czasem naświetlania. Aby podnieść lustro należy wcisnąć przycisk, a następnie przesunąć dźwigienkę w dół. Lustro się podniesie, a po wykonaniu zdjęcia i zamknięciu migawki wróci tam gdzie stało. Nie, nie ZOMO. Ono tam stało, jak Zygmunt III Waza na kolumnie Zygmunta.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Kominek wizjera dumnie sterczy. I ładnie co więcej. I taki ładny na nim znak ZORRO. Wzruszyć się można. </span></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-bo0Vsc-Tnsg/UK4dTpMfQnI/AAAAAAAAATc/6GeVgWsarhg/s1600/P1060414.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-bo0Vsc-Tnsg/UK4dTpMfQnI/AAAAAAAAATc/6GeVgWsarhg/s1600/P1060414.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">No to powygłupiały my się, czas na drugą stronę. Z drugiej strony nadal widzimy obiektyw przede wszystkim, ale widzimy też w lewym górnym rogu czołówki (kiedy patrzeć od tej strony) przycisk, który służy do wyjmowania helikoidu. Helikoid mocowany jest to tułowia za pomocą dużego bagnetu, a należy go wyjąć, kiedy używamy dłuższych obiektywów, powyżej 200mm, prócz Komury jak sądzę, oraz podczas używania telekonwertera. Po założeniu telekonwertera w niego wpuszczamy helikoid i dopiero w niego wrażamy obiektyw. Na dole czołówki widzimy spust migawki z czerwoną kropką. Czerwona kropka w zależności od swego położenia informuje, czy spust jest zablokowany, czy nie jest. Teraz? Sam nie wiem. Nie pamiętam. Zdjęcie sprzed trzech lat. </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na bocznej ściance widzimy pokrętło służące do nastawiania czasów migawki, wraz z wewnętrznym pokrętłem służącym do ustawiania czułości filmu. Widzimy złożoną korbkę przewijania filmu, a zarazem naciągania migawki. To co widzimy dalej, to już artefakty kasety. Je może zostawię na później. Może nie zapomnę o nich, ale nie obiecuję. </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Skoro jesteśmy przy migawce, to jest tak, że na pokrętle znajdziemy następujące nastawy: B - 4s - 2s - 1s - 1/2s - 1/4s - 1/8s - 1/15s - 1/30s - 1/60s - 1/125s - 1/250s - 1/500s - 1/1000s - A - •. Czyli jasne. mamy tryb B, czasy od 4s do 1/1000s, tryb automatyczny i czas mechaniczny oznaczony kropką, który jest równy 1/40s. Po wybraniu litery A, jak wspomniano aparat pracuje w trybie preselekcji przysłony i wówczas wybiera czasy od 2s do 1/1000s, bezstopniowo. I te wszystkie prawda czasy, prawda, wymagają, żeby prawda, była włożona bateria. Bez baterii, lub kiedy jest ona słaba, migawka otwiera się, lecz nie zamyka, coś jak tryb B. Wyjątkiem jest właśnie nastawa na kropkę, gdyż czas 1/40s jest czasem mechanicznym i baterii nie potrzebuje. Aha, po otwarciu migawki w reżymie B, aparat nie marnuje baterii, a i do zamknięcia jej nie potrzebuje. Jest to ważne przy długich czasach naświetlania, kiedy aura nie sprzyja. Są bowiem aparaty, że trzymają migawkę otwartą dzięki prądowi, bateria pada - migawka też. Niemiłe to, a tu proszę. Można? Można!</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlfvDyoEzhF6dQGpY8-qJpUZMf2D-FkuO-3naJiRzTfhZP_-ITuXlYEn8bSPvrh8_pyvj4biLtJFnyvyKrmyUCP4prgfjha-YUPXCPztSHv6PoneEc74dtJwZM6DNeNriwQOR8dtcKJtrx/s1600/P1060418.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlfvDyoEzhF6dQGpY8-qJpUZMf2D-FkuO-3naJiRzTfhZP_-ITuXlYEn8bSPvrh8_pyvj4biLtJFnyvyKrmyUCP4prgfjha-YUPXCPztSHv6PoneEc74dtJwZM6DNeNriwQOR8dtcKJtrx/s1600/P1060418.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Właściwie to wszystko już było. Aha, zwróćcie uwagę na to, że czas 1/60s jest zaznaczony na czerwono, a jest tak, bo to jest czas synchronizacji elektronowych lamp błyskowych.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na górze kominka widać wichajsterek. Światło tam się mocno odbija więc nie widać, ale uwierzcie mi, że jest na nim strzałka. Sam wichajsterek służy do otwierania kominka, a gdy już otworzymy kominek, służy on to rozkładania lupki. Trzeba po prostu przesunąć w kierunku wskazywanym przez strzałkę.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-srHm_0bGEA0/UK4dnNCVSrI/AAAAAAAAAUs/J4eyZZvLvyw/s1600/P1060424.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-srHm_0bGEA0/UK4dnNCVSrI/AAAAAAAAAUs/J4eyZZvLvyw/s1600/P1060424.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">A tak wygląda aparat po zdjęciu obiektywu. W aparacie został helikoid. Jak widać i porównać z poprzednimi oraz następnymi zdjęciami, obiektyw dość głęboko zanurza się do wnętrza aparatu. Przez to lustro musi być podzielone na dwie części. Większa część - górna, podnosi się, zasłaniając matówkę, natomiast mała - dolna ześlizguje się na dół, chowając się w trzewiach aparatu. W związku z tym pasują obiektywy stosowane z poprzedniczkami, to jest bronikami D i S2 (S2A). Przy czym tam było śmieszniej, bo całe lustro opadało na dół, a matówka była zasłaniana dodatkową roletką. Na bogato pan Japończyk to wymyślił, nie mam pytań.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-LuSz6zzsdD4/UK4dfakNAEI/AAAAAAAAAUM/r563Iv2mFTI/s1600/P1060420.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-LuSz6zzsdD4/UK4dfakNAEI/AAAAAAAAAUM/r563Iv2mFTI/s1600/P1060420.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nic ciekawego, o czym bym już wcześniej nie pisał. Więc napiszę o szyberku, w sumie nawet można ujrzeć szczelinę szyberka. Albo nie, napiszę o tym, że aparat nie otworzy migawki, dopóki nie wyjmie się całkowicie szyberka ze szczeliny. Ma tam taką krzywkę, ta krzywka blokuje bolczyk i ten bolczyk albo nie pozwala, albo pozwala. Zwłaszcza kiedy go nie ma, bo schowany.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vGTK-IBYinM/UK4dc77BtJI/AAAAAAAAAUE/l6MFzE28ajQ/s1600/P1060419.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="425" src="https://2.bp.blogspot.com/-vGTK-IBYinM/UK4dc77BtJI/AAAAAAAAAUE/l6MFzE28ajQ/s1600/P1060419.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tu z tej strony prawda, widzimy na przykład pokrętło służące do ustawiania czułości filmu. W sumie żadna rewelacja, bo możemy ustawić w zakresie 25 - 3200ASA. Zasadniczo szybszych filmów jak 400ASA nie używam, ale czasem przydałaby się niższa czułość, niż te 25ASA. Przy okienkach nastaw czułości filmu widzimy trzy kropki, każda dla innego zakresu ogniskowych. Biała kropka dla obiektywów 40 - 100mm, żółta: 150 - 200mm, czerwona: 300 - 1200mm. Musiałem sprawdzić w instrukcji, bo najczęściej używam obiektywów 50mm i 75mm.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na kasecie z kolei widzimy przełącznik 12/24. Jeśli fotografujemy na filmie typu 120, ustawiamy przełącznik na wartość 12, jeśli używamy filmu typ 220, wtedy przełączamy na 24. Przełącznik ten wpływa na licznik, żeby liczyć film normalny, albo podwójny. Nic więcej. Poniżej widzimy klucz przewijania filmu w kasecie, niezależny od korbki na korpusie. Widzimy też (trochę licho) metalowy przycisk i dźwigienkę. Służą one temu, żeby można było wykonać wielokrotną ekspozycję. I znów, wciskamy guzik, przesuwamy dźwigienkę tak, aby znacznik wskazywał literę D i hajda na koń! naciągamy migawkę, lecz nie przewijamy filmu. Żeby wrócić do normalniej pracy, wciskamy, wracamy na A i tak. Ta funkcja przydaje się takoż, kiedy musimy wyzwolić migawkę, a aktualnie nie mamy filmu w kasecie, bowiem aparat w trybie kasety A, nie wyzwala, ma wewnętrzną blokadę. Znaczy można wyzwolić migawkę zdjąwszy kasetę, ale prościej przestawić dźwignię, nieprawdaż.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-YOKnLcCapok/UK4doVpHomI/AAAAAAAAAU0/QisdFFYPF24/s1600/P1060425.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-YOKnLcCapok/UK4doVpHomI/AAAAAAAAAU0/QisdFFYPF24/s1600/P1060425.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od góry zaglądając w wizjer, przy normalnym użytkowaniu ujrzelibyśmy diody (z przodu wizjera), które informują użytkownika jaki czas jest ustawiony, ewentualnie jaki czas dobrał aparat w trybie preselekcji. W trybie preselekcji wybrany czas miga, a trybie ręcznym dla odmiany świeci światłem ciągłym. Czasy od 4s do 1/60s kolor diod jest żółty, pozostałe czasy świecą na zielono. Dodatkowo znajdują się też diody czerwone informujące o prze- lub niedoświetleniu. Diody zaczynają świecić, po włączeniu światłomierza. I jeszcze jeden warunek, migawka koniecznie musi być napięta.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O! widzicie strzałkę na kominku? Teraz mi wierzycie. Ale zaprawdę zaprawdę powiadam Wam, błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na dole, który jest zasadniczo tyłem, kaseta. Na kasecie przyciski dwa, służące do jej otwierania. Znajdują się one po lewej stronie. Najpierw zasadniczo należy wcisnąć ten ze strzałką, a następnie ten nad nim. Dopiero wtedy kaseta się otworzy, a licznik się wyzeruje. Zaraz, on już jest zerem. Coś pokiełbasiłem. Między guzikami, a licznikiem kieszonka na skrzydełko z pudełka po filmie. Dzięki temu skrzydełku pamiętamy co jest w kasecie.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Aha, na szczycie, jakby się przyjrzeć, można się dopatrzyć na obiektywie przyciskozatrzasku zwalniającego obiektyw ze ślimacznicy.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span>
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-7rTHUV4kSiy-hFAkTqBpC-LWIsboGv83hOrUr_-R6Umew5cugzuA1hyphenhyphenvTN2PUO7F2yTKQqtka6ETd0Y-qeoRg-qaA1kNa6E6MZbld38rHUZmx7Sl5RMif6apllKBGS8saO-8C3io17Du/s1600/P1060432.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-7rTHUV4kSiy-hFAkTqBpC-LWIsboGv83hOrUr_-R6Umew5cugzuA1hyphenhyphenvTN2PUO7F2yTKQqtka6ETd0Y-qeoRg-qaA1kNa6E6MZbld38rHUZmx7Sl5RMif6apllKBGS8saO-8C3io17Du/s1600/P1060432.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od spodu nic. Może poza gwintem statywowym, standardowym, czyli 1/4'', komorą baterii do której idealnie pasuje sześciowoltowa bateria srebrowa 4SR44 (PX28), oraz otworami pozycjonującymi kiedy używamy z aparatem uchwytu w kształcie litery L. Uchwyt ten znajduję nie do końca wygodnym, bowiem trzeba go trzymać lewą ręką. No ale z prawej to on by nie mógł być, bo pokrętła. Dlatego wolę używać chwytu pistoletowego, ale o tym później.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-CcDHKlemEKE/UK4dp26ROYI/AAAAAAAAAU8/2RQlZIg2zDU/s1600/P1060426.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-CcDHKlemEKE/UK4dp26ROYI/AAAAAAAAAU8/2RQlZIg2zDU/s1600/P1060426.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tak wygląda aparat z pryzmatem 45° i obiektywem Komura 4/200.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-uFgDkpuqRic/UNGl25wTwvI/AAAAAAAAAno/frV3XWwT6D8/s1600/P1040781_700.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-uFgDkpuqRic/UNGl25wTwvI/AAAAAAAAAno/frV3XWwT6D8/s1600/P1040781_700.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">A tu dziewczynka z zapałkami.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-53akReQaZ44/UK4dyg2ibqI/AAAAAAAAAVk/p4o0K6fgdd0/s1600/P1060431.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-53akReQaZ44/UK4dyg2ibqI/AAAAAAAAAVk/p4o0K6fgdd0/s1600/P1060431.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tu z kolei widzimy Bronisławę z Aleksandrem. Czasem tak w życiu bywa, że Bronisława tłamsi sobą Aleksandra. Zahukany chłopina, ale co poradzi? Nie ta kategoria wagowa.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span><br /></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-NQ9RY-ZGNtg/UmBpTfEUGPI/AAAAAAAAB5k/tiY6WhGKuy8/s1600/P1070120.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><img border="0" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-NQ9RY-ZGNtg/UmBpTfEUGPI/AAAAAAAAB5k/tiY6WhGKuy8/s1600/P1070120.JPG" width="640" /></span></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I na koniec przysmak Wikingów, śmietana w śmietanie oraz młot Thora. Na Odyna, czyż to nie piękne? Ja patrzę i płaczę.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wypadałoby jakoś podsumować, dać za i przeciw, porównać z innymi, ale do diaska! Czy to ważne? Nieważne. Dla mnie to jest najlepsza średnioformatowa lustrzanka modułowa i basta!</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tally ho!</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
Zdjęcia wykonane tym aparatem, przeze mnie, znajdziecie <a href="https://www.flickr.com/photos/rbit9n/sets/72157623270584426/" target="_blank">tym albumie</a>.</span>rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-30993307768412267952014-02-18T15:23:00.001+01:002014-05-07T10:23:29.621+02:00Wstęp do testowania<div style="text-align: justify;">
... Taki był plan. ja dostaję aparat, robię zdjęcia i recenzuję. W międzyczasie w mojej głowie wykiełkował pomysł, żeby zrobić recenzję porównawczą z konkurentem, na którego i tak miałem od dłuższego czasu chrapkę, tym bardziej, że potrzebowałem czegoś, co zastąpiłoby pożyczony dawno temu aparat, jednemu obywatelowi Chorzowa.</div>
<div style="text-align: justify;">
... Oczekując na przybycie kawalerii, testowałem pożyczony aparat. Pomimo delikatnego traktowania pierwsza usterka, dobra moja wina, nie ma co drążyć tematu. ale potem druga. Po drugiej usterce wyszła na jaw prawda, którą gdybym znał wcześniej, nie tknąłbym się prawdopodobnie tego aparatu. Niestety w tym momencie mój obiektywizm odpłynął w stu procentach. Oczywiście nie można oceniać aparatu po jednym egzemplarzu, ale wiecie, niesmak pozostał. Dlatego recenzji nie będzie. Jeśli jesteście zawiedzeni z tego powodu, bardzo mi przykro, ale uważam, że to nie ma sensu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z pasterskim pozdrowieniem</div>
<div style="text-align: justify;">
Wasz uniżony sługa</div>
<div style="text-align: justify;">
rabin</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
ps. Oczywiście, to żaden test, wszak aparaty były trzymane w ręce, zdjęcia wykonano na pełnym otworze, było pochmurno i Podkarpacie, ale możecie potraktować to jako kwiz bez nagród. Wystarczy odpowiedzieć, które zdjecia zostały wykonane contaxem T, a które olympusem XA. <a href="http://s780.photobucket.com/user/pbrbit9n/library/ctoxa" target="_blank">Tu znajdziecie album ze zdjęciami</a></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-25432294315430984192014-02-10T15:15:00.000+01:002014-05-07T10:21:41.987+02:00Autostradą do piekła<div style="text-align: justify;">
Mówią, że ciekawość to pierwszy krok do piekła. A ja Wam mówię, że jeśli to jest piekło dla perfekcjonistów to gotów tam jestem pojechać choćby i autostradą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale właściwie o co chodzi? Ano na forach pojawiają się pytania: z czym to się je? Czym popija? Czym zakąsza? Prawdę powiedziawszy nie wiem i wiedzieć nie chcę. Ale ostatnio coś mnie tknęło i postanowiłem sam się dowiedzieć, kiedy jeden z kolegów spytał o protopana 400. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kupiłem zatem na dobry początek cztery rolki małego obrazka. Kiedy film dotarł, oczom mym ukazała się kaseta po jakimś nie wiadomo czym, z naklejoną etykietą protopan 400. Oprócz informacji, że film jest czarno-biały i że ilość filmu zwinięta w kasecie pozwala wykonać 36 ekspozycji, nie znalazłem na niej nic więcej godnego uwagi. Ale co tam. jak testować, to testować. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Korzystając zatem z wolnej soboty, a właściwie wolnego sobotniego popołudnia, załadowałem filmem olympusa OM-2n, nakręciłem pierścienie pośrednie vivtara, na to założyłem zuiko 3,5/50 macro, całość na sanki, a sanki na statyw i rozpocząłem polowanie na makro kadry. Aha, ma się rozumieć, że na aparacie nastawiłem 400ASA, żeby nie było. Pierwsza klatka, druga taka sama tylko +1EV i trzecia +2EV. pstrykam, pstrykam. Nagle! Śmieszna sprawa, aparat nie reaguje na zmianę przysłony. Myślę, pewnie baterie kupione za darmochę w hipersupermegamarkiecie słabują, ale nie, nie słabują. Zmiana na inne baterie, to samo. Przepuściłem tak chyba z dziesięć klatek i wtedy tknęło mnie, żeby sprawdzić pierścienie. I znalazłem winowajcę. Jeden z pierścieni miał zgięty popychacz, który jest odpowiedzialny za przenoszenie wartości przysłony do pudełka. Po wyprostowaniu popychacza kombinerkami praca aparatu wróciła do normy, a ja wróciłem do zdjęć. Film skończyłem, zwinąłem i popełniłem, jak się później okazało, pierwszy, lecz czy nie ostatni, kardynalny błąd. Wyjąłem film w świetle. Co prawda stałem plecami do okna, osłaniając aparat swem ciałem, ale na niewiele się to zdało. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mając naświetlony film, należało go wywołać. Na cyfrowej prawdzie, dla tego filmu są czasy dla wywoływaczy, których albo nie mam, albo nie używam, bo rodinal. Dlatego postanowiłem eksperymentalnie wywołać go w moim zmodyfikowanym id-68, który dla prostoty nazywam id-68plus, albo id-68mod, albo id-68+. Modyfikacja opiera się na zwiększeniu dwukrotnym ilości fenidonu z 0,13g do 0,26g i bromku potasu z 1g do 2g. Jako że czasu nigdzie nie mogłem znaleźć, założyłem, na podstawie innych filmów, że powinno wystarczyć 12 minut w 20 st. C. Czy wystarczyło? To się miało okazać po około dwudziestu minutach. Ale zanim wlałem wywoływacz, postanowiłem zgodnie z katolickim zwyczajem, poddać film płukaniu w wodzie czystej, kranowej i zdrowej. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy z koreksu wylałem wodę w kolorze zeszłorocznego śniegu, nieprzyzwoicie czarnego. Drugie płukanie i woda wylewa się błękitna. "Hmmm..." - myślę, wygląda znajomo, przeszukałem szybko notatki i myślę, że te dwanaście minut, faktycznie powinno być OK. Tym bardziej, że ilford i protopan w jednym stali koreksie (co ma do rzeczy ilford nie wiem, nie pamiętam, nie znam się, może razem wołałem?)... Tak czy siak, dwanaście (a właściwie 13'30'' bo woda miała 19*C) minut wołania, przelanie szybkie wodą i trzy minuty w zasadowym przerywaczu Moersch'a, płukanie metodą ilforda i wyciągamy, znaczy ja wyciągam, ale myślę, że opis tak poetycko malarski, że czujecie się jakbyście tam byli ze mną. Czujecie? To nie ja, jakby co. Jakie pierwsze odczucia? Nie dość że maska błękitnawa, a podłoże liche, to na dodatek wyszło słabo, to znaczy cienko. Wniosek, albo następnym razem palić na 200ASA, albo wołać dłużej. Aha, jak cienko? Ano tak, że musiałem powiększać przez filtr nr 5., żeby coś strawnego uzyskać. Poniżej skany negatywu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-JZ5iqgxWes0/UvjKkFHrJ3I/AAAAAAAADAA/BN7PSjey900/s1600/proto01_00013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-JZ5iqgxWes0/UvjKkFHrJ3I/AAAAAAAADAA/BN7PSjey900/s1600/proto01_00013.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6zMAlj5xhn_BaQ0biW511wq_Djki2Es6G4SCjXkjcbZayKCs1PhOD-sCIsbmv9uPEMK14bCI2lgPMk97Ufsf3kpTTWJs1Vaziop_LYj_IHBcl_DCpjL7egFFZwCy6M6mEkpIajpA0Komw/s1600/proto01_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6zMAlj5xhn_BaQ0biW511wq_Djki2Es6G4SCjXkjcbZayKCs1PhOD-sCIsbmv9uPEMK14bCI2lgPMk97Ufsf3kpTTWJs1Vaziop_LYj_IHBcl_DCpjL7egFFZwCy6M6mEkpIajpA0Komw/s1600/proto01_00012.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-DtqwSsP0PJo/UvjKnIdAuFI/AAAAAAAADAQ/zIc--GhMZmg/s1600/proto01_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DtqwSsP0PJo/UvjKnIdAuFI/AAAAAAAADAQ/zIc--GhMZmg/s1600/proto01_00011.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBOrc-W74GVbPCjqgVHJuOIviHewIspH5EGQQwuefdMre8UlFImcXAmcHA1NAQv2jnj1EIFpdzDdmQsEVoVDcthH_-HCbib5bGLV2v5En00fBPdYDZiyeyQsNzXOVg5Br997NuzJDePmj7/s1600/proto01_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBOrc-W74GVbPCjqgVHJuOIviHewIspH5EGQQwuefdMre8UlFImcXAmcHA1NAQv2jnj1EIFpdzDdmQsEVoVDcthH_-HCbib5bGLV2v5En00fBPdYDZiyeyQsNzXOVg5Br997NuzJDePmj7/s1600/proto01_00010.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
Wierzcie, albo nie wierzcie, ale tu aparat robił na pałę. Dopiero za chwilę miałem się opamiętać. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCFvz_h6VimfHC61tWQpDVq2lQBUQNxCTHY22_Zb8wBBdC-x0z8ofV7Yxo2NmO7s_swvWC3GhIgL4YvKg_a9YXc-TH5yRvpSjiuPApQCbwt422pQl-Luadz88zvPAT3ugRVOHgjeafwxt/s1600/proto01_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCFvz_h6VimfHC61tWQpDVq2lQBUQNxCTHY22_Zb8wBBdC-x0z8ofV7Yxo2NmO7s_swvWC3GhIgL4YvKg_a9YXc-TH5yRvpSjiuPApQCbwt422pQl-Luadz88zvPAT3ugRVOHgjeafwxt/s1600/proto01_00009.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
A za tą tapetą, to wierzcie mnie, lub nie, ale zjeździłem cały Rzeszów i bliższe okolice. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSmbgBTDU2Vam37bBAPAcLmSWU73kpBA8mJkrJjfJN4qoB_XodSDfX5kD6uHyy9aAOroLuV11Je1S3WqAQgZ8AwKAfkTgcf4I7CuW5Vjeq9hpb1XSrjVhWs7Nku9xhy4SwB2J2Ll_2IFz2/s1600/proto01_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSmbgBTDU2Vam37bBAPAcLmSWU73kpBA8mJkrJjfJN4qoB_XodSDfX5kD6uHyy9aAOroLuV11Je1S3WqAQgZ8AwKAfkTgcf4I7CuW5Vjeq9hpb1XSrjVhWs7Nku9xhy4SwB2J2Ll_2IFz2/s1600/proto01_00008.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-AHm-aaDKaf4/UvjKtg8YN-I/AAAAAAAADAw/3mqCDFIhHxE/s1600/proto01_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-AHm-aaDKaf4/UvjKtg8YN-I/AAAAAAAADAw/3mqCDFIhHxE/s1600/proto01_00006.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-9HuB36KfKrI/UvjKv8Rq7EI/AAAAAAAADA4/3M40jqMvEuo/s1600/proto01_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-9HuB36KfKrI/UvjKv8Rq7EI/AAAAAAAADA4/3M40jqMvEuo/s1600/proto01_00001.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Film nie dość, że niebieskawy, to jeszcze na podłożu PET, albo na czymś podobnym (nie wiem, nie robiłem próby spaleniowej, ale zrobię, bo mi kawałek został). To podłoże tak się elektryzuje, niczym Rosja za władzy rad. Tu skany, więc pół biedy. posiedzi się nad foto szopą i się wstempluje, a pod powiększalnikiem większa bieda. Bieda szczególna, bo mimo użycia ramek bezszybkowych, mimo dmuchania niczym wielki zły wilk i tak za każdym razem jakiś paproch paskudny zostawał. I jeszcze jedno. Podłoże PET czy też inne, działa jak światłowód, przez to i przez swoją nieuwagę doprowadziłem do tego, że pierwsza klatka na filmie była tak zaświetlona, że nie nadawała się do Nietzschego. Absolutnie!<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-m3X9bMUDJ50/UvjXQ9W0GQI/AAAAAAAADBY/NCpVYDucHC8/s1600/888-ovcfbwt.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-m3X9bMUDJ50/UvjXQ9W0GQI/AAAAAAAADBY/NCpVYDucHC8/s1600/888-ovcfbwt.png" height="448" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Oriental vc-fb ii warmtone</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-yKkivLPDknA/UvjXOGeVX0I/AAAAAAAADBQ/wtJvDUM3vDQ/s1600/888-imgw1k.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-yKkivLPDknA/UvjXOGeVX0I/AAAAAAAADBQ/wtJvDUM3vDQ/s1600/888-imgw1k.png" height="448" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Ilford mgw.1k</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na co jeszcze zwróciłem uwagę powiększając? Że film ów ma bardzo duże ziarno. Powiększając na papier 20x25cm nie spodziewałem się takiego. Bo gdybym się spodziewał, to bym wołał w rodinalu. Ha!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wyniki pierwszego wołania, zmusiły mnie do pewnych przemyśleń. Przemyślenie pierwsze: jeśli chcemy się zbliżyć do czułości pudełkowej i uzyskać cywilizowaną gęstość negatywu, należy wydłużyć czas wołania. Wykoncypowałem sobie piętnaście minut i tak właśnie drugi film wywołałem. Przemyślenie drugie: czarna woda i niebieskawe podłoże to niechybny znak, że trzeba sprawdzić film w podczerwieni. I taki był plan na niedzielę, ale niestety w niedzielę nie dopisało słońce, odłożyłem więc drugą część testu na bliżej nieokreśloną przyszłość. Nie mogły to być ani poniedziałek, ani wtorek, bo wtedy szedłem do pracy na rano, a zieloności w aptece tyle co na lekarstwo, czyli nic. No dobra, jest jeden storczyk, ale ktoś mi wlezie i buła, a nie fotografia tradycyjna będzie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dopiero w środę udało się zgrać zmiany ze słońcem. zawiozłem Córkę do przedszkola, a sam odmawiając sobie nie tylko śniadania, ale i porannej kawy, zabrałem się za fotografię podczerwoną. Zestaw rejestrujący był ten sam co w sobotę, z tą różnicą, że dodałem filtr hoya r72. Nigdy nie robiłem makrofotografii podczerwonej w zimie, w dodatku przez szybę, postanowiłem zatem jak poprzednio wykonać trzy ekspozycje:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbANbVejAvPx433oQp66RC_S8hHqiYnRpjzh0neVlk0Wy1CLc0mOFJa_hLUp3tNT8u2j3DK-MKJdbGdjQQrgugv-KYwR1Mif6iqzb6w5A9zodeDfD6tb-1jWdDwBV5CsYgJPSXUaxYUIfB/s1600/proto02_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbANbVejAvPx433oQp66RC_S8hHqiYnRpjzh0neVlk0Wy1CLc0mOFJa_hLUp3tNT8u2j3DK-MKJdbGdjQQrgugv-KYwR1Mif6iqzb6w5A9zodeDfD6tb-1jWdDwBV5CsYgJPSXUaxYUIfB/s1600/proto02_00004.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/16 <br />
1s</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgayJM_J2MgTIh7A20_7FX96h7VHyPhhPNB4wayLpBNOufvmdbJXVOODHrfxlOFPusJl9XK-VHLvEyiPggopykce911zfr1BkITGSpmwPp3JUL4_v4Fbh9gBVtwj6mYJ8GJxt-j9DiEzrjm/s1600/proto02_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgayJM_J2MgTIh7A20_7FX96h7VHyPhhPNB4wayLpBNOufvmdbJXVOODHrfxlOFPusJl9XK-VHLvEyiPggopykce911zfr1BkITGSpmwPp3JUL4_v4Fbh9gBVtwj6mYJ8GJxt-j9DiEzrjm/s1600/proto02_00005.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/11 <br />
1s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgltKzlE2fpthyphenhyphenrEG-R7yTro0PWCLO0VMbQ4PRcHRIoa3U3VO9FGB8on3FbwxuI5dvJW38vpSmlckVIPxxeKmK7EMbNY2qJGchSvDeShqrqK3TypVqeKwE4Shz6VDuWqmJmOsJJXNYrHTiR/s1600/proto02_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgltKzlE2fpthyphenhyphenrEG-R7yTro0PWCLO0VMbQ4PRcHRIoa3U3VO9FGB8on3FbwxuI5dvJW38vpSmlckVIPxxeKmK7EMbNY2qJGchSvDeShqrqK3TypVqeKwE4Shz6VDuWqmJmOsJJXNYrHTiR/s1600/proto02_00006.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/8 <br />
1s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-WHRMrtKXws8E7TSZx3kXzSyU_fqeEvEibbjZSaEA6YR1jZWDFNKKom-Gyqker9HbwNXv3zlBnKLL0UrnpJnaYc6Xt4ISf8AQRR5qtrMzMOnFaDpYli5IE2YYQwM8fPhnzH12gVpZrGql/s1600/proto02_00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-WHRMrtKXws8E7TSZx3kXzSyU_fqeEvEibbjZSaEA6YR1jZWDFNKKom-Gyqker9HbwNXv3zlBnKLL0UrnpJnaYc6Xt4ISf8AQRR5qtrMzMOnFaDpYli5IE2YYQwM8fPhnzH12gVpZrGql/s1600/proto02_00007.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/3,5<br />
1/15s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-5FR9ezLFlIM/UvjKYZQDsDI/AAAAAAAAC_A/xgI1miBc_ts/s1600/proto02_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-5FR9ezLFlIM/UvjKYZQDsDI/AAAAAAAAC_A/xgI1miBc_ts/s1600/proto02_00008.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/3,5<br />
1/8s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-qRA76s441FE/UvjKWomi8iI/AAAAAAAAC-4/T8AQXhuSjlE/s1600/proto02_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-qRA76s441FE/UvjKWomi8iI/AAAAAAAAC-4/T8AQXhuSjlE/s1600/proto02_00009.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">f/3,5<br />
1/4s</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Test na szybcika wykonany, ale nie da się ukryć efektu Wooda. Zastanawia mnie jedynie fakt, że na przysłonie f/3,5 wyszło lepiej, niż na przysłonie f/16. Trzeba by to powtórzyć, jak tylko wybuchnie zieloność. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-NVEPYQ025W8/UvjKSXZWQ6I/AAAAAAAAC-o/hRlwrciH4M0/s1600/proto02_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-NVEPYQ025W8/UvjKSXZWQ6I/AAAAAAAAC-o/hRlwrciH4M0/s1600/proto02_00012.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pączkach efekt Wooda widoczny takoż. Ekspozycji nie pamiętam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-IfqWh0l-FUA/UvjKUII5V6I/AAAAAAAAC-w/8goS55vctGo/s1600/proto02_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-IfqWh0l-FUA/UvjKUII5V6I/AAAAAAAAC-w/8goS55vctGo/s1600/proto02_00011.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
To zdjęcie mnie zastanawia, bo miało wyjść lepiej, a wcale tak nie wyszło. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-yRI2PbgRRuk/UvjKPwfafqI/AAAAAAAAC-Y/LG63zyE0Wss/s1600/proto02_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-yRI2PbgRRuk/UvjKPwfafqI/AAAAAAAAC-Y/LG63zyE0Wss/s1600/proto02_00014.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGLCUA5IUakCmabzlGyuwmbFSvZkpJ1SvLPZ8T6_FSeQYxdoFJF725Du_rjxBSO0Gp08rfJiV-vkZWVHYA00YNBCep2y-hXV_4qpGyqig5dxZg9nWQnAh3NEyJNo6yCmBzZr-c5BfcwgyC/s1600/proto02_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGLCUA5IUakCmabzlGyuwmbFSvZkpJ1SvLPZ8T6_FSeQYxdoFJF725Du_rjxBSO0Gp08rfJiV-vkZWVHYA00YNBCep2y-hXV_4qpGyqig5dxZg9nWQnAh3NEyJNo6yCmBzZr-c5BfcwgyC/s1600/proto02_00015.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQt4LnRb7x4q3ZM89UdWmJ4c8hupzyNmTeqlOsnkzw0pCDGRK7dMrYwZK3mmh3m7TMxjF6GWZHIi9IPP8B08ck96zQxOHvg3zcP9Iqkf3kCZSbgArMtZRvsfuykjVh_6TNmqtjkDLYfrh_/s1600/proto02_00016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQt4LnRb7x4q3ZM89UdWmJ4c8hupzyNmTeqlOsnkzw0pCDGRK7dMrYwZK3mmh3m7TMxjF6GWZHIi9IPP8B08ck96zQxOHvg3zcP9Iqkf3kCZSbgArMtZRvsfuykjVh_6TNmqtjkDLYfrh_/s1600/proto02_00016.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
No, ale nie da się ukryć, że pióro wyszło pierwsza klasa, nawet jakieś szczegóły widać między żeberkami spływaka. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5gcVkZroIgDaBSCOB26kycrV_dsb-mHX1v283VrmGzDYy-KLanW6P7jZ0NDnSqXXKG1Kir7NGLJ1W3NOlA5GyT8RPKKVe8VZNyox9aeR_H8_njEGsoTc0kEIRzCCnABnwTtqzZO3-RGA1/s1600/proto02_00017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5gcVkZroIgDaBSCOB26kycrV_dsb-mHX1v283VrmGzDYy-KLanW6P7jZ0NDnSqXXKG1Kir7NGLJ1W3NOlA5GyT8RPKKVe8VZNyox9aeR_H8_njEGsoTc0kEIRzCCnABnwTtqzZO3-RGA1/s1600/proto02_00017.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A na opinelku to takie przejścia tonalne, że jak na Abbey Road. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A poza tym? No poza tym film nadal wygląda cienko, ale już lepiej niż za pierwszym razem. Nie miałem czasu go powiększyć, ale podejrzewam, że znowuż trzeba się będzie trzymać filtracji w okolicach 3 - 4. Wniosek jednak mój jest taki, że jak chcesz się bawić za 11zł/rolka, to się baw. Ja tam wolę zrezygnować z jednego piwa i dołożyć do tri-x'a. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mój trud skończon.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
PS.Aaha, pozostaje jeszcze wyjaśnienie tytułu. Otóż podejrzewam, że to jest nic innego, jak jakiś wynalazek rejestrujący w podczerwieni, a wykorzystywany wcześniej, jako film rejestrujący w fotoradarach. Coś jak rollei retro 80s i 400s. Przy czym nie jest to ten sam film, podobny ale inny, ale równie wątpliwy jak na mój gust.</div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-49981571331269401042014-01-31T08:46:00.001+01:002014-05-07T10:23:51.318+02:00Sheaffer imperial II deluxe<br />
<div style="text-align: justify;">
... Pojechałem ja kiedyś do Lublina, kolegę pożegnać. Kolega poznany jeszcze w harcerstwie, więc sami rozumiecie. Pożegnanie było wylewne. Powiem, że aż nadto. A po pożegnaniu, następnego dnia spotkałem się z nieznajomymi znajomymi, aby obejrzeć sobie ich pióra. Nie pamiętam jak dotarłem na miejsce spotkania, ale pamiętam, że jeden z kolegów miał sheaffer'a. Nie pamiętam jakiego, ale pamiętam, że postanowiłem kupić sobie jakiegoś sheaffer'a, najlepiej ze starego wypustu. Aha, pamiętam też, że postanowiłem nie pić więcej perły chmielowej. Wet za wet, no nie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-vxPSC8gegAs/Us1Zrx0s9OI/AAAAAAAACt0/YnXJ_R34LF8/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-vxPSC8gegAs/Us1Zrx0s9OI/AAAAAAAACt0/YnXJ_R34LF8/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00001.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Tak czy siak, jak postanowiłem, tak też zrobiłem. Przeszukałem zakątki Internetu i stwierdziłem, że na początek nabędę sobie sheaffer'a imperial II de luxe. Uznałem tak, bo po prostu takie znalazłem w akceptowalnej przeze mnie cenie i w satysfakcjonującym mnie stanie. Stan ów, był to stan USA, a nazywał się NOS, czyli nieużywany zapas magazynowy. A cena była taka, że Izba Celna w Przemyślu, obeszła się ino smakiem, bo limit nie został przekroczony, ha! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-dahqBPiiKJs/Us1ZtwIjmZI/AAAAAAAACt0/IdId25qU5OY/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-dahqBPiiKJs/Us1ZtwIjmZI/AAAAAAAACt0/IdId25qU5OY/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00002.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Pióro przez mnie zakupione było produkowane we wczesnych latach sześćdziesiątych. Od zwykłego, że tak powiem regularnego imperial'a II różni się skuwką, która wykonana jest z matowej, ale lakierowanej stali i posiada krótki klips z białą kropką, bez nazwy firmy, tak jak to miało miejsce z zwykłym imperial'u II. Na kapie znajdowała się naklejka z nazwą modelu oraz oznaczeniem tęgości stalówki. Znajdziemy też na niej napis: SHEAFFER -- MADE IN U.S.A.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir1f3r0abLDOrbl0_jjQaezHOlcEwG0tydzjQC475mr8550UqUn9EF3p5fa2l129HHjizhrmc6Y5g0xvfthrOCbj4XPMlf0vrq_SR6Y3d9C1c0JmnroPl_0JTqdjviWH3TWq9BPnury2mh/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir1f3r0abLDOrbl0_jjQaezHOlcEwG0tydzjQC475mr8550UqUn9EF3p5fa2l129HHjizhrmc6Y5g0xvfthrOCbj4XPMlf0vrq_SR6Y3d9C1c0JmnroPl_0JTqdjviWH3TWq9BPnury2mh/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00006.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Pióro posiada cylindryczną stalówkę, która obejmuje osadkę, niczym pierścień Nibelungów. Stalówka nie posiada żadnych oznaczeń, a znajdziemy tam jedynie nazwę producenta oraz kraj pochodzenia. Stalówka wykonana jest prawdopodobnie ze stali, aczkolwiek podają, że jest to <i>palladium silver steel. </i>Nie wiem co to znaczy, ale muszę przyznać, że stalówka mimo tęgości <i>fine</i> pisze nad wyraz gładko. W dodatku jest bardzo twarda, co jest zrozumiałem, kiedy weźmie się pod uwagę grubość blachy, z jakiej została wykonana. A grubość ta wynosi 1mm. Dzięki tej właściwości, to jest twardości, można podpisywać faktury z dwiema kopiami, bez większego problemu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-vPtdhflOfmY/Us1Z-OZ9-mI/AAAAAAAACt0/sQIgCQrlfpU/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-vPtdhflOfmY/Us1Z-OZ9-mI/AAAAAAAACt0/sQIgCQrlfpU/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00008.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-yRI2PbgRRuk/UvjKPwfafqI/AAAAAAAAC-Y/LG63zyE0Wss/s1600/proto02_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-yRI2PbgRRuk/UvjKPwfafqI/AAAAAAAAC-Y/LG63zyE0Wss/s1600/proto02_00014.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<br />
...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGLCUA5IUakCmabzlGyuwmbFSvZkpJ1SvLPZ8T6_FSeQYxdoFJF725Du_rjxBSO0Gp08rfJiV-vkZWVHYA00YNBCep2y-hXV_4qpGyqig5dxZg9nWQnAh3NEyJNo6yCmBzZr-c5BfcwgyC/s1600/proto02_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGLCUA5IUakCmabzlGyuwmbFSvZkpJ1SvLPZ8T6_FSeQYxdoFJF725Du_rjxBSO0Gp08rfJiV-vkZWVHYA00YNBCep2y-hXV_4qpGyqig5dxZg9nWQnAh3NEyJNo6yCmBzZr-c5BfcwgyC/s1600/proto02_00015.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<br />
...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQt4LnRb7x4q3ZM89UdWmJ4c8hupzyNmTeqlOsnkzw0pCDGRK7dMrYwZK3mmh3m7TMxjF6GWZHIi9IPP8B08ck96zQxOHvg3zcP9Iqkf3kCZSbgArMtZRvsfuykjVh_6TNmqtjkDLYfrh_/s1600/proto02_00016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQt4LnRb7x4q3ZM89UdWmJ4c8hupzyNmTeqlOsnkzw0pCDGRK7dMrYwZK3mmh3m7TMxjF6GWZHIi9IPP8B08ck96zQxOHvg3zcP9Iqkf3kCZSbgArMtZRvsfuykjVh_6TNmqtjkDLYfrh_/s1600/proto02_00016.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
... Kształt stalówki jest, że tak powiem, obłędny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... W miejscu łączenia osadki z obudową znajdują się trzy sprężynujące, metalowe wypustki unieruchamiające kapę. Natomiast na obudowie po raz kolejny widoczna jest nazwa producenta i kraj produkcji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-TrEctwbGSCI/Us1ZwXi4vGI/AAAAAAAACt0/0a22oPi0mBA/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-TrEctwbGSCI/Us1ZwXi4vGI/AAAAAAAACt0/0a22oPi0mBA/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00003.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Pióro posiada system napełniania typu <i>touch down</i>. System składa się z gumowego zbiorniczka i dwóch stalowych rurek z otworami. Aby napełnić pióro atramentem odkręcamy blokadę na obudowie i wyciągamy rurkę zewnętrzną. Następnie rurkę wsuwamy z powrotem, przez co woreczek zostaje ściśnięty, resztka atrament, tudzież powietrze zostaje wypchnięte przez stalówkę. Kiedy rurka zostanie całkowicie wsunięta, otwory na niej i na rurce wewnętrznej się pokrywają, ciśnienie się wyrównuje, przez co do zbiorniczka zasysany jest atrament. W teorii, kiedy układ jest szczelny, do całkowitego napełnienia powinien wystarczyć jeden suw w tę i nazad. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY-mdiyET140Kf26G2_rmi42qo6ZyPZkLV3g9cwIYzWcCFJpt_6J0VEcM8vWhr7GfV05XEMCejPkEZvT41ZaSE2GyUSs7_o_-0LCtGVMCNH521p1gITD2BYsbeHPD7NeD9Q9TQ1Qr2pspY/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY-mdiyET140Kf26G2_rmi42qo6ZyPZkLV3g9cwIYzWcCFJpt_6J0VEcM8vWhr7GfV05XEMCejPkEZvT41ZaSE2GyUSs7_o_-0LCtGVMCNH521p1gITD2BYsbeHPD7NeD9Q9TQ1Qr2pspY/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00009.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Zarówno zakończenie skuwki, jak i obudowy dąży do kwadratu. Lubię kwadrat, zwłaszcza kiedy jego wymiary wynoszą 6x6cm. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyOmafY5RiVU2p-ip9ukEYwvdu_JHlcji3FT7hTfy1D2S1a1n84NKHQTBPscBFXkAaqhpvhceO-SnG8lf9UJp26yezX9nUfTysL9QRC7FyCYGO93CkxjRlxSIo9blg7kUfLn-_mhNkTRaE/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyOmafY5RiVU2p-ip9ukEYwvdu_JHlcji3FT7hTfy1D2S1a1n84NKHQTBPscBFXkAaqhpvhceO-SnG8lf9UJp26yezX9nUfTysL9QRC7FyCYGO93CkxjRlxSIo9blg7kUfLn-_mhNkTRaE/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00010.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Błysk i połysk, to jest to co lubię. I kwadrat też lubię. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-XMn9FEAhXAY/Us1sVbGD-iI/AAAAAAAACuc/i1GnCt3xN58/s1600/sheaffer888.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-XMn9FEAhXAY/Us1sVbGD-iI/AAAAAAAACuc/i1GnCt3xN58/s1600/sheaffer888.jpg" height="640" width="457" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfyv-8COOjFm9Mz3XMwjtFhzdYsxw6HFcBdVWaDxj32zLVqSZS0fs2L_nAyba6W2YA0eEf9w4xMCtca0cIUvb-SX_aqnIhLd1GD8VvOxjH9j7enfOEtoMha8mMScsSjCX6RkA_QBCRfQQz/s1600/sheaffer.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfyv-8COOjFm9Mz3XMwjtFhzdYsxw6HFcBdVWaDxj32zLVqSZS0fs2L_nAyba6W2YA0eEf9w4xMCtca0cIUvb-SX_aqnIhLd1GD8VvOxjH9j7enfOEtoMha8mMScsSjCX6RkA_QBCRfQQz/s1600/sheaffer.jpg" height="640" width="457" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ZdCvNst_qGw/Us1s9OD2MWI/AAAAAAAACuk/yQyOTRT0qec/s1600/sheaffercr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-ZdCvNst_qGw/Us1s9OD2MWI/AAAAAAAACuk/yQyOTRT0qec/s1600/sheaffercr.jpg" height="416" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Stalówka pisze cienko i dość sucho. Jak widać, linia jest porównywalna liniami zostawianymi na papierze przez z współczesne europejskie stalówki o tęgości EF.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-32aV4cWbnPM/Us1ZzEWtXRI/AAAAAAAACt0/NLH-4KzcOWo/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-32aV4cWbnPM/Us1ZzEWtXRI/AAAAAAAACt0/NLH-4KzcOWo/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00004.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-fMtMHPCWhcg/Us1Z18IvpLI/AAAAAAAACt0/i6StvuT0ES8/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-fMtMHPCWhcg/Us1Z18IvpLI/AAAAAAAACt0/i6StvuT0ES8/s1600/Sheaffer+Imperial+II_00005.jpg" height="425" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Na długość pióro porównywalne jest z parkerem 45. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<i><b>... Dane techniczne:</b></i><br />
<i><b>- długość pióra zamkniętego: </b>136mm</i><br />
<i><b>- długość pióra ze stalówki: </b>103,2mm</i><br />
<i><b>- długość skuwki:</b></i> <i>61,5mm</i><br />
<i><b>- średnica pióra:</b> 11mm</i><br />
<i><b>- masa pióra napełnionego: </b>19,7g</i><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Podsumowując: jest to pióro bardzo przyjemne w użytkowaniu. Stalówka bardzo gładka i bardzo cienka. W sumie same plus i jeden minus, którym jest słodka nieświadomość ilości atramentu w piórze. No, ale taki minus możemy przecież pominąć, nieprawdaż?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
PS. Jest też wersja <a href="http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/4244-sheaffer-imperial-ii-de-luxe/" target="_blank">alternatywna</a>, o której szczerze powiedziawszy zapomniałem, że ją napisałem. </div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-87738322202165852022014-01-22T16:58:00.001+01:002018-06-29T08:34:54.699+02:00OM NOM NOM, NO!<div style="text-align: justify;">
... No zdenerwowałem się. Już dawno się tak nie zdenerwowałem. Ale jak się nie zdenerwować, kiedy rzucają na mnie kalumnie i jeszcze sobie podśmiechujki robią, że to niby z przymrużeniem oka. A niech sobie mrużą na zdrowie. Co mi tam. są gorsze sprawy, na przykład uszkodzenie emulsji na gotowym powiększeniu. To denerwuje bardziej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... No ale co dzisiaj? Ano dzisiaj klepnę sobie, odwlekaną już jakiś czas, recenzję olympusa OM-4Ti. Najbardziej zaawansowanej puszki z serii OM, a przy okazji ostatniej w rodzinie. Nie będę przytaczał suchych danych technicznych aparatu, bo to bez problemu znajdziecie na przykład na tej <a href="http://ompl.org/body,om-4t" target="_blank">stronie</a>. Nie będę też opisywał, jak stałem się posiadaczem tego cudeńka, bo to też oczywiste. No może oprócz tego, że trochę obraziłem Anglika, od którego kupiłem aparat. Ale w sumie niegroźnie i niechcący w sumie. Samo wyszło. Ciekawsza by była odpowiedź na pytanie "dlaczego?", ale odpowiedzi na to pytanie nie znam, więc nie odpowiem. Więc co będę tu czynił? Ano będę opisywał aparat najlepiej jak potrafię. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcTgVik13SEDa3Xwq9SEQ-r8zRLvQTI0AJSpNnmyWYth3o4oqRiWWSJ3Mk4672IBGbk-wn2XgUpNzT6Qndbtcwr8sTJ038f4Y30hwYBVS319UfD79WLZAuM8FpVo2ZJvm20TUpgoGM6EG0/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcTgVik13SEDa3Xwq9SEQ-r8zRLvQTI0AJSpNnmyWYth3o4oqRiWWSJ3Mk4672IBGbk-wn2XgUpNzT6Qndbtcwr8sTJ038f4Y30hwYBVS319UfD79WLZAuM8FpVo2ZJvm20TUpgoGM6EG0/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00016.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 1 Mordka z prawej</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Aparat dotarł do mnie w stanie niemalże miętowym, dzięki temu spod czarnej farby prawie nie widać tytanu. Obciach byłby to straszny, gdyby było widać. Każdy bowiem szanujący się fotograf wie, że spod czarnej farby ma być widoczny tylko i wyłącznie mosiądz, a nie jakiś tytan. Jeszcze kto pomyśli, że to amelinium, i co wtedy. A że to tytan mówi nam dobitnie dopisek za oznaczeniem modelu, czyli OM-4 <span style="background-color: white;"><b><span style="color: #444444;"><span style="background-color: #f3f3f3;">Ti</span></span></b>.</span> Ale co poza tym? Poza tym widzimy na ściance bocznej gwint, który służy do mocowania tak zwanego uchwytu akcji. Pod oznaczeniem modelu widzimy elektroniczny samowyzwalacz z diodą informującą o jego działaniu. Ta sama dźwignia użyta w drugą stronę wyłącza potwierdzenie dźwiękowe wszystkich czynności. Bardzo dobra jest to opcja, kiedy nic nie piszczy i nie pika. Nie dobre jest, że dźwignia musi być w tej pozycji przez cały czas, inaczej aparat znów zaczyna nadawać, niczym J-23. Tak czy siak, aby włączyć samowyzwalacz, należy podnieść nieznacznie dźwignię i przesunąć ją w prawo. Po naciągnięciu migawki należy wcisnąć spust migawki, która nie otworzy się natychmiastowo, a dopiero po ca. dwunastu sekundach. W międzyczasie aparat podniesie lustro, zacznie błyskać diodą, a także wydawać odgłos. Nad oznaczeniem modelu widzimy dźwigienkę obrotową z napisem CLEAR. Odpowiedzialna jest ona za kasowanie pamięci pomiaru. Na prawo od oznaczenia modelu, na obudowie mechanizmu wyboru czasów widać guzik (widać słabo, bo mi low-key wyszedł w tym miejscu), którego zadaniem jest włączenie podświetlenia wizjera, kiedy zmierzcha. Normalnie bowiem podświetlenie wyświetlacza w wizjerze jest naturalne, przez światło wpadające przez okienko z mlecznego plastiku, które znajduje się nad nazwą firmy na obudowie pryzmatu. Podświetlenie działa kilkanaście sekund, później samoczynnie się wyłącza, żeby nie konsumować baterii. Dodatkowo widzimy pierścień nastaw czasów otwarcia migawki, w charakterystycznym dla serii OM miejscu, tj. na obudowie mocowania obiektywu. Kto ma ten zna i ceni to rozwiązanie. Kto nie ma i nie zna, ten się pewnie dziwi i zastanawia, jak tak można. Migawka w tak zwanym trybie ręcznym otwiera się w zakresie 1s - 1/2000s, plus B. W trybie automatycznym z pomiarem centralnie ważonym czas otwarcia wydłuża się do 60s, a w przypadku pomiaru punktowego czas ten wyniesie aż do 240s. Aha, tego za bardzo nie widać, ale na pierścieniu, między czasem 1s, a reżymem B jest zaznaczony czas 1/60s, czas pełnego otwarcia migawki, który to czas należy wybrać podczas fotografowania z lampami błyskowymi w trybie normalnym. Widzimy też przycisk podglądu głębi ostrości, ale on częścią obiektywu jest, a nie omawianego pudełka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-79_kFRMknJ0/UjcdVg2mjHI/AAAAAAAABw8/4_j1VU9FfU4/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-79_kFRMknJ0/UjcdVg2mjHI/AAAAAAAABw8/4_j1VU9FfU4/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00017.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 2 Mordka z lewej</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Kiedy obrócić aparat, widać co innego. Na dole widzimy niewidoczny przycisk odblokowujący reżym B. Guzika nie widać, bo maciupci, ale widać napis o tym informujący, czyli <span style="color: red;">B</span> LOCK. Obok napisu, na obudowie widać zakapslowane gniazdo synchronizacji lampy błyskowej. Jakie to jest dokładnie gniazdo? Przyznaję że nie wiem, bo nie zaglądałem. Drugie gniazdo synchronizacji znajduje się na górze. Niestety nie mam zakrętki, ale za to wiem, że to jest gniazdko przenoszące pomiar OTF (<i>off the film</i>) do lampy błyskowej. Widzimy też dość dokładnie na obudowie pryzmatu, tuż pod sankami lampy błyskowej, pokrętło korekcji dioptrycznej wizjera. Nie trzeba kupować dodatkowych soczewek, ot! wystarczy pokręcić i tyle. Z tej strony na obiektywie znajduje się przycisk zwalniający blokadę, dzięki czemu obiektyw można zdjąć, celem schowania tego, a założenia innego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-OSFie5QZtBU/UjcdNgzfwtI/AAAAAAAABws/0T9w4STZL84/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-OSFie5QZtBU/UjcdNgzfwtI/AAAAAAAABws/0T9w4STZL84/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00015.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 3 Mordka z przodu</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Od przodu widać to co już opisane, aczkolwiek pojawiła się strzałka nie wspomniana wcześniej. dokładnie nad literą T widać strzałkę, obok której znajduje się napis MEMORY. Bowiem przekręcając dźwignię w prawo kasujemy pamięć pomiaru, a przekręcając w lewo pamięć tę uruchamiamy. Nie wiem jak mogłem o tym zapomnieć, przecież na bank tego używałem. Jak pragnę podskoczyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimN5cmZq80TygTQRGedOiO2wuwg4UEEQlCg9lhEOEC0OUt2Kfgfw91O5pVFDkZZcrOVBnOejmcZ9H3IsLkvo916n202DD8b8sLvDwPxGcAx8R3IfepSYgi9_Cjnz9C7pBvP4dZB6Fi0bi2/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimN5cmZq80TygTQRGedOiO2wuwg4UEEQlCg9lhEOEC0OUt2Kfgfw91O5pVFDkZZcrOVBnOejmcZ9H3IsLkvo916n202DD8b8sLvDwPxGcAx8R3IfepSYgi9_Cjnz9C7pBvP4dZB6Fi0bi2/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00020.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 4 Mordka brakiem obiektywu rozdziawiona</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... A kiedy zdejmiemy obiektyw, oprócz oczywistej kropki pozycjonującej obiektyw podczas jego zakładania, widzimy lustro z wzorem jakimś. Ten wzór i cień do tego, to ewidentny ślad lustra pod lustrem, które to lustro kieruje część światła do czujników światłomierza w komorze lustra. Nie chcę za bardzo wchodzić w tematy techniczne, bo to nie moja działka. Także tyle musi Wam wystarczyć. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-dP5vcB-KPcw/UjcdkKMbRcI/AAAAAAAABxc/_YGxftOtLRY/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00021.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-dP5vcB-KPcw/UjcdkKMbRcI/AAAAAAAABxc/_YGxftOtLRY/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00021.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 5 Plecy aka. karciocha pamięciochy</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Z tyłu nie ma nic. Plecy, kieszonka na kartę pamięci. Jednym słowem banał. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-L-h_t5UfOKM/Ujcdng_hjTI/AAAAAAAABxk/CuxkX9-xAaQ/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00022.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-L-h_t5UfOKM/Ujcdng_hjTI/AAAAAAAABxk/CuxkX9-xAaQ/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00022.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 6 Plecy wydekoltowane szmatki wyeksponowanie</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... W środku też niewiele, tu dynks zwijania powrotnego, tam szpule nawijania, migawka między nie. Do tego kontakt dla ścianki danych (RECORDATA BACK 4). W sumie nic szczególnego. A! wizjer. Wizjer wielki niczym telewizor rubin, jakim go zapamiętałem, do póki nie spłonął. Wizjer wielki, jasny. Bardzo przyjemny. W wizjerze widać w postaci drabinki czas wybrany przez aparat w trybie AUTO, widać drabinkę zastępującą wskazówkę dla trybu MANUAL. Widać pamięć pomiaru w postaci kropek nad drabinką, widać informacje wszelakie. Można osiwieć, albo wyłysieć. Ja wyłysiałem, więc coś musi być na rzeczy. Nie zmyślam. Wyświetlacz włącza się po lekkim ciśnięciu spustu, a nieużywany wyłącza się po jakimś czasie. Jakim? Nie wiem, nie mierzyłem. Przepraszam. Aparat domyślnie kupowało się z matówką z klinem i rastrem, ale nic nie stało na przeszkodzie, żeby matówkę wymienić. A wymienić można było na bodajże czternaście innych matówek. Czystych, z liniami, ze skośnym klinem, do wyboru do koloru, że tak powiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-e6C2j-EcPwc/UjcdY41miOI/AAAAAAAABxE/cov0pfdBl_A/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-e6C2j-EcPwc/UjcdY41miOI/AAAAAAAABxE/cov0pfdBl_A/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00018.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 7 Kotka i jej rozgrzany dach</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Patrząc na to zdjęcie i myśląc jak to opisać, tracę resztę włosów. Tyle tu tego. szkoda gadać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Ale nie ma się co cackać. Kiełbachy do góry i od lewej mamy: pokrętło nastaw czułości filmu, ze skalą kompensacji ekspozycji. Aby ustawić czułość, pierścień lekko unosimy i kręcimy, aż w okienku w którym teraz widzimy liczbę 100, pojawi się ta, której pragniemy. Czułość można ustawić w zakresie od 6 do 3200ASA. Po ustawieniu czułości pierścień opuszczamy na miejsce i tak ustawiamy koło, aby skala korekcji miała zero na równi ze znacznikiem. Jest to o tyle podchwytliwe, że zera nie ma. pierścień korekcji jak widzimy funkcjonuje w zakresie od -2 do +2EV, a skok jego wynosi 1/3EV, czyli 1°DIN. Z pierścienia nastaw czułości, wystaje korbka zwijania filmu, a na prawo od tegoż pierścienia widzimy przełącznik wyboru reżymu pracy, albo MANUAL, albo AUTO, innej opcji nie ma. Chyba że ktoś poważnie traktuje BATTERY CHECK. Jego sprawa w sumie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Na obudowie pryzmatu wspomniane pokrętło korekcji dioptrycznej i wspomniane sanki lampy błyskowej. Na sankach pięć kontaktów, jeden centralny, dwa od trybu szybkiego (dla lampy F-280 1/60 - 1/2000s), jeden od kontroli mocy. Jeden zostaje niewiadomą, mówi się trudno, a karawana jedzie dalej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Przeskoczywszy pryzmat mamy kilka guzików i diodę. Na przykład H.LIGHT i SHADOW. A potem SPOT. Ostatni służy do punktowego mierzenia światła. W wizjerze pojawi się tedy napis SPOT, a zmierzona wartość zostanie objawiona w postaci diamenciku nad drabinką czasów. Po wykonaniu zdjęcia pomiar zostanie skasowany. Możemy też go skasować, przekręcając w prawo dźwignię opisaną w trzecim akapicie, która tu jest widoczna w postaci dzyndzla nad spustem migawki. W rzeczywistości, to dzyndzel jest pod, ale w tym przypadku jest nad. Można równie dobrze poczekać 120 sekund, też się skasuje pomiar. Ale komu by się chciało tyle czekać? Pomiarów punktowych można wykonać do dziewięciu, aparat je zachowa w swej pamięci i co więcej obliczy średnią. Dwa pozostałe przyciski służą po temu, żeby po zmierzeniu punktowym światła białe było białe (H.LIGHT), a czarne - czarne (SHADOW). Pamięć jest podobnie traktowana, jak w przypadku zwykłego pomiaru punktowego. Aha, po popchnięciu pypcia w lewo, w kierunku strzałki MEMORY, blokujemy pamięć pomiaru, dzięki czemu nie jest ona kasowana po wyzwoleniu migawki. W ten sposób możemy wykonać kilka zdjęć, które później łączymy w fototapetę, lub inną panoramę. Albo po prostu możemy przekadrować, o pomiar się nie martwiąc, wszak zapamiętany. O spuście wspomniałem, to ten z gwintem wężyka spustowego. Pod nim, przycisk z literą R, który umożliwia zwinięcie filmu. Dalej dźwignia naciągu migawki i na końcu aparatu licznik klatek. Licznik kasuje się po otwarciu pokrywy komory filmu, klasyka do bólu. Aha, łącząc działanie guzika R, korbki zwijania powrotnego i dźwigni naciągu migawki, możemy dokonać sztuki wielokrotnej ekspozycji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 0px; margin-right: 0px; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-DLx0zyWcagw/UjcdcNXcwfI/AAAAAAAABxM/acwG8o71tUQ/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00019.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DLx0zyWcagw/UjcdcNXcwfI/AAAAAAAABxM/acwG8o71tUQ/s1600/Olympus+OM-4+Ti_00019.jpg" height="424" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 8 Dno</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
... Patrząc od spodu na aparat widzimy zakrętkę sprzęgła napędu (MOTOR DRIVE 2), zakrętkę komory baterii (2x SR44 lub 2L76), widzimy gwint statywu, styki do wspomnianego napędu oraz sprzęgło zwiania filmu, które możliwe jest tylko z napędem nr 2 (MOTOR DRIVE 2, WINDER 2 nie ma takiej możliwości). I tyle, tak to wygląda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Czyli wiemy jak wygląda, a jak działa? Jak cudo. Jak połączenie tradycji, z nowoczesnością. Ten aparat to (gdyby mógł chodzić rzecz jasna) chodzący slogan Japonii. Pomiar mierzy tam gdzie należy. Naciąg naciąga, niczym esencja herbaciana. Przez wizjer widać to co widzieć należy. Ja wiem, że to nic nie mówi, ale w sumie co tu mówić. Tu do gadania nie ma wiele, trzeba brać aparat do torby, torbę na ramię i fotografować. Tylko aplauz i akceptacja. Nie ma co nawet przykładowych zdjęć dawać. Przecież i tak wiem, że mi nie uwierzycie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
... Także kłaniam Wam się w pas, pozdrawiając starosłowiańskim:</div>
<div style="text-align: justify;">
... Tally Ho! </div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-82207980900731715802014-01-15T19:57:00.000+01:002018-06-20T21:14:58.866+02:00lamy 2000<div style="text-align: justify;">
... Za oknem plucha, jak na zimę nie przystało. Ludzie albo tak
zdrowe, że nie muszą odwiedzać apteki, albo takie chore, że nie mają
siły przyjść. Cóż więc robić? Może by tak recenzję napisać? O tak,
fajrant za godzinę i siedem minut, więc się wyrobię z palcem w bucie. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Miałem telefon z hurtowni, ale w porządku, nadal czas mam wyśmienity. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Dziś postaram się rzetelnie opisać pióro, które albo można kochać, albo
nienawidzić. Ze względu na wygląd rzecz jasna. Jest to pióro lamy 2000,
zaprojektowane w 1966 roku, przez światowej sławy niemieckiego
projektanta G.A. Müller'a. No dobra, nie wiem czy był światowej sławy
projektantem, ale projektował między innymi i dla BRAUN'a i dla LAMY, a
wywodził się ze szkoły BAUHAUS'U. Czyli co? Czyli prostota ponad
wszystko. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-vJ0yz4_-ga4/UtaPwTuGKtI/AAAAAAAAC0w/45aX19h-A4Q/s1600/888-P1070074.JPG" href="http://1.bp.blogspot.com/-vJ0yz4_-ga4/UtaPwTuGKtI/AAAAAAAAC0w/45aX19h-A4Q/s1600/888-P1070074.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-vJ0yz4_-ga4/UtaPwTuGKtI/AAAAAAAAC0w/45aX19h-A4Q/s1600/888-P1070074.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-vJ0yz4_-ga4/UtaPwTuGKtI/AAAAAAAAC0w/45aX19h-A4Q/s1600/888-P1070074.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Prostota
uderzyła mnie już po otworzeniu paczki. Pudełko z szarej tektury, to nie
to czego się spodziewamy kupując pióro za ponad 100$. Ale i tak nie mam
co narzekać, bo pudełko, które normalnie kosztuje 5€ ja dostałem w
gratisie, a przynajmniej w takim przeświadczeniu żyję po dziś dzień. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://2.bp.blogspot.com/-l-j_Tr4qAIc/UtaPy8nMl3I/AAAAAAAAC04/kdq7MGKMS1I/s1600/888-P1070075.JPG" href="http://2.bp.blogspot.com/-l-j_Tr4qAIc/UtaPy8nMl3I/AAAAAAAAC04/kdq7MGKMS1I/s1600/888-P1070075.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://2.bp.blogspot.com/-l-j_Tr4qAIc/UtaPy8nMl3I/AAAAAAAAC04/kdq7MGKMS1I/s1600/888-P1070075.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://2.bp.blogspot.com/-l-j_Tr4qAIc/UtaPy8nMl3I/AAAAAAAAC04/kdq7MGKMS1I/s1600/888-P1070075.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
...
No dobra, na poważnie, to tyle kosztuje tak zwane etui prezentowe,
które nadal niczym szczególnym nie jest. Ot pudełko z czarnej tektury
falistej. Na "wieczku" znajduje się prostokątny otwór, przez który widać srebrną tabliczkę z nazwą firmy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://2.bp.blogspot.com/-B8CTazAL5qk/UtaP05d-fWI/AAAAAAAAC1A/StyeUg_vf0w/s1600/888-P1070076.JPG" href="http://2.bp.blogspot.com/-B8CTazAL5qk/UtaP05d-fWI/AAAAAAAAC1A/StyeUg_vf0w/s1600/888-P1070076.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://2.bp.blogspot.com/-B8CTazAL5qk/UtaP05d-fWI/AAAAAAAAC1A/StyeUg_vf0w/s1600/888-P1070076.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://2.bp.blogspot.com/-B8CTazAL5qk/UtaP05d-fWI/AAAAAAAAC1A/StyeUg_vf0w/s1600/888-P1070076.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Jako że pióro kupiłem nowe, w środku najpierw ujrzałem minikatalog. zaciekawiło mnie hasło: <i>Design. Made in Germany.</i> Znaczy to co było wyprodukowane w Niemczech? Pióro, czy jego projekt. Prawdę powiedziawszy zalatuje aukcją <i>zdjęcia telefonu.</i> Ale bądźmy dobrej myśli. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-lUrp3H19LyA/UtaP3OZ9ttI/AAAAAAAAC1I/jwkjgP2WfXU/s1600/888-P1070077.JPG" href="http://1.bp.blogspot.com/-lUrp3H19LyA/UtaP3OZ9ttI/AAAAAAAAC1I/jwkjgP2WfXU/s1600/888-P1070077.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-lUrp3H19LyA/UtaP3OZ9ttI/AAAAAAAAC1I/jwkjgP2WfXU/s1600/888-P1070077.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-lUrp3H19LyA/UtaP3OZ9ttI/AAAAAAAAC1I/jwkjgP2WfXU/s1600/888-P1070077.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Po szybkim przejrzeniu katalogu z rodziną LAMY 2000 i innymi wyrobami
tej firmy, możemy się w końcu dobrać do pióra. Możemy? No nie, nie
możemy, bo pióro zapakowane w foliowy kondonik. Na nim naklejka z kodem
EAN13, która prawi, że kraj pochodzenia to Bundesrepublik. Na naklejce
możemy także dowiedzieć się, jaki model kupiliśmy, z jaką stalówką no i
że w ogóle to pióro wieczne, a nie długopis na ten przykład proszę kogo.
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvfI-0yo8B8psyWEFMXwIxLtGYZ2gNTEbHoqtkR9qZwEnY31kXxU2lo02JmFLfJweYKlEl0BmXDWL3vOxsW_Sb-fJhY4G_NHuCOqlseVno8PWBBkNbaBNPuYmIKh4AZa3baW6VkT0eKZvO/s1600/888-P1070078.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvfI-0yo8B8psyWEFMXwIxLtGYZ2gNTEbHoqtkR9qZwEnY31kXxU2lo02JmFLfJweYKlEl0BmXDWL3vOxsW_Sb-fJhY4G_NHuCOqlseVno8PWBBkNbaBNPuYmIKh4AZa3baW6VkT0eKZvO/s1600/888-P1070078.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvfI-0yo8B8psyWEFMXwIxLtGYZ2gNTEbHoqtkR9qZwEnY31kXxU2lo02JmFLfJweYKlEl0BmXDWL3vOxsW_Sb-fJhY4G_NHuCOqlseVno8PWBBkNbaBNPuYmIKh4AZa3baW6VkT0eKZvO/s1600/888-P1070078.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvfI-0yo8B8psyWEFMXwIxLtGYZ2gNTEbHoqtkR9qZwEnY31kXxU2lo02JmFLfJweYKlEl0BmXDWL3vOxsW_Sb-fJhY4G_NHuCOqlseVno8PWBBkNbaBNPuYmIKh4AZa3baW6VkT0eKZvO/s1600/888-P1070078.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Uporawszy się z nieśmiertelną folią HDPE, można elegancko położyć pióro
do zdjęcia. Tu widzimy jak ładnie pióro sobie leży na szarym welurze. Mnie ten obraz wzrusza. Mógłbym patrzeć godzinami i płakać, jak Pietrzak
w <i>Kochaj albo rzuć. </i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSyKds5FuYMS-k68Y1Y4ONv-y7KmYs2g6qqyRnF6-HIq1EU8i8okYZMCUxRc6mFrs724C3AaG2UWrHJHQ0yKHGPewO8yVvu5BRH66l7HP-79fJFg9ztk76D0kZw5mS05dQktMnGshrE_dT/s1600/888-P1070079.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSyKds5FuYMS-k68Y1Y4ONv-y7KmYs2g6qqyRnF6-HIq1EU8i8okYZMCUxRc6mFrs724C3AaG2UWrHJHQ0yKHGPewO8yVvu5BRH66l7HP-79fJFg9ztk76D0kZw5mS05dQktMnGshrE_dT/s1600/888-P1070079.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSyKds5FuYMS-k68Y1Y4ONv-y7KmYs2g6qqyRnF6-HIq1EU8i8okYZMCUxRc6mFrs724C3AaG2UWrHJHQ0yKHGPewO8yVvu5BRH66l7HP-79fJFg9ztk76D0kZw5mS05dQktMnGshrE_dT/s1600/888-P1070079.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSyKds5FuYMS-k68Y1Y4ONv-y7KmYs2g6qqyRnF6-HIq1EU8i8okYZMCUxRc6mFrs724C3AaG2UWrHJHQ0yKHGPewO8yVvu5BRH66l7HP-79fJFg9ztk76D0kZw5mS05dQktMnGshrE_dT/s1600/888-P1070079.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Jeszcze raz rzut oka na pióro na etui. dla mnie bomba. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-dWlbvZhB5N4/UtaQWhm76DI/AAAAAAAAC2w/Buwr9H8tUqo/s1600/888-P1070290.JPG" href="http://3.bp.blogspot.com/-dWlbvZhB5N4/UtaQWhm76DI/AAAAAAAAC2w/Buwr9H8tUqo/s1600/888-P1070290.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-dWlbvZhB5N4/UtaQWhm76DI/AAAAAAAAC2w/Buwr9H8tUqo/s1600/888-P1070290.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://3.bp.blogspot.com/-dWlbvZhB5N4/UtaQWhm76DI/AAAAAAAAC2w/Buwr9H8tUqo/s1600/888-P1070290.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Gdy za oknem nielicha szarówka, za tło mi posłuży oranżowa żarówka. Ale
mnie się rymło. Sam przed sobą chylę czoło. (Czy mówiłem, że skromność
to moje trzecie imię? No!).</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Przedstawiane dzisiaj pióro wykonane jest ze szczotkowanego makrolonu. Czym jest makrolon? Niczym innym jak handlową nazwą poliwęglanu, używaną przez koncern z Leverkusen. Ze szczotkowanego makrolonu jest korpus, jest skuwka, jest i pokrętło
tłoka. Nie widzicie go? Ja też. trzeba na prawdę mocno się przyjrzeć,
żeby dojrzeć miejsce łączenia korpusu z pokrętłem. Klips wykonany jest z aluminium, a jakże szczotkowanego. Na zdjęciu widoczna jest słabo, ale jest nazwa firmy. A od spodniej strony klipsa, kiedy tam zajrzeć, widoczny jest napis <i>GERMANY 1</i>. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-CPUn31WnYE0/UtaQZCXIkBI/AAAAAAAAC24/trkjs6j25sE/s1600/888-P1070291.JPG" href="http://4.bp.blogspot.com/-CPUn31WnYE0/UtaQZCXIkBI/AAAAAAAAC24/trkjs6j25sE/s1600/888-P1070291.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-CPUn31WnYE0/UtaQZCXIkBI/AAAAAAAAC24/trkjs6j25sE/s1600/888-P1070291.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-CPUn31WnYE0/UtaQZCXIkBI/AAAAAAAAC24/trkjs6j25sE/s1600/888-P1070291.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Jedną z niewielu części, które nie miały kontaktu ze szczotką, jest
szczyt skuwki. Tu mamy poliwęglan o najwyższym stopniu połysku. Widzimy też
klips w całej krasie swej prostoty. Klips trzyma bardzo dobrze, ale
problemu z odczepieniem pióra od kieszonki nie ma, a to pewnie dlatego,
że klips jest na sprężynce, która znajduje się po stronie "klejnotu". Ściskając wierzch skuwki i górną końcówkę klipsa, bez problemu go
jesteśmy w stanie rozchylić, ułatwiając włożenie lub wyjęcie pióra. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Jeśli się rozchodzi o samo pióro, cechujące się kształtem ściętego cygara, to najpierw widzimy od lewej idąc małą zakrytą zlatkę. Spytacie, skoro zlatka, to czemu nie złota. Ano nie złota bo rodowana. Dalej mamy część aluminiową sekcji, która na trwałe jest zrośnięta ze
szczotkowanym makrolonem. Właściwie, to mam tu problem, żeby jasno
określić co jest osadką, a co jest rączką. Boy-Żeleński coś by na ten
temat pewnie powiedział, ale że ja nie B-Ż, więc nie powiem. Tak czy
siak element ten jest połączony ze sobą na stałe, i mimo że można go
odkręcić, to nie można go rozebrać. A można go odkręcić od korpusu w
miejscu, które na zdjęciu jest dość widoczne. Tym bardziej, że w miejscu łączenia znajdują się wypustki mocujące
skuwkę. Skuwka trzyma się dzielnie, oprócz nich w skuwce są dodatkowe
sprężynujące skrzydełka dodatkowo przytrzymujące skuwkę. W każdym bądź razie,
skuwkę zakłada się z kliknięciem, a ściąga z mlaśnięciem. Mógłbym tak
godzinami, <i>klik - mlask - klik - mlask...</i> Za wypustkami widać
okienko podglądu atramentu, przez które zasadniczo dojrzymy jeno czy
atrament jest. Ciężko bowiem się rozeznać patrząc w to okienko, a
właściwie te okienka, bo jest ich cztery, jakiego koloru jest atrament w
piórze, oraz jak dużo go jest. Jest to nieco upierdliwe, kiedy porówna
się je do okienka w pelikanach, ale idzie z tym żyć. W sumie są w życiu
większe problemy.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-CQZcltR2FyA/UtaQdW9BU9I/AAAAAAAAC3I/jUptfC6qc38/s1600/888-P1070293.JPG" href="http://3.bp.blogspot.com/-CQZcltR2FyA/UtaQdW9BU9I/AAAAAAAAC3I/jUptfC6qc38/s1600/888-P1070293.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-CQZcltR2FyA/UtaQdW9BU9I/AAAAAAAAC3I/jUptfC6qc38/s1600/888-P1070293.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://3.bp.blogspot.com/-CQZcltR2FyA/UtaQdW9BU9I/AAAAAAAAC3I/jUptfC6qc38/s1600/888-P1070293.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Skuwka
pasuje idealnie na korpus. Czasem myślę, że nawet zbyt idealnie, bowiem
nie raz i nie dwa, zdarzyło mnie się niemnożko przekręcić pokrętło
tłoka. Atramentu nie uroniłem, ale bez strachu się nie obeszło. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Kapa jest plastikowa i lekka, więc można spokojnie pisać kiedy jest
zatknięta na koniec, bowiem nic nie przeważa, można nawet powiedzieć, że
rozkład masy zmienia się w stopniu minimalnym. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGQB-WrpTNcOavuKOYPmEYseoOIE7QzEkz_ytDufg83QkbqpvgWbaOShi3cAYQvTxFBgWpJ7htlqg-jFA67OjAQUVlrLxNJhr_E9UOVf9svYNmzeK-oIaUMsvvwKZI3Nk5fgVC-pBJSWBY/s1600/888-P1070296.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGQB-WrpTNcOavuKOYPmEYseoOIE7QzEkz_ytDufg83QkbqpvgWbaOShi3cAYQvTxFBgWpJ7htlqg-jFA67OjAQUVlrLxNJhr_E9UOVf9svYNmzeK-oIaUMsvvwKZI3Nk5fgVC-pBJSWBY/s1600/888-P1070296.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGQB-WrpTNcOavuKOYPmEYseoOIE7QzEkz_ytDufg83QkbqpvgWbaOShi3cAYQvTxFBgWpJ7htlqg-jFA67OjAQUVlrLxNJhr_E9UOVf9svYNmzeK-oIaUMsvvwKZI3Nk5fgVC-pBJSWBY/s1600/888-P1070296.JPG" data-orig-="" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGQB-WrpTNcOavuKOYPmEYseoOIE7QzEkz_ytDufg83QkbqpvgWbaOShi3cAYQvTxFBgWpJ7htlqg-jFA67OjAQUVlrLxNJhr_E9UOVf9svYNmzeK-oIaUMsvvwKZI3Nk5fgVC-pBJSWBY/s1600/888-P1070296.JPG" width="425" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... A
na tym zdjęciu widzimy klips w pełnej krasie, tyle że z profilu. Aby
rozchylić klips, o czym pisałem wcześniej, należy przyłożyć wektor w
miejscy litery Y i działać prostopadle do kierunku klipsa. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... A na pierwszym planie zlatka o tęgości EF. Cienka, gładka i niezbyt mokra, ja lubię. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-upVdiJEif3g/UtaQokPjtiI/AAAAAAAAC3g/88-lomjVDkw/s1600/888-P1070297.JPG" href="http://4.bp.blogspot.com/-upVdiJEif3g/UtaQokPjtiI/AAAAAAAAC3g/88-lomjVDkw/s1600/888-P1070297.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-upVdiJEif3g/UtaQokPjtiI/AAAAAAAAC3g/88-lomjVDkw/s1600/888-P1070297.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-upVdiJEif3g/UtaQokPjtiI/AAAAAAAAC3g/88-lomjVDkw/s1600/888-P1070297.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Spływak równie mały jak zlatka, a do tego otwór na który trzeba uważać
podczas mycia pióra. Przez ten bowiem otwór pióro pozbywa się atramentu,
wody i jakiegokolwiek innego płynu, jaki nabierzecie do pióra. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4yx2rpOIiQRQxgbNRny8K-QlTYTUHtoe4_0PYvfxLlD97wTmAbs42jD_8L6_HyxdAW8bdH_X4sXyhxDigk5IK428fZcIOqEiW5cpSglDjXjnhQ4t1B-BoB4pbLyRgYYFZgbzamOHh-xAi/s1600/888-P1070294.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4yx2rpOIiQRQxgbNRny8K-QlTYTUHtoe4_0PYvfxLlD97wTmAbs42jD_8L6_HyxdAW8bdH_X4sXyhxDigk5IK428fZcIOqEiW5cpSglDjXjnhQ4t1B-BoB4pbLyRgYYFZgbzamOHh-xAi/s1600/888-P1070294.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4yx2rpOIiQRQxgbNRny8K-QlTYTUHtoe4_0PYvfxLlD97wTmAbs42jD_8L6_HyxdAW8bdH_X4sXyhxDigk5IK428fZcIOqEiW5cpSglDjXjnhQ4t1B-BoB4pbLyRgYYFZgbzamOHh-xAi/s1600/888-P1070294.JPG" data-orig-="" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4yx2rpOIiQRQxgbNRny8K-QlTYTUHtoe4_0PYvfxLlD97wTmAbs42jD_8L6_HyxdAW8bdH_X4sXyhxDigk5IK428fZcIOqEiW5cpSglDjXjnhQ4t1B-BoB4pbLyRgYYFZgbzamOHh-xAi/s1600/888-P1070294.JPG" width="425" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Na szczycie korpusu srebrna kropka. Pozazdrościli sheafferowi, czy co?</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtd-mE1tpRNhQEuE3ucTIkOhKqnHKyRN4d9QGACLuo6cvr2NNmCU9Q-wiOX_WiY5PCCSMAWhFLveKGWUXtXEHPZ-ZraZFxvhZ-KWFVQS7n7mz_9orJTRtXu02kGqgunqso_lzHV6VYdKRR/s1600/888-P1070285.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtd-mE1tpRNhQEuE3ucTIkOhKqnHKyRN4d9QGACLuo6cvr2NNmCU9Q-wiOX_WiY5PCCSMAWhFLveKGWUXtXEHPZ-ZraZFxvhZ-KWFVQS7n7mz_9orJTRtXu02kGqgunqso_lzHV6VYdKRR/s1600/888-P1070285.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtd-mE1tpRNhQEuE3ucTIkOhKqnHKyRN4d9QGACLuo6cvr2NNmCU9Q-wiOX_WiY5PCCSMAWhFLveKGWUXtXEHPZ-ZraZFxvhZ-KWFVQS7n7mz_9orJTRtXu02kGqgunqso_lzHV6VYdKRR/s1600/888-P1070285.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtd-mE1tpRNhQEuE3ucTIkOhKqnHKyRN4d9QGACLuo6cvr2NNmCU9Q-wiOX_WiY5PCCSMAWhFLveKGWUXtXEHPZ-ZraZFxvhZ-KWFVQS7n7mz_9orJTRtXu02kGqgunqso_lzHV6VYdKRR/s1600/888-P1070285.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
... Było nas trzech, w każdym z nas inna krew... <br />
<br />
... Wielkością LAMY 2000 nie ustępuje TWSBI 580, zarówno pod względem
długości, jak i średnicy. Co do średnicy, to jest ona tak duża, że
ciężko nabrać atrament z małych plastikowych buteleczek diamine. Po
prostu lamy 2000 się nie mieści w otworze. Od pelikana m250 jest
zdecydowanie większe. Ale tylko kiedy pióra są zamknięte, bo...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoHn7yQIq897ed9b45raBQ_O1M_29iRvtVgH__Tp_qPJBJwlWegEn9RLVyUU-owXqAxBzlikUrJhftDikb0oKGzDFOwnsw3SbF8ExTSJrU-ulx2toM9_paVDqWXqgWkBC_tlLArv8fPG7K/s1600/888-P1070286.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoHn7yQIq897ed9b45raBQ_O1M_29iRvtVgH__Tp_qPJBJwlWegEn9RLVyUU-owXqAxBzlikUrJhftDikb0oKGzDFOwnsw3SbF8ExTSJrU-ulx2toM9_paVDqWXqgWkBC_tlLArv8fPG7K/s1600/888-P1070286.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoHn7yQIq897ed9b45raBQ_O1M_29iRvtVgH__Tp_qPJBJwlWegEn9RLVyUU-owXqAxBzlikUrJhftDikb0oKGzDFOwnsw3SbF8ExTSJrU-ulx2toM9_paVDqWXqgWkBC_tlLArv8fPG7K/s1600/888-P1070286.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoHn7yQIq897ed9b45raBQ_O1M_29iRvtVgH__Tp_qPJBJwlWegEn9RLVyUU-owXqAxBzlikUrJhftDikb0oKGzDFOwnsw3SbF8ExTSJrU-ulx2toM9_paVDqWXqgWkBC_tlLArv8fPG7K/s1600/888-P1070286.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
... Gdy otworzymy, większych różnic nie ma. Przy czym należy pamiętać, że pelikana i LAMY skujemy od tyłu, a TWSBI nie. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7R6eBpQPJdrg-5ycaj1WzxZi7Uhyphenhyphenu4deZxm9CeHhDq6v84I2yfspyAb5IuMTquRMaKws_DsYQk_z6ga20EosXeAH2Cg5gH169sfgVCQn6XZuRRb4C8xHEQhw97GTGugIJ_1k48yQt4mRU/s1600/888-P1070287.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7R6eBpQPJdrg-5ycaj1WzxZi7Uhyphenhyphenu4deZxm9CeHhDq6v84I2yfspyAb5IuMTquRMaKws_DsYQk_z6ga20EosXeAH2Cg5gH169sfgVCQn6XZuRRb4C8xHEQhw97GTGugIJ_1k48yQt4mRU/s1600/888-P1070287.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7R6eBpQPJdrg-5ycaj1WzxZi7Uhyphenhyphenu4deZxm9CeHhDq6v84I2yfspyAb5IuMTquRMaKws_DsYQk_z6ga20EosXeAH2Cg5gH169sfgVCQn6XZuRRb4C8xHEQhw97GTGugIJ_1k48yQt4mRU/s1600/888-P1070287.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7R6eBpQPJdrg-5ycaj1WzxZi7Uhyphenhyphenu4deZxm9CeHhDq6v84I2yfspyAb5IuMTquRMaKws_DsYQk_z6ga20EosXeAH2Cg5gH169sfgVCQn6XZuRRb4C8xHEQhw97GTGugIJ_1k48yQt4mRU/s1600/888-P1070287.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
... Przyłożywszy LAMY 2000 ze skuwką na dupce, to tak samo potraktowanego Konrada zauważamy, że L2k nieznacznie większym jest.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp47V6Z9YH5SK4yAcBrKDYsURX1cGzgkzxCdnz-sHMhn8NIAaV1_BWF2ffmtVsmm8BErmet25AEwdUX_v2O7zvlMUTeP_9ACqi0ekhkVxdlr5yVqpBWIuvZqn5VVRa7oR8lGaz0QhT3Lq/s1600/888-P1070288.JPG" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp47V6Z9YH5SK4yAcBrKDYsURX1cGzgkzxCdnz-sHMhn8NIAaV1_BWF2ffmtVsmm8BErmet25AEwdUX_v2O7zvlMUTeP_9ACqi0ekhkVxdlr5yVqpBWIuvZqn5VVRa7oR8lGaz0QhT3Lq/s1600/888-P1070288.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp47V6Z9YH5SK4yAcBrKDYsURX1cGzgkzxCdnz-sHMhn8NIAaV1_BWF2ffmtVsmm8BErmet25AEwdUX_v2O7zvlMUTeP_9ACqi0ekhkVxdlr5yVqpBWIuvZqn5VVRa7oR8lGaz0QhT3Lq/s1600/888-P1070288.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmp47V6Z9YH5SK4yAcBrKDYsURX1cGzgkzxCdnz-sHMhn8NIAaV1_BWF2ffmtVsmm8BErmet25AEwdUX_v2O7zvlMUTeP_9ACqi0ekhkVxdlr5yVqpBWIuvZqn5VVRa7oR8lGaz0QhT3Lq/s1600/888-P1070288.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
... A tak wygląda obok drugiego zakapturzonego chowańca.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-ebfBVZCEPvY/UtaQUkpSQqI/AAAAAAAAC2o/s25SvDt3ZHM/s1600/888-P1070289.JPG" href="http://1.bp.blogspot.com/-ebfBVZCEPvY/UtaQUkpSQqI/AAAAAAAAC2o/s25SvDt3ZHM/s1600/888-P1070289.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-ebfBVZCEPvY/UtaQUkpSQqI/AAAAAAAAC2o/s25SvDt3ZHM/s1600/888-P1070289.JPG" data-orig-="" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-ebfBVZCEPvY/UtaQUkpSQqI/AAAAAAAAC2o/s25SvDt3ZHM/s1600/888-P1070289.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
... Można powiedzieć, że konfrontacja z parkerem 45 rzekłbym remisowa. Zarówno kiedy pióra są zamknięte, jak i wtedy kiedy są otwarte i zatknięte. <br />
<br />
<i><b>... Dane techniczne:</b></i><br />
<i><b>- długość pióra zamkniętego: </b>138,7mm</i><br />
<i><b>- długość pióra ze stalówki: </b>117,7mm</i><br />
<i><b>- długość skuwki:</b></i> <i>64,3mm</i><br />
<i><b>- średnica pióra:</b> 13mm</i><br />
<i><b>- masa pióra napełnionego: </b>26,75g<b><br /></b></i><br />
<br />
<br />
... Wiemy jak wyglądało opakowanie, jak wygląda samo pióro, a jak wygląda pisanie? Otóż pisanie tym piórem wygląda fenomenalnie. Stalówka mimo rozmiaru EF nie drapie, nie skrzypi, nie jęczy, nie miauczy, dosłownie nic. Znaczy nie do końca nic, bo pisze. A kiedy pisze, to jak nożem w masło. Doprawdy, brak mi epitetów i porównań, żeby opisać wrażenia z notowania myśli tym piórem. W każdym bądź razie właściwościami pisarskimi na głowę bije wszystkie inne moje pióra z porównywalnymi stalówkami, no może z wyjątkiem imperiała i Konrada. Drugim równie gładko piszącym piórem jest pelikan M-250 ze zlatką OB, ale to już opowieść na inny zimowy wieczór. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-2qf_6M3p2Z8/UtbVSiVtyAI/AAAAAAAAC38/NFgIRJ98LZc/s1600/l2k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-2qf_6M3p2Z8/UtbVSiVtyAI/AAAAAAAAC38/NFgIRJ98LZc/s1600/l2k.jpg" width="495" /></a> </div>
<br />
... Pióro mimo, że kreskę ma cienką, pisze dość mokro, wystarczy porównać czas schnięcia salamandra w recenzji tego atramentu, którą popełniłem parkerem 45. Grubość kreski porównywalna z innymi europejskimi EeFkami. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XnxJU3SD9nQ/UtbVP_lnDQI/AAAAAAAAC30/chrz1Yf1I5w/s1600/l2k_cr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="586" src="https://2.bp.blogspot.com/-XnxJU3SD9nQ/UtbVP_lnDQI/AAAAAAAAC30/chrz1Yf1I5w/s1600/l2k_cr.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Podsumowując myślę, że warto kupić lamy 2000, oczywiście jeśli Wam się podoba jego wzornictwo, bo wygląda jak wygląda, ale pisze wyśmienicie.<br />
<br />
... Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie.<br />
<br />
PS. Nie udało się skończyć recenzji w pracy. Ale nie szkodzi, bywa. rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-54878215905187789272014-01-10T15:49:00.002+01:002017-01-10T14:20:41.482+01:00parker 45... Po ostatniej mojej recenzji pozostał mi
niesmak, wiecie ten z rodzaju tych powstałych podczas całonocnej podróży
pociągiem PKP, najlepiej składem EN57, rozumiecie nie? Jeśli nie
rozumiecie, to kiedyś Wam wyjaśnię, ale nie teraz, teraz pora na parkera
45 w dwóch odsłonach. <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-Shq8K64fKk8/Us6a4KW85XI/AAAAAAAACxE/PfKVem44Q6k/s1600/Parker+45_00018.jpg" href="http://3.bp.blogspot.com/-Shq8K64fKk8/Us6a4KW85XI/AAAAAAAACxE/PfKVem44Q6k/s1600/Parker+45_00018.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-Shq8K64fKk8/Us6a4KW85XI/AAAAAAAACxE/PfKVem44Q6k/s1600/Parker+45_00018.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-Shq8K64fKk8/Us6a4KW85XI/AAAAAAAACxE/PfKVem44Q6k/s640/Parker+45_00018.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Znacie ten dowcip o carskim generale i zagadce? Tu jest tak samo, pióro w lesie, bez sensu. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNRNAzjqZh6rbzSsUYIQOzNX7Q-4E0VgS-Gsxi0rIU5NahVKrROgx5-q_S4cqY_RJlW4KpkAbJbPa9mPmBrj4L4rGmMSvunuWRj8rxAjLV1257lExPD9b9IZxj8gzqj2T4k_F1gJxzux5b/s1600/Parker+45_00019.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNRNAzjqZh6rbzSsUYIQOzNX7Q-4E0VgS-Gsxi0rIU5NahVKrROgx5-q_S4cqY_RJlW4KpkAbJbPa9mPmBrj4L4rGmMSvunuWRj8rxAjLV1257lExPD9b9IZxj8gzqj2T4k_F1gJxzux5b/s1600/Parker+45_00019.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNRNAzjqZh6rbzSsUYIQOzNX7Q-4E0VgS-Gsxi0rIU5NahVKrROgx5-q_S4cqY_RJlW4KpkAbJbPa9mPmBrj4L4rGmMSvunuWRj8rxAjLV1257lExPD9b9IZxj8gzqj2T4k_F1gJxzux5b/s1600/Parker+45_00019.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNRNAzjqZh6rbzSsUYIQOzNX7Q-4E0VgS-Gsxi0rIU5NahVKrROgx5-q_S4cqY_RJlW4KpkAbJbPa9mPmBrj4L4rGmMSvunuWRj8rxAjLV1257lExPD9b9IZxj8gzqj2T4k_F1gJxzux5b/s640/Parker+45_00019.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Ale miało być do rzeczy. W sumie to nie wiem jak trafiłem na tego
parkera. Może dzięki kol. Atuzi? Może kiedy próbowałem zidentyfikować
pewnego parkera? Nie jest to ważne, ważne że trafiłem i postanowiłem go
kupić. Pióro było produkowane w latach 1960 - 2008. Zostało wprowadzone
jako model budżetowy. Miewało stalówki stalowe czyste, stalowe złocone i
złote. Różnie z tym bywało. Pierwsze co się rzuca w oczy to mocno
wrzecionowaty kształt, ale też bez przesady. Na skuwce klips z typowym
dla parkera motywem strzały. Klips przykręcony klejnotem chromowanym.
wersja wykończenia plastik + stal szczotkowana oznaczana była jako
classic, w odróżnieniu od...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZqt_Ghv39ufJkeqDQ18LZxeBeOm7mBT-p3KCCpYHGNdHbOEbm47T3dwIha2cxUuFR5Jjlfx70FcarySIAs16PwipAGVfTczkJpjyxn2Kl7c__Zv9b5pCUrM56h3uoRqVn3N3uZv6XD4GM/s1600/Parker+45_00013.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZqt_Ghv39ufJkeqDQ18LZxeBeOm7mBT-p3KCCpYHGNdHbOEbm47T3dwIha2cxUuFR5Jjlfx70FcarySIAs16PwipAGVfTczkJpjyxn2Kl7c__Zv9b5pCUrM56h3uoRqVn3N3uZv6XD4GM/s1600/Parker+45_00013.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZqt_Ghv39ufJkeqDQ18LZxeBeOm7mBT-p3KCCpYHGNdHbOEbm47T3dwIha2cxUuFR5Jjlfx70FcarySIAs16PwipAGVfTczkJpjyxn2Kl7c__Zv9b5pCUrM56h3uoRqVn3N3uZv6XD4GM/s1600/Parker+45_00013.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZqt_Ghv39ufJkeqDQ18LZxeBeOm7mBT-p3KCCpYHGNdHbOEbm47T3dwIha2cxUuFR5Jjlfx70FcarySIAs16PwipAGVfTczkJpjyxn2Kl7c__Zv9b5pCUrM56h3uoRqVn3N3uZv6XD4GM/s640/Parker+45_00013.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
...
wersji CT aka "arrow", która miała plastikową kapę, oraz wersji
"flighter", która z kolei była cała z metalu. Tym metalem była na
przykład szczotkowana stal. Była też wersja "insignia", która była metalowa, pokryta złotem. Występował także model "coronet", który posiadał "klejnot" na końcu korpusu. Taki wyrośnięty dość. <br />
<br />
... Model CT pojawił się w produkcji w roku 1962, kiedy parker nabył
odpowiednie wtryskiwarki, umożliwiające produkcję całkowicie
plastikowych kap.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-XDQO6K6DpnE/Us6aVd8MVBI/AAAAAAAACv0/q0a3bzNyNiI/s1600/Parker+45_00008.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-XDQO6K6DpnE/Us6aVd8MVBI/AAAAAAAACv0/q0a3bzNyNiI/s1600/Parker+45_00008.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-XDQO6K6DpnE/Us6aVd8MVBI/AAAAAAAACv0/q0a3bzNyNiI/s1600/Parker+45_00008.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-XDQO6K6DpnE/Us6aVd8MVBI/AAAAAAAACv0/q0a3bzNyNiI/s640/Parker+45_00008.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Pióro na macie olfy. Też bez sensu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwJXFHU2U7FnvJktDouv9uzb4YevKFhWNHwLrnQm4yS1pXZAqYfZ7ZHc5pMgQ640XxRTIpMvup9Yk6sEVJ6FOrq6-LP26BngmwBUmdPNiYXiYhiTUpF4IGP87vAzkCJb8QRmzXluKF4bcH/s1600/Parker+45_00009.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwJXFHU2U7FnvJktDouv9uzb4YevKFhWNHwLrnQm4yS1pXZAqYfZ7ZHc5pMgQ640XxRTIpMvup9Yk6sEVJ6FOrq6-LP26BngmwBUmdPNiYXiYhiTUpF4IGP87vAzkCJb8QRmzXluKF4bcH/s1600/Parker+45_00009.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwJXFHU2U7FnvJktDouv9uzb4YevKFhWNHwLrnQm4yS1pXZAqYfZ7ZHc5pMgQ640XxRTIpMvup9Yk6sEVJ6FOrq6-LP26BngmwBUmdPNiYXiYhiTUpF4IGP87vAzkCJb8QRmzXluKF4bcH/s1600/Parker+45_00009.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwJXFHU2U7FnvJktDouv9uzb4YevKFhWNHwLrnQm4yS1pXZAqYfZ7ZHc5pMgQ640XxRTIpMvup9Yk6sEVJ6FOrq6-LP26BngmwBUmdPNiYXiYhiTUpF4IGP87vAzkCJb8QRmzXluKF4bcH/s640/Parker+45_00009.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Stalówka w parkerze 45 nie dość, że niewielka, to jeszcze zakryta,
niektórym to się nie podoba, ja akurat lubię. Pewnie zostało mnie to z
czasów, kiedym używał hero 329 (i podobnych), które wiadomo czymże były.
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-rOUAwqiXO-Q/Us6a-w3bZyI/AAAAAAAACxU/ve6FYYYTx0M/s1600/Parker+45_00020.jpg" href="http://3.bp.blogspot.com/-rOUAwqiXO-Q/Us6a-w3bZyI/AAAAAAAACxU/ve6FYYYTx0M/s1600/Parker+45_00020.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-rOUAwqiXO-Q/Us6a-w3bZyI/AAAAAAAACxU/ve6FYYYTx0M/s1600/Parker+45_00020.jpg" data-orig-="" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-rOUAwqiXO-Q/Us6a-w3bZyI/AAAAAAAACxU/ve6FYYYTx0M/s640/Parker+45_00020.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Na srebrnym pierścieniu, który znajduje się na osadce zauważyć można trzy guzdki, których zadaniem jest trzymanie skuwki. Skuwka trzyma się dzielnie, daję słowo. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-Qomv_oC2kTg/Us6bIs6iETI/AAAAAAAACxs/n8JgN3gVIMo/s1600/Parker+45_00023.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-Qomv_oC2kTg/Us6bIs6iETI/AAAAAAAACxs/n8JgN3gVIMo/s1600/Parker+45_00023.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-Qomv_oC2kTg/Us6bIs6iETI/AAAAAAAACxs/n8JgN3gVIMo/s1600/Parker+45_00023.jpg" data-orig-="" height="428" src="https://1.bp.blogspot.com/-Qomv_oC2kTg/Us6bIs6iETI/AAAAAAAACxs/n8JgN3gVIMo/s640/Parker+45_00023.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Skuwka idealnie się wpasowuje na obudowę, a dzięki temu że jest bardzo
lekka, praktycznie nie czuć różnicy w wyważeniu pióra. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-MyYSrq_1k8E/Us6ayVT9f2I/AAAAAAAACw0/3CfRX4RkTe4/s1600/Parker+45_00016.jpg" href="http://3.bp.blogspot.com/-MyYSrq_1k8E/Us6ayVT9f2I/AAAAAAAACw0/3CfRX4RkTe4/s1600/Parker+45_00016.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-MyYSrq_1k8E/Us6ayVT9f2I/AAAAAAAACw0/3CfRX4RkTe4/s1600/Parker+45_00016.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://3.bp.blogspot.com/-MyYSrq_1k8E/Us6ayVT9f2I/AAAAAAAACw0/3CfRX4RkTe4/s640/Parker+45_00016.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Różnica długości między piórem bez skuwki, a piórem z kapą zatkniętą na
tył, to jakieś 2cm. Ponieważ pióro samo w sobie jest dość długie, nawet
przy większych dłoniach nie ma potrzeby wydłużania go tym zabiegiem, ale dla wygody można zatknąć i zapomnieć. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-L3-252PwAI8/Us6ai__i5tI/AAAAAAAACwM/089nWxV5p4A/s1600/Parker+45_00011.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-L3-252PwAI8/Us6ai__i5tI/AAAAAAAACwM/089nWxV5p4A/s1600/Parker+45_00011.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-L3-252PwAI8/Us6ai__i5tI/AAAAAAAACwM/089nWxV5p4A/s1600/Parker+45_00011.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-L3-252PwAI8/Us6ai__i5tI/AAAAAAAACwM/089nWxV5p4A/s640/Parker+45_00011.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Na skuwce, bo o tym nie pisałem, znajdziemy napisy "PARKER" i "MADE IN
ENGLAND", nad którym znajduje się klasyczne logo parkera, tj. poziome
jajko ze strzałą.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-ImAeXA26dl0/Us6bCaHrlRI/AAAAAAAACxc/3abmoZLmo98/s1600/Parker+45_00021.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-ImAeXA26dl0/Us6bCaHrlRI/AAAAAAAACxc/3abmoZLmo98/s1600/Parker+45_00021.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-ImAeXA26dl0/Us6bCaHrlRI/AAAAAAAACxc/3abmoZLmo98/s1600/Parker+45_00021.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-ImAeXA26dl0/Us6bCaHrlRI/AAAAAAAACxc/3abmoZLmo98/s640/Parker+45_00021.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Parker 45 jest piórem zasilanym na naboje w standardzie producenta. Można też z powodzeniem stosować tłoczki. pasują współczesne tłoki standardowe, jak i de luxe. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqGd6ddLUg9f2JxGQSp7yE87abZ1Gx7nxDMWcVEWCYvSNX5FXWCB2JFaqoRgY8pfM1upE4yWNjDGgcFwdUjr53AATUqNm6AhNHY4TnUaFaQt1hfQO9qVnuEEr_qTB_cBi9_XvNlTYV4TI/s1600/Parker+45_00017.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqGd6ddLUg9f2JxGQSp7yE87abZ1Gx7nxDMWcVEWCYvSNX5FXWCB2JFaqoRgY8pfM1upE4yWNjDGgcFwdUjr53AATUqNm6AhNHY4TnUaFaQt1hfQO9qVnuEEr_qTB_cBi9_XvNlTYV4TI/s1600/Parker+45_00017.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqGd6ddLUg9f2JxGQSp7yE87abZ1Gx7nxDMWcVEWCYvSNX5FXWCB2JFaqoRgY8pfM1upE4yWNjDGgcFwdUjr53AATUqNm6AhNHY4TnUaFaQt1hfQO9qVnuEEr_qTB_cBi9_XvNlTYV4TI/s1600/Parker+45_00017.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtqGd6ddLUg9f2JxGQSp7yE87abZ1Gx7nxDMWcVEWCYvSNX5FXWCB2JFaqoRgY8pfM1upE4yWNjDGgcFwdUjr53AATUqNm6AhNHY4TnUaFaQt1hfQO9qVnuEEr_qTB_cBi9_XvNlTYV4TI/s1600/Parker+45_00017.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Pasują takoż idealnie stare zbiorniczki z dętką. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-BRyDVLTPCOI/Us6adj8fLCI/AAAAAAAACwE/Cn6YXJ1IbfY/s1600/Parker+45_00010.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-BRyDVLTPCOI/Us6adj8fLCI/AAAAAAAACwE/Cn6YXJ1IbfY/s1600/Parker+45_00010.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-BRyDVLTPCOI/Us6adj8fLCI/AAAAAAAACwE/Cn6YXJ1IbfY/s1600/Parker+45_00010.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-BRyDVLTPCOI/Us6adj8fLCI/AAAAAAAACwE/Cn6YXJ1IbfY/s1600/Parker+45_00010.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Tak to wygląda w pół-aerozolu. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwU-sZFuS6aLJo33K5rnC5_wxAZ-2rjV_V9l2_DZ4Ozp8H11XMWkyfwZ195N2OTwNdWxthPmsYjhdozSVdlGXLew-zUoOcS1YqEh_zZKVujV4x87DuBMVecwSqHb3YulDtBLsAsx7uvwqo/s1600/Parker+45_00022.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwU-sZFuS6aLJo33K5rnC5_wxAZ-2rjV_V9l2_DZ4Ozp8H11XMWkyfwZ195N2OTwNdWxthPmsYjhdozSVdlGXLew-zUoOcS1YqEh_zZKVujV4x87DuBMVecwSqHb3YulDtBLsAsx7uvwqo/s1600/Parker+45_00022.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwU-sZFuS6aLJo33K5rnC5_wxAZ-2rjV_V9l2_DZ4Ozp8H11XMWkyfwZ195N2OTwNdWxthPmsYjhdozSVdlGXLew-zUoOcS1YqEh_zZKVujV4x87DuBMVecwSqHb3YulDtBLsAsx7uvwqo/s1600/Parker+45_00022.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwU-sZFuS6aLJo33K5rnC5_wxAZ-2rjV_V9l2_DZ4Ozp8H11XMWkyfwZ195N2OTwNdWxthPmsYjhdozSVdlGXLew-zUoOcS1YqEh_zZKVujV4x87DuBMVecwSqHb3YulDtBLsAsx7uvwqo/s1600/Parker+45_00022.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Spływak adekwatny do stalówki, w tym przypadku zlatki. Daje idealną ilość atramentu. Idealną jak dla mnie, bo klasyk pisze bardzo sucho, a jak wiecie, ja lubię. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4u16cDOvguThPA7YWIA-V4TJbK9JMEpLISAF7aPqnBPlqMtYCH5Gw_D7ZiV2xfJrtaaWcmYPGJavftjKmRh_BeDmVMWbwjDEwvrSBX4-qtEYrvX72XuVDYWx3-w3pqG9hxfM04Mm_uKbe/s1600/Parker+45_00024.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4u16cDOvguThPA7YWIA-V4TJbK9JMEpLISAF7aPqnBPlqMtYCH5Gw_D7ZiV2xfJrtaaWcmYPGJavftjKmRh_BeDmVMWbwjDEwvrSBX4-qtEYrvX72XuVDYWx3-w3pqG9hxfM04Mm_uKbe/s1600/Parker+45_00024.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4u16cDOvguThPA7YWIA-V4TJbK9JMEpLISAF7aPqnBPlqMtYCH5Gw_D7ZiV2xfJrtaaWcmYPGJavftjKmRh_BeDmVMWbwjDEwvrSBX4-qtEYrvX72XuVDYWx3-w3pqG9hxfM04Mm_uKbe/s1600/Parker+45_00024.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4u16cDOvguThPA7YWIA-V4TJbK9JMEpLISAF7aPqnBPlqMtYCH5Gw_D7ZiV2xfJrtaaWcmYPGJavftjKmRh_BeDmVMWbwjDEwvrSBX4-qtEYrvX72XuVDYWx3-w3pqG9hxfM04Mm_uKbe/s1600/Parker+45_00024.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Makro z ręki w lesie na slajdzie 100ASA/21°DIN
przy użyciu obiektywu o otworze względnym f/3,5 to nie lada wyzwanie
dla fotografa i jego nerwów. Tu poradziłby sobie jedynie Simo Häyhä.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaQogRE083qvatiJdNy-h_PcAWXKquIODnpPrlAsLGl8YdVrZY6y83drkyA7QCFfJt14Le_QeA-4x9RcU2d8qAKtGKPq3tACTi90oatwwu0CV3XOTsKGPdxfIddn24ZhGm3sM6v3Sv_Saj/s1600/Parker+45_00025.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaQogRE083qvatiJdNy-h_PcAWXKquIODnpPrlAsLGl8YdVrZY6y83drkyA7QCFfJt14Le_QeA-4x9RcU2d8qAKtGKPq3tACTi90oatwwu0CV3XOTsKGPdxfIddn24ZhGm3sM6v3Sv_Saj/s1600/Parker+45_00025.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaQogRE083qvatiJdNy-h_PcAWXKquIODnpPrlAsLGl8YdVrZY6y83drkyA7QCFfJt14Le_QeA-4x9RcU2d8qAKtGKPq3tACTi90oatwwu0CV3XOTsKGPdxfIddn24ZhGm3sM6v3Sv_Saj/s1600/Parker+45_00025.jpg" data-orig-="" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaQogRE083qvatiJdNy-h_PcAWXKquIODnpPrlAsLGl8YdVrZY6y83drkyA7QCFfJt14Le_QeA-4x9RcU2d8qAKtGKPq3tACTi90oatwwu0CV3XOTsKGPdxfIddn24ZhGm3sM6v3Sv_Saj/s1600/Parker+45_00025.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... J.w.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWi8UcOa-RxtS45oOOHDNVl7_dom56PVCOvJbccDGttb0TZQ_iY8A081I2uyx5gsED2MmYzt0oeT7_xSnzK7BEIisCv_ef_98FyyDf9XmDPYvZ1yybm33C9zg4pDjMNZ1_HxmeJdFaVuGz/s1600/Parker+45_00012.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWi8UcOa-RxtS45oOOHDNVl7_dom56PVCOvJbccDGttb0TZQ_iY8A081I2uyx5gsED2MmYzt0oeT7_xSnzK7BEIisCv_ef_98FyyDf9XmDPYvZ1yybm33C9zg4pDjMNZ1_HxmeJdFaVuGz/s1600/Parker+45_00012.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWi8UcOa-RxtS45oOOHDNVl7_dom56PVCOvJbccDGttb0TZQ_iY8A081I2uyx5gsED2MmYzt0oeT7_xSnzK7BEIisCv_ef_98FyyDf9XmDPYvZ1yybm33C9zg4pDjMNZ1_HxmeJdFaVuGz/s1600/Parker+45_00012.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWi8UcOa-RxtS45oOOHDNVl7_dom56PVCOvJbccDGttb0TZQ_iY8A081I2uyx5gsED2MmYzt0oeT7_xSnzK7BEIisCv_ef_98FyyDf9XmDPYvZ1yybm33C9zg4pDjMNZ1_HxmeJdFaVuGz/s1600/Parker+45_00012.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Pióro w aerozolu.
stalówka i spływak mocowane są pierścieniem, na którym zasadniczo
widnieje tęgość stalówki. Tu widzimy literę M, ale o tym jeszcze
wspomnę, bo nie uwierzycie, ale oszukali mnie!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-KQMf11vHL8M/UvicArKQbjI/AAAAAAAAC94/xu95SH11XY4/s1600/Parker+45_a00002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-KQMf11vHL8M/UvicArKQbjI/AAAAAAAAC94/xu95SH11XY4/s1600/Parker+45_a00002.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... A tu jeszcze lepszy aerozol. Od góry patrząc mamy: śrubę mocującą zlatkę i spływak w osadce, zlatkę i spływak, osadkę i zbierak, pierścień w Albionie sprzęgłem zwany. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-3e8D6AI9Ctc/Us6asSrM9tI/AAAAAAAACwk/13xn7JKYDoM/s1600/Parker+45_00014.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-3e8D6AI9Ctc/Us6asSrM9tI/AAAAAAAACwk/13xn7JKYDoM/s1600/Parker+45_00014.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-3e8D6AI9Ctc/Us6asSrM9tI/AAAAAAAACwk/13xn7JKYDoM/s1600/Parker+45_00014.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-3e8D6AI9Ctc/Us6asSrM9tI/AAAAAAAACwk/13xn7JKYDoM/s1600/Parker+45_00014.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Klasyk i szczała w jednym stali piórniku<br />
... Bijatyk i kłótni było bez liku...<br />
<br />
<br />
... Jak widzicie, plastikowa kapa jest promień szersza. Spowodowane jest to
tym, że coś tam musieli jeszcze do środka włożyć i im się nie mieściło. Pisali o tym w Internetach, ale nie chciało mnie już się tego rozumieć. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-rqfbzP6fHAs/Us6ava3eFgI/AAAAAAAACws/o2-xbWXA8As/s1600/Parker+45_00015.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-rqfbzP6fHAs/Us6ava3eFgI/AAAAAAAACws/o2-xbWXA8As/s1600/Parker+45_00015.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-rqfbzP6fHAs/Us6ava3eFgI/AAAAAAAACws/o2-xbWXA8As/s1600/Parker+45_00015.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-rqfbzP6fHAs/Us6ava3eFgI/AAAAAAAACws/o2-xbWXA8As/s1600/Parker+45_00015.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
... Nie wiem czy widzicie wspomniane guzdki. Powiedzmy, że ja widzę. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" data-orig-="" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" width="639" /></a></div>
<br />
... Stalówki jak widać nie za duże. Zdjęcie robiłem na calowej stronie maty, czyli że cała stalówka ma ca. 2,5cm długości. Na zlatce wytłoczone są oznaczenia złota i próba: "14K" "585" oraz napis
"MADE IN ENGLAND". Zlatki nieco się różnią. górna pochodzi z classica, nie ma pełnego rozcięcia, co może tłumaczyć suchość, ma też mniejsze ziarno, niż ta dolna, ze strzały. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://4.bp.blogspot.com/-PhjUMHhRQ10/UnJ8f6BpsHI/AAAAAAAACIk/Ec3ThO-LtT0/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-006.jpg" href="http://4.bp.blogspot.com/-PhjUMHhRQ10/UnJ8f6BpsHI/AAAAAAAACIk/Ec3ThO-LtT0/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-006.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://4.bp.blogspot.com/-PhjUMHhRQ10/UnJ8f6BpsHI/AAAAAAAACIk/Ec3ThO-LtT0/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-006.jpg" data-orig-="" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-PhjUMHhRQ10/UnJ8f6BpsHI/AAAAAAAACIk/Ec3ThO-LtT0/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-006.jpg" width="639" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... W miejscu litery "E" znajduje się przetłoczenie, które ułatwia
pozycjonowanie stalówki na spływaku. Obie zlatki wykonane są z dość
grubej złotej blachy, przez co ich uginalność jest bliska zeru. Ale
znów, to co dla jednego jest wadą, dla mnie jest zaletą, bowiem bardzo
łatwo się pisze tym piórem przez kalkę, a faktury z dwiema kopiami lub
nalepki adresowe na paczki pióro wciąga nosem. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Aha, bo miało być czemu mnie oszukali. Było tak, że wyszukawszy na ibełju czterdziestkę piątkę,
zauważyłem, że najczęściej można złupić pióra ze średnią tęgością. Pomyślałem, raz kozłowi śmierć, niech się dzieje wola nieba. Kiedy pióro
przyszło wszystko się zgadzało na pierwszy rzut oka, ziarno większe niż
w eFce parkera 15, na pierścieniu mocującym eMka. Kiedy zalałem pióro i
zacząłem pisać, rzekłem "ejże!", zakrzyknąłem nawet. A co mam sobie żałować. To co zobaczyłem, nie pasowało mi wcale do wyobrażenia parkerowskiej eMki, cienkie, suche, <i>всё не так ребята</i>. W sumie to się nawet ucieszyłem. Później kiedy kupiłem strzałkę,
okazało się, że stare parkery potrafiły pisać mokrzej i grubiej, nadal
im daleko do współczesnych budżetowych parkerów pod tym względem. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Do pióra można było dokupić stalówki luzem, razem ze spływakiem i
pierścieniem modującym. Były dostępne wszelakie tęgości, od XF po OB. Obecnie też można je znaleźć na ibełju, ale ich cena częstokroć przewyższa cenę pióra.O wiele rozsądniej będzie kupić całe pióro. Ja tak włąśnie zrobiłem i kupiłem sobie drugą strzałkę, tym razem czarną, ze zlatką XF.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://3.bp.blogspot.com/-Bp1_ohHD4ew/UnJ8h8zpEDI/AAAAAAAACIs/AwuFUDPvfcc/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" href="http://3.bp.blogspot.com/-Bp1_ohHD4ew/UnJ8h8zpEDI/AAAAAAAACIs/AwuFUDPvfcc/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://3.bp.blogspot.com/-Bp1_ohHD4ew/UnJ8h8zpEDI/AAAAAAAACIs/AwuFUDPvfcc/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" data-orig-="" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-Bp1_ohHD4ew/UnJ8h8zpEDI/AAAAAAAACIs/AwuFUDPvfcc/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" width="639" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
... Spływak w parkerze 45 jest równie minimalistyczny co i reszta. Co
ciekawe jeden kanalik, który doprowadza atrament z naboju lub zbiornika
przechodzi w dwa kanaliki, ale nie rzutuje to na mokrość stalówki. <strike>Żebrowany element, który stanowi rezerwuar atramentu</strike> Zbierak jest osobną
częścią, wkręcaną w osadkę, podobnie jak na przykład w hero 329. Powinienem napisać, że w parkerze 51, ale że nie mam tego modelu, więc nie napiszę. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQwbwyqLq6szBdNVmMfti-iKvbNp21UarDEYs3ke-UPQBGy8ZjEUec3ociyFfB8xTKNWtf2EB6juHWqobzI3nwO6BrWK1hQhUqnE7-7WcidYuAYKqUu0gZiGeDBP-QZOCn0RtTwugCYlKf/s1600/Parker+45_a00003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQwbwyqLq6szBdNVmMfti-iKvbNp21UarDEYs3ke-UPQBGy8ZjEUec3ociyFfB8xTKNWtf2EB6juHWqobzI3nwO6BrWK1hQhUqnE7-7WcidYuAYKqUu0gZiGeDBP-QZOCn0RtTwugCYlKf/s1600/Parker+45_a00003.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv1Bh_O3tpIYf6-meNuYKLuyrzXKXbxTkQ76gZfBcAhg-E4jkhKjc4NDPdpi8lt5s6mpUwta11VsLsmoBirBcY541nVH3AzxZgB7cBBS4Fct9M37itbDIWF3g9Cc7sTLKQ42E0l6kc1p9f/s1600/Parker+45_a00007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv1Bh_O3tpIYf6-meNuYKLuyrzXKXbxTkQ76gZfBcAhg-E4jkhKjc4NDPdpi8lt5s6mpUwta11VsLsmoBirBcY541nVH3AzxZgB7cBBS4Fct9M37itbDIWF3g9Cc7sTLKQ42E0l6kc1p9f/s1600/Parker+45_a00007.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
... Górna zlatka: XF, dolna: F.</div>
<div style="text-align: justify;">
... Górna: czarna strzała, dolna: klasyk.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-J9lpKaQI9SU/Us_K99PIdrI/AAAAAAAACyU/teJhOA5EAcg/s1600/park45.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-J9lpKaQI9SU/Us_K99PIdrI/AAAAAAAACyU/teJhOA5EAcg/s1600/park45.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-J9lpKaQI9SU/Us_K99PIdrI/AAAAAAAACyU/teJhOA5EAcg/s1600/park45.jpg" data-orig-="" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-J9lpKaQI9SU/Us_K99PIdrI/AAAAAAAACyU/teJhOA5EAcg/s1600/park45.jpg" width="450" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
... Na próbce bazgrołów widać dokładnie co i jak. Nie ma co więcej pisać. No dobra. Obydwoma piórami pisze się gracko. Gładko, bez przerywania, można nieco fleksować, ale zabieg ten wymaga przyłożenia siły, przez co raczej nie polecam.W chwili bazgrolenia nie miałem jeszcze strzałki ze zlatką XF, więc nie wiedziałem, że z kolei ta zlatka całkiem giętką jest i zróżnicowanie grubości linii jest już wyraźnie widoczne. A i silić się bardzo nie trzeba, żeby to osiągnąć </div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
... Jak widzicie, stalówka klasyka idealnie się wpasowuje w towarzystwo
stalówek FINE. Natomiast MEDIUM ze strzały, to rasowe M, porównywalne z
pelikanowską eMką z M100.</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
... Aha, nasycenie atramentów na bazgrole może być nie adekwatne, kartkę pisałem jakieś dwa miesiące temu. z dziś pochodzi tylko napis wykonany czarną brylantyną. </div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>... Dane techniczne:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- długość pióra zamkniętego --- 135,7mm;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- długość pióra mierzona bez stalówki --- 113,5mm;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- długość kapy --- 63mm;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- średnica pióra --- 11,5mm</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- masa pióra (z tłoczkiem i atramentem) --- </b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- --- --- --- classic --- 15,5g</b><b>;</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>--- --- --- --- CT "arrow" --- 16,11g (zbiorniczek metalowy!).</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
----------------------------------------------------------------------------------------------</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
... Burgundowa strzała dotarła do mnie w oryginalnym pudełku. Nawet oryginalne naboje były. </div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-nTVHA6UQe2E/Us6Z7ls-kPI/AAAAAAAACu4/rQS11Gz37Mw/s1600/Parker+45_00001.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-nTVHA6UQe2E/Us6Z7ls-kPI/AAAAAAAACu4/rQS11Gz37Mw/s1600/Parker+45_00001.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-nTVHA6UQe2E/Us6Z7ls-kPI/AAAAAAAACu4/rQS11Gz37Mw/s1600/Parker+45_00001.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-nTVHA6UQe2E/Us6Z7ls-kPI/AAAAAAAACu4/rQS11Gz37Mw/s1600/Parker+45_00001.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi35Bsbgfl3DAKgH77xzRuQj4AsvUEBpZpE6QmdDAxBGNt_1a3yRyDu_0izyW68mPg9ejmQ1Qi1A3j_hMxBP8O6_Yix1F2oFZREbT-0qEFGq76GrvPzshspi_6oB5-g9nHtUYoINGUbVAJ-/s1600/Parker+45_00005.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi35Bsbgfl3DAKgH77xzRuQj4AsvUEBpZpE6QmdDAxBGNt_1a3yRyDu_0izyW68mPg9ejmQ1Qi1A3j_hMxBP8O6_Yix1F2oFZREbT-0qEFGq76GrvPzshspi_6oB5-g9nHtUYoINGUbVAJ-/s1600/Parker+45_00005.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi35Bsbgfl3DAKgH77xzRuQj4AsvUEBpZpE6QmdDAxBGNt_1a3yRyDu_0izyW68mPg9ejmQ1Qi1A3j_hMxBP8O6_Yix1F2oFZREbT-0qEFGq76GrvPzshspi_6oB5-g9nHtUYoINGUbVAJ-/s1600/Parker+45_00005.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi35Bsbgfl3DAKgH77xzRuQj4AsvUEBpZpE6QmdDAxBGNt_1a3yRyDu_0izyW68mPg9ejmQ1Qi1A3j_hMxBP8O6_Yix1F2oFZREbT-0qEFGq76GrvPzshspi_6oB5-g9nHtUYoINGUbVAJ-/s1600/Parker+45_00005.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRrC16ZscvM5qF5vVQoLYjn4HMsXTSVuPMBwFuuznb0hHy1Fs2StHc2aUwQag1NiJE2BwBIuJhipY0pzw-9Vde7g7VJz8PXlgTdTcLKApmTSihHhW_cjv_wPkDqpdl8KjLSxZ5sT6bTa_N/s1600/Parker+45_00007.jpg" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRrC16ZscvM5qF5vVQoLYjn4HMsXTSVuPMBwFuuznb0hHy1Fs2StHc2aUwQag1NiJE2BwBIuJhipY0pzw-9Vde7g7VJz8PXlgTdTcLKApmTSihHhW_cjv_wPkDqpdl8KjLSxZ5sT6bTa_N/s1600/Parker+45_00007.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRrC16ZscvM5qF5vVQoLYjn4HMsXTSVuPMBwFuuznb0hHy1Fs2StHc2aUwQag1NiJE2BwBIuJhipY0pzw-9Vde7g7VJz8PXlgTdTcLKApmTSihHhW_cjv_wPkDqpdl8KjLSxZ5sT6bTa_N/s1600/Parker+45_00007.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRrC16ZscvM5qF5vVQoLYjn4HMsXTSVuPMBwFuuznb0hHy1Fs2StHc2aUwQag1NiJE2BwBIuJhipY0pzw-9Vde7g7VJz8PXlgTdTcLKApmTSihHhW_cjv_wPkDqpdl8KjLSxZ5sT6bTa_N/s1600/Parker+45_00007.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a data-cke-saved-href="http://1.bp.blogspot.com/-yzaDu9ZpNA4/Us6aEbxWW3I/AAAAAAAACvI/kf4equAi9oc/s1600/Parker+45_00003.jpg" href="http://1.bp.blogspot.com/-yzaDu9ZpNA4/Us6aEbxWW3I/AAAAAAAACvI/kf4equAi9oc/s1600/Parker+45_00003.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-cke-saved-src="http://1.bp.blogspot.com/-yzaDu9ZpNA4/Us6aEbxWW3I/AAAAAAAACvI/kf4equAi9oc/s1600/Parker+45_00003.jpg" data-orig-="" height="425" src="https://1.bp.blogspot.com/-yzaDu9ZpNA4/Us6aEbxWW3I/AAAAAAAACvI/kf4equAi9oc/s1600/Parker+45_00003.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
... I to by było na tyle.<br />
<div class="separator" style="clear: both;">
<b></b><br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
... Grzyb z Was się śmieje, hue, hue, hue.</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-DjxurbevUMo/WHTfbKUZSII/AAAAAAAAG9Q/5eoDW67rnFYmc4BPIWq_EqDUBEgJxEGVwCPcB/s1600/grzyb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="420" src="https://3.bp.blogspot.com/-DjxurbevUMo/WHTfbKUZSII/AAAAAAAAG9Q/5eoDW67rnFYmc4BPIWq_EqDUBEgJxEGVwCPcB/s640/grzyb.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="color: black; font-family: "tahoma"; font-size: x-small;"> Lycoperdon perlatum</span><span style="color: maroon; font-family: "tahoma"; font-size: x-small;"><br /></span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-32604624346224012932013-12-31T13:02:00.002+01:002014-04-18T15:01:00.328+02:00pal go sześć! Wygląda na to, że to ostatni wpis w tym roku. Cóż poradzić? W sumie nic. Można kupić dwa kace, ale po co komu aż dwa? Mnie to i jeden za dużo. Ale do rzeczy, jak to mówi jeden redaktor, podżegacz wojenny. <br />
<br />
Jakiś czas temu dostałem od kolegi z KOREX'u slajd z metra. Właściwie to film pozytywowy kinematograficzny. Konkretnie był to kodak e100d. Ale nieważne. Kolega mnie uprzedził, że film barwi wszystko na różowo - landrynkowo i żeby uważać, jak się będzie oddawać do labu, bo maszynę zaświni i pretensje po tym tylko. Cóż więc zrobić? Poszedłem po rozum do głowy, ale rozumu znaleźć nie mogłem, błądziłem, pomocy wołałem, odpowiadał mi tylko wiatr. Zupełnie jak u Dylana, toczka w toczkę! W międzyczasie inny kolega z AO sprzedawał pół chemii tetenala do trój-kąpielowego procesu e6. No to kupiłem. Kiedy już miałem naświetlone slajdy i potrzebną do wywołania ich chemię, nie zostało nic innego, jak zamknąć się w ciemni, nawinąć film na szpule koreksu, gorącej wody do zlewu nalać, wygrzać wszystko zussammen i z osobna też i wywołać. Dokładny opis przebiegu wołania można znaleźć w instrukcji tetenala, <a href="http://www.tetenal.com/opener1.htm?file=imaging_shop/images/389454.pdf" target="_blank">nie dość, że oryginlalnej, to jeszcze w pedeefie do pobrania i wydrukowania</a>. Od siebie tylko dodam, że <strike>należy</strike> warto trzymać się temperatury w stopniach Fahrenheita, bo jednak co 100°F to nie to samo co 38°C, a i widełki tolerancji też już nie te. No i na termometrze patersona jakoś lepiej się sprawdza 100°F±0,5°F, niż 38°C±0,3°C. Aha, wołając tego kodaka od Radka, postanowiłem go dokładnie wypłukać przed wołaniem. Pierwsza woda wyszła słomkowa, ale druga to już była solidna malina. Trzecia woda to już taka blada, jak po kisielu. Tak czy siak, ogólnie proces e6 równie prosty jak c41, aczkolwiek nieco stresujące jest płukanie między pierwszym wywoływaczem (FD), a wywoływaczem kolorowym (CD), bowiem zalecane jest utrzymywanie stałej temperatury 100°F, a i butelkę z CD nie za bardzo można wyjąć (ani wody ze zlewu wylać), bo ta kąpiel też musi mieć 100°F. W każdym bądź razie, mnie się jakoś udało wypłukać i nie schłodzić za bardzo drugi wołacz. Potem zlew można odkorkować, bo utrwalacz wybielający (BX) i stabilizator nie muszą mieć aż tak restrykcyjnie utrzymywanej temperatury.<br />
<br />
Podsumowując. W circa about pół godziny mamy wywołane dwa slajdy. Szpule czyste, wbrew temu co mi pisał Radek, zafarbu na slajdzie nie stwierdzono, także tego.<br />
<br />
Życzę Wam staropolskim zwyczajem hucznego sylwestra i do siego roku! <br />
Tally ho!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img alt="" class="" data-height="0" data-width="0" height="388" src="https://imagizer.imageshack.us/v2/714x434q90/542/1dj9.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" width="640" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small;">"Stykówka"</span><br />
Epson v700; vuescan</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img alt="" class="" data-height="0" data-width="0" height="423" src="https://imagizer.imageshack.us/v2/714x474q90/5/yf6d.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" width="640" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small;">Szafranka czerwona
(?)</span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;">
</span><i><span style="font-size: small;">Crocothemis erythraea</span><br />olympus om-4ti, zuiko 3,5/135, pierścień makro, ręka<br />Park Solidarności, Rzeszów, Podkarpacie</i></span></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small;"><i></i></span><br /></td></tr>
</tbody></table>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-79214955480641815412013-11-28T15:32:00.002+01:002014-04-18T14:54:36.160+02:00Kwik, kwik jak kwik fokus. <div style="text-align: justify;">
W dyskusji przed i po napisaniu recenzji aparatu FED-5, kolega Johann z Berlina, stwierdził, że aparat jest niewyobrażalnie brzydki, paskudny. A w ogóle, to radził żebym zrecenzował coś japońskiego, na przykład canona 7s, czy jak mu tam. Co prawda nie mam wspomnianego canona, ale mam innego canona, ostatniego jaki się ostał w mym domu. A ostał się, bo nie mój, tylko Żony. Leży zakurzony:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
CANON AL-1 (QF) bo o nim mowa, jest aparatem z pierwociną systemu samoczynnego ostrzenia u canona. co prawda pierścień ostrości nadal kręcony jest grabą, ale to czy jest ostro czy nie, decyduje aparat. Aparat pojawił się na rynku w 1982 r. więc lata swoje ma, ale wszystko w nim działa jak należy. Zestawienie tego aparatu z fed-5 nie ma najmniejszego sensu, ale daje nam ogląd co się działo w sowietach, a co w wolnym świecie. Znaczy nie wiem czy wolnym, kapitalistycznym raczej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgism2k40_4KZt336rZmN5t1AVFqg3GN-dtlkB5bJJyg1cL8GDOtJpsAN3rRUPCGGj-apkrcROO6Xba1Td7zqJZfbl_HJHNbZeBsJcHIJc44el05RrgQLj9Ysahk0U9Wb0ih1F9vM6afIPr/s1600/Canon+AL-1+QF_00010.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgism2k40_4KZt336rZmN5t1AVFqg3GN-dtlkB5bJJyg1cL8GDOtJpsAN3rRUPCGGj-apkrcROO6Xba1Td7zqJZfbl_HJHNbZeBsJcHIJc44el05RrgQLj9Ysahk0U9Wb0ih1F9vM6afIPr/s1600/Canon+AL-1+QF_00010.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 1 Z prawa dla reportera</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Patrząc z tej strony widzimy pokaźne wybrzuszenie, dzięki któremu aparat trzyma się gracko. Wybrzuszenie to jest permanentne, niczym inwigilacja w Szuflandii, a czemu? A no temu, że mieści się w nim pitanie aparatu, czyli dwie baterie AAA (LR3), co sprawia, że w razie wyczerpania się prądu bateryjki kupimy w każdym geesie, mówiąc pani Basi lub Zosi, że do pilota nam potrzeba, żeby oglądać serial. Na przykład dynastię z Blakiem Carringtonem. Na przykład. Nad uchwytem widzimy oznaczenie modelu, tj. AL-1, które jak w pysk nam mówi, że to seria A, i choćbyś podskoczył, to nie będzie inaczej. Nad oznaczeniem modelu widoczne są litery <span style="color: red;">L</span> A i nie chodzi o Los Angeles, o nie! Litera <span style="color: red;">L </span>oznacza, że spust jest zawarty, a litera A mówi, że jest odemknięty. Jest też niewidoczna litera S, która oznacza, że wybrano tryb samowyzwalania z okowów drobnomieszczaństwa i warcholstwa. i spod ucisku klasowego. WRÓĆ! Przepraszam, ale po tym Dzierżyńskim trochę mnie się pokiełbasiło pod deklem. Ale co dalej? Jak żyć? Dalej widzimy czerwony klosz, pod którym zamontowana jest żaróweczka migająca w rytm muzyki, kiedy samowyzwalacz pracuje, najpierw pomału jak żółw ociężale, a pod koniec to nawet zdrowo zaiwania. Dalej mamy obiektyw, nad nim pryzmat z nazwą firmy i z czerwoną kropką. Czy kropka ma coś wspólnego z leicą? Raczej nie sądzę. Jak zwykł mawiać jeden sędzia, wyjeżdżając na wakacje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-O7Zy4QuDbik/UjchaiHmoPI/AAAAAAAAByY/YWSPhgF6xac/s1600/Canon+AL-1+QF_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-O7Zy4QuDbik/UjchaiHmoPI/AAAAAAAAByY/YWSPhgF6xac/s1600/Canon+AL-1+QF_00011.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 2 Z lewa czyli beka</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A kiedy na drugą stronę urządzenie odwrócimy, ujrzymy zza pryzmatu wspomniane S nieśmiało wychylające się, ujrzymy też mnóstwo czerwonych kropek w liczbie dwóch, jedną wspomnianą, druga na obiektywie. Jako że jest to obiektyw z mocowaniem nFD (nowe FD), podczas jego zakładania obie kropki należy do siebie zusammen przystawić i kiedy bagnet obiektywu w ciało aparatu zagłębi się w całości, obróć jego należy w lewo o jakieś dwadzieścia stopni, aż przycisk na obiektywie, widoczny pod czerwoną kropką wyskoczy z kliknięciem. aby obiektyw wyzwolić <strike>spod jarzma kapitalizmu</strike> z aparatu, należy ów guzik wcisnąć, szkło w prawo obrócić i wyjąć. Niedaleko czerwonej kropki, na aparacie widzimy guzik, który powoduje wydłużenie czasu naświetlania półtora raza, albo coś w tym guście. Dokładnie nie wiem, bo to nie mój aparat i używam go sporadycznie. Widzimy jeszcze plakietkę z literami QF, które oznaczają quick focus, czyli wspomnianego elektronicznego asystenta ostrzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<strike><br /></strike></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-PkdTIJbNsQY/UjchS4Ch7yI/AAAAAAAAByI/BiYGD4FliGw/s1600/Canon+AL-1+QF_00009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-PkdTIJbNsQY/UjchS4Ch7yI/AAAAAAAAByI/BiYGD4FliGw/s1600/Canon+AL-1+QF_00009.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 3 Prosto w twarz</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W sumie wszystko co tu widać, zostało już opisane, dlatego pamiętaj! Chroń las, a las ochroni ciebie! </div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie zastanawiacie się, co to widać w obiektywie. W sumie ja też. No dobra, zaraz o tym będzie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-JQcA59PQDz4/UjchiCOZspI/AAAAAAAAByo/X592kFmPpKI/s1600/Canon+AL-1+QF_00013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-JQcA59PQDz4/UjchiCOZspI/AAAAAAAAByo/X592kFmPpKI/s1600/Canon+AL-1+QF_00013.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 4 Lustereczko powiedz przecież</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To co widać było w obiektywie na poprzednim zdjęciu, to nic innego jak wzór na lustrze, który jest wykorzystywany przez pomocnika ostrzenia. Dzięki liniom tym część światła nie jest rzucana na matówkę, a przechodzi przez lustro i pada na lusterko pomocnicze, które kieruje światło na czujnik CCD. Jak taki czujnik działa nie wiem i nie będę udawał, że wiem. Znaczy wiem, ale po łebkach, a nie chce mię się szukać. Tak czy siak, z czujnika CCD informacja trafia do wizjera, w którym mamy dwa czerwone trójkąty i zielone kółko. Trójkąt z lewej skierowany jest w prawo i nakazuje kręcić pierścieniem odległości w prawo, trójkąt z prawej skierowany jest w lewo i w tę stronę każe kręcić pierścieniem. A kiedy już tak pokręcimy tym pierścieniem, niczym kołem sterowym i ostrość złapiemy, aparat zaświeci zieloną kropkę, czym da nam do zrozumienia, że już okej, już dobrze, nasz trud skończon. Obszar z którego mierzona jest ostrość, znajduje się w centrum kadru i zaznaczony jest na matówce w postaci bardzo maciupciego prostokąta. Aha, magicznego wzorku canona w wizjerze nie widać. Po prostu magia. Nie koniecznie świąt. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-vjJpLojHIAQ/Ujchp5BHzlI/AAAAAAAABy4/gjutJSVV264/s1600/Canon+AL-1+QF_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-vjJpLojHIAQ/Ujchp5BHzlI/AAAAAAAABy4/gjutJSVV264/s1600/Canon+AL-1+QF_00015.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 5 Nie garb się Karol!</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z tyłu widzimy okienko nastaw czułości filmu, które to kółko przed poruszeniem, należy odblokować wciskając guzik tuż po prawej. Widzimy wizjer, w którym oprócz wspomnianych diod pomocnika ostrzenia, znajduje się takoż wskazówka światłomierza. Wskazówka jak na canona przystało, durna jak but z lewej nogi. Równie durna była... A nie! Przepraszam. Nie durna. Znaczy durna, ale nie do końca. Wskazówka w AL-1 pokazuje czasy otwarcia migawki (aparat ma priorytet przysłony, czasy można wybrać samemu lub powierzyć to automatowi). A zatem, aparat pokazuje nam, jaki czas należy wybrać dla konkretnej przysłony. tudzież jaki czas zostanie przezeń użyty w trybie A. A nie i tak głupie, zdawało mnie się w sumie, że nie. No nieważne. Wskazówka służy też do informowania czy baterie są mocne, czy już może są do wyrzutu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ZJpiydqhmtU/Ujchuff5FII/AAAAAAAABzA/QIuRVV8Whgg/s1600/Canon+AL-1+QF_00018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ZJpiydqhmtU/Ujchuff5FII/AAAAAAAABzA/QIuRVV8Whgg/s1600/Canon+AL-1+QF_00018.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 6 To mniey boli</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po otwarciu pokrywy komory filmu widzimy komorę na kasetę, w której to komorze znajduje się oznaczenie daty produkcji. Widzimy czarną flagę w dniu dzisiejszym, oraz szpulę odbiorczą. Drzwi aparatu niewymienne są i basta! To model amatorski, więc nie ma się co spodziewać wodotrysków. Cieszcie się psubraty, że tego asystenta łaskawie Wam dali.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-KHMv8J6d2iI/UjchmFA8U7I/AAAAAAAAByw/UbWPZB7mRWY/s1600/Canon+AL-1+QF_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-KHMv8J6d2iI/UjchmFA8U7I/AAAAAAAAByw/UbWPZB7mRWY/s1600/Canon+AL-1+QF_00014.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 7 Clayman! Up here!</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A kiedy na górę aparatu popatrzymy, zauważymy pokrętło zwijania powrotnego filmu, ze składaną korbką, a jakże. Zauważymy grzebyk ułatwiający zmianę ustawionej czułości filmu, a na prawo napisu <span style="color: #6aa84f;">| ASA</span> znajdziemy przycisk zwalniający blokadę. Nad tym wszystkim czarny guzik kontroli baterii. Na pryzmacie gorąca stopka z jednym dodatkowym kontaktem, którym aparat z lampą czułości jakoweś sobie przesyłają. Na prawo widzimy pokrętło nastaw czasów otwarcia migawki. Ustawienie <span style="color: red;">A</span> jest blokowane, aby powrócić do skromnego trybu ręcznego, należy wcisnąć przycisk srebrzysty w środku pokrętła się znajdujący. W trybie manualnym aparat otwiera migawkę jak widać w zakresie 1/15 - 1/1000s oraz B, w trybie automatycznym, aparat otwiera migawkę bezstopniowo w zakresie 1s - 1/1000s (te czasy pokazuje wskazówka w wizjerze). Nad pokrętłem widać okienko lampki wspomnianego o wiele wcześniej samowyzwalacza. Dalej mamy nudę, tj. spust migawki z gwintowanym standardowo gniazdem wężyka spustowego, dźwignię naciągu migawki i filmu jednocześnie, oraz okienko licznika klatek, tu na literze S jak start chyba.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-jhHANWswC_4/UjcheZ5e5VI/AAAAAAAAByg/yje3eQwNqjA/s1600/Canon+AL-1+QF_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-jhHANWswC_4/UjcheZ5e5VI/AAAAAAAAByg/yje3eQwNqjA/s1600/Canon+AL-1+QF_00012.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fig. 8 Z góry widać dno</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak się zmęczyłem tą recenzją, że pozostało nam już tylko leżenie na plecach. A kiedy leżeć na plecach, trzymając ręce na piersiach panienek widać, oprócz chmur typu cumulus: klapkę komory wspomnianych baterii typu mały paluszek, w której wyłamał się ząbek blokady, a geniusz jakiś miast to naprawić, jak na białego człowieka przystało, wziął i kręcił wkręt, jak człowiek sowiecki nie przymierzając. Co prawda brakujący ząbek udało mnie się dosztukować, przy pomocy klipsa od walkmana sony, ale wkręt zostawiłem, bo nie wiem co gorsze, on sam czy dziura po nim. Pod klapką mamy sprzęgło przewijacza, na którym to sprzęgle była zaślepka, ale się odkręciła gdzieś na Bukowym Berdzie i jeśli nie została zjedzona przez nornicę, leży pewnie tam po dziś dzień. Widzimy też mały otwór na bolec wspomnianego przewijacza. W niszy w kształcie domu, znajduje się guzik zwalniający blokadę przewijania powrotnego. Pod obiektywem gwint statywowy, nowoczesny i na samym końcu dwa styki przewijacza. I tyle. Koniec orędzia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tym aparatem kilka zdjęć wykonałem, ale tylko jedno mam akurat pod ręką. Oto ono:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img src="http://farm6.staticflickr.com/5016/5531545367_e016df9229_o.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Seks i przemoc<br />
kodak profoto 100<br />
Rezerwat Zwiezło</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Konkludując, czy to dobry aparat czy nie? Uważam że tak. Pomocnik ostrzenia nawet w umiarkowanym oświetleniu radzi sobie nie najgorzej. Kiedy natomiast oświetlenie spadnie poniżej czułości czujnika CCD dramatu też nie ma, bo matówka jest bardzo jasna, tak jasna jak w canonie AE-1P, więc można spokojnie ostrzyć na matówce. Cecha ta przyczyną była tego, że lubiłem tym aparatem robić makro, bo nie występował problem z ciemniejącymi klinami. Można by się zżymać na lichotę czasów w trybie manualnym, ale w sumie nie należy zapominać, że to niemalże bliźniak canona AV-1, który miał tylko tryb automatyczny, więc nie jest źle. Poza tym aparat trzyma się wygodnie, szkła do niego są dobre, ogólnie żyć nie umierać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
No dobra, mam też drugie. Nie wklejałbym gdyby nie prośby publiczności.<br />
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-iOtzL0S4yeA/UpdTZ0j6e-I/AAAAAAAACnQ/zi-mXNiJ2GE/s1600/fed5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-iOtzL0S4yeA/UpdTZ0j6e-I/AAAAAAAACnQ/zi-mXNiJ2GE/s1600/fed5.jpg" height="422" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Autor z paskudą (z tyłu z prawej)<br />
kodak profoto 100<br />
Tworylne, 1.5.2009</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-69570999838472553312013-11-27T16:01:00.000+01:002014-04-18T14:39:27.883+02:00Czerwona zaraza<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Mówią, że człowiek z wiekiem staje się rozumny. Może i tak, ale ja coś czuję, że człowiek robi się przede wszystkim sentymentalny. Dlatego dziś, przez sentyment opiszę pokrótce mój pierwszy aparat, kupiony zupełnym przypadkiem. Tak jest, zupełnym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętam jak dziś, przypadkiem z Matką weszliśmy do pedetu przy Krakowskim Przedmieściu i zupełnym przypadkiem na stoisku fotograficznym na półce stały lubitele 166b i fedy 5. Lubitel mnie się nie spodobał, więc kupiliśmy FED'a. Co prawda nikt w rodzinie nie interesował się fotografią, ale skoro już były aparaty, to się kupowało. Był rok 1987...<br />
<br />
Posiadany przeze mnie aparat, to tak zwana "pełna opcja". Były jeszcze FED-5w - bez światłomierza i FED-5s - bez korekty dioptrycznej, ale za to z ramką w wizjerze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po otwarciu pudełka nos atakował charakterystyczny zapach sowieckiej techniki i żelu osuszającego. Obecne są one i dziś, zarówno technika jak i zapach. Co atakowało nos to już wiemy, a co oczy? Oczy atakowały instrukcje w języku rosyjskim i polskim. Instrukcja polska nie zawierała ilustracji i ogólnie była przetłumaczona na dziwny polski. Zasadniczo niewiele z niej zrozumiałem, a jedyne co zrozumiałem to to, żeby nie zmieniać czasu otwarcia migawki, przed naciągnięciem tejże. Zaowocowało to tym, że zdjęć w wieku 8 lat to ja wielu nie zrobiłem, ale dzięki temu jednemu punktowi, aparat przeleżał nieużywany, w stanie jak nowym, aż do roku 2001, kiedy jadąc w Karkonosze, postanowiłem się w końcu przekonać, co to jest warte. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVHdi3Mme5BfoJQCWh_9dT4i5HWU4Gq-dJ5Ctgg3zcOoqyAWNQFDMX7lgCVXiO4Qd3w6ZyXS-RFnG1MqgAGlxSu7Q-u9K2HLrnNvcqtZPJOdd440rXD4DhZXLhSawQMcxQsiGjOoKogDwl/s1600/P1060913.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVHdi3Mme5BfoJQCWh_9dT4i5HWU4Gq-dJ5Ctgg3zcOoqyAWNQFDMX7lgCVXiO4Qd3w6ZyXS-RFnG1MqgAGlxSu7Q-u9K2HLrnNvcqtZPJOdd440rXD4DhZXLhSawQMcxQsiGjOoKogDwl/s1600/P1060913.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wspomniałem o instrukcjach, zapachach i innych, a nie wspomniałem o najważniejszym. O aparacie! Aparat, skryty w pięknym skórzanym futerale jest "udoskonaloną" kopią leiki, której dokładnie? Nie wiem i nie jest to ważne, bowiem ma on z leiką tyle wspólnego co zaporożec z nsu prinz. Aha, i jeszcze nazwa. Nazwa aparatu, czyli FED to inicjały Feliksa Edmundowicza Dzierżyńskiego, który stworzył czerezwyczajkę. Niestety nic mi nie wiadomo, czy Krwawy Feliks był fotoamatorem czy nie. Podejrzewam, że jednak nie. Ale ponoć kochankiem był pierwyj sort.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_L5sAv3pRT3fDB6u2_4KJYaB8_k6N_g2O0YJhykW3opLBr3HIxPTTP8pXAD6Me6gH3mtOuokPrOviZaoCZnjExlsOYxOwBETu1WkMnfo1phoeMrZuevwWOAHdIwjJ7LVms0XrXQuuDQZV/s1600/P1060916.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_L5sAv3pRT3fDB6u2_4KJYaB8_k6N_g2O0YJhykW3opLBr3HIxPTTP8pXAD6Me6gH3mtOuokPrOviZaoCZnjExlsOYxOwBETu1WkMnfo1phoeMrZuevwWOAHdIwjJ7LVms0XrXQuuDQZV/s1600/P1060916.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Aparat trzyma się futerału dzięki śrubie wkręcanej w gniazdo statywu, w sumie normalka. Ogólnie wszystko tu w porządku jest, tyle tylko że część otwierana, zakrywająca górę aparatu i obiektyw, jest zamocowana na stałe, przez co dynda i się obija o brzuch. Aczkolwiek jestem w stanie pojąć czemu tak jest. Ale o tym później, żeby nie było zbyt prosto, zbyt łatwo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSX75KisQoCj2WhXERK61CevkEGYLBsJsZUaLpV2vYU8_XwmeCGjVSsJZbZvZcF-tIvWlcn_NX1Kfzqtqcj-79sya1CqcTyYxnWfMpN6ufv5Rlbe2f54WLQnxsMJAix_fTClT75vnqay3r/s1600/P1060919.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSX75KisQoCj2WhXERK61CevkEGYLBsJsZUaLpV2vYU8_XwmeCGjVSsJZbZvZcF-tIvWlcn_NX1Kfzqtqcj-79sya1CqcTyYxnWfMpN6ufv5Rlbe2f54WLQnxsMJAix_fTClT75vnqay3r/s1600/P1060919.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wyjęciu aparatu z futerału widzimy: fasetkowe okienko światłomierza selenowego, pod nim dźwignię samowyzwalacza i przycisk tenże wyzwalający, radioaktywny obiektyw industar 61l/d o ogniskowej 55mm i otworze względnym f/2,8, ciut nad nim okienko dalmierza, a za nazwą aparatu (ФЭД-5) widzimy okienko celownika. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFDxMUx3T9aoGlFi9_dqymi6JiGaVEntgU2GByOJCTQlaoQU64yBoLia313kArgnNtZLTLIooDtYwBfDJNiqu_zofpFUCSQLOeuCsxYRzAsvBFfnB6k-kSHFFM_ukhdCRU8xq7Q6d3Fzwn/s1600/P1060918.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFDxMUx3T9aoGlFi9_dqymi6JiGaVEntgU2GByOJCTQlaoQU64yBoLia313kArgnNtZLTLIooDtYwBfDJNiqu_zofpFUCSQLOeuCsxYRzAsvBFfnB6k-kSHFFM_ukhdCRU8xq7Q6d3Fzwn/s1600/P1060918.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po drugiej stronie widzimy zasadniczo to samo, tyle że z drugiej strony. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Ri8LCQLtjzc/Ua88jNSCwiI/AAAAAAAABeo/rhs0W07jVoY/s1600/P1060926.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://lh3.ggpht.com/-Ri8LCQLtjzc/Ua88jNSCwiI/AAAAAAAABeo/rhs0W07jVoY/s1600/P1060926.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdjąwszy obiektyw, który jest wkręcany na gwint M39, ukazuje nam się popychacz dalmierza. Gdyby się lepiej przyjrzeć dostrzeglibyśmy także płócienną migawkę o przebiegu poziomym. Tu ważna rzecz. Zatyczkę obiektywu zdejmujemy tuż przed wykonaniem zdjęcia i tuż po wykonaniu go zakładamy z powrotem. Istnieje bowiem ryzyko, że przypadkowe skierowanie aparatu ku słońcu zaowocuje wypaleniem dziurki w płótnie migawki. I tu wracamy do futerału, z dyndającą klapką. Mniemam, że sowieccy akademicy z Leningradu tak to wymyślili, żeby człowiek poirytowany dyndaniem, futerał zamknął, zabezpieczając się przed wypaleniem dziurki. Wot technika. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjDO9Lv_sy13wzYmctPhuCOuYm3DbyUNg447wrYdO9xXkrq_tIxSgxD3VaItX1X3zXCQqA1Hq0HBN7XMux-wuHmOQQ0-q-qJdnOEvRccIkbx5zBK97zVcnIzcUR65IHK3JK-nkysqFR65F/s1600/P1060921.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjDO9Lv_sy13wzYmctPhuCOuYm3DbyUNg447wrYdO9xXkrq_tIxSgxD3VaItX1X3zXCQqA1Hq0HBN7XMux-wuHmOQQ0-q-qJdnOEvRccIkbx5zBK97zVcnIzcUR65IHK3JK-nkysqFR65F/s640/P1060921.JPG" height="425" width="640" /></a></div>
<br />
Na nieostrym zdjęciu wierzchu aparatu widzimy skale na obiektywie:<br />
- skalę przysłon,<br />
- skalę głębi ostrości i<br />
- skalę odległości.<br />
następnie na aparacie, patrząc od prawej mamy:<br />
- licznik klatek,<br />
- pod nim dźwignię naciągu migawki i przewijania filmu zarazem,<br />
- spust migawki z kołnierzem odblokowującym,<br />
- pokrętło nastaw czasów migawki,<br />
- stopkę lampy błyskowej, gorącą stopkę,<br />
- zegar światłomierza,<br />
- kalkulator naświetlania z pokrętłem zwijania powrotnego filmu w środku.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Licznik klatek jest automatyczny, to znaczy że po otwarciu pokrywy aparatu, licznik się zeruje. Wówczas po założeniu nowego filmu, należy przewinąć dwie - trzy klatki, aż jedynka na liczniku, zrówna się ze znacznikiem na obudowie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak wspomniałem wcześniej, czasy migawki należy zmieniać wyłącznie po naciągnięciu tejże. Po pierwsze pokrętło nastaw kręci się podczas naciągania migawki i filmu, więc wybrany czas otwarcia migawki i tak jest widoczny dopiero po naciągnięciu, po drugie sowieci nie byli w stanie skopiować niemieckich synchronizatorów czasów szybkich i wolnych, przez co są one niezsynchronizowane, dlatego majdrowanie pokrętłem czasów przed naciągnięciem, może zaowocować zniszczeniem mechanizmu otwarcia migawki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Aby zmienić czas naświetlania należy po naciągnięciu migawki podnieść nieznacznie pokrętło i ustawić na wybranym czasie, a jak wybrać czas? O tym niżej.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-sJMUiinorhE/Ua88j96VXvI/AAAAAAAABew/RgMG0uhG5g0/s1600/P1060927.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-sJMUiinorhE/Ua88j96VXvI/AAAAAAAABew/RgMG0uhG5g0/s640/P1060927.JPG" height="424" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na tym zdjęciu nieco lepiej naszym oczom ukazuje się licznik światłomierza wraz z kalkulatorem ekspozycji. Światłomierz w aparacie FED-5 jest selenowy, co oznacza, że wskazówka wychylona jest non stop, kiedy światło pada na ogniwo fotowoltaiczne znajdujące się w urządzeniu. Światłomierz ma okienko pokryte fasetkami, co powoduje, że pomiar światła obejmuje jakieś 25-30 stopni. Tak czy siak, pierwsze co należy uczynić, to po założeniu filmu ustawić pierścień z dwoma aluminiowymi cyckami tak, aby czułość filmu była wskazywana przez czarny znacznik, skierowany do dołu. Tu, w tym przypadku jest ustawiony źle, bo pokazuje nie wiedzieć czemu przysłonę f/16. Skala czułości filmu jest w wartościach GOST (ГОСТ), ale biorąc pod uwagę dokładność światłomierza selenowego, nie ma znaczenia czy się ustawi 130 ГОСТ, zamiast 100ASA/21°DIN, czy coś pomiędzy 65, a 130 ГОСТ. I tak się pomyli przy dodawaniu. Światłomierz, albo użytkownik. Następnie po skierowaniu aparatu w stronę fotografowanego obiektu, należy zerknąć na liczniki odczytać liczbę wskazywaną przez wskazówkę, a jakże. W tym przypadku jest 5,5. Następnie kręcimy zewnętrzną obudową kalkulatora tak, aby w okienku pokazała się liczba odczytana z zegara. U mnie na zdjęciu znów jest bez sensu, bo okienko pokazuje 3. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-wUpVfbN2u8w/Ua88TPFMtRI/AAAAAAAABc0/-V5rQCYr2Rg/s1600/P1050698.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-wUpVfbN2u8w/Ua88TPFMtRI/AAAAAAAABc0/-V5rQCYr2Rg/s1600/P1050698.JPG" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
Kiedy już ustawimy kalkulator jak należy, odczytujemy wartość ekspozycji w postaci pary przysłona/czas. na zdjęciu wyżej mamy następujące pary:<br />
- f/16 i 2s<br />
- f/11 i 1s<br />
- f/8 i 1/2s<br />
- f/5,6 i 1/4s<br />
- f/4 i 1/8s<br />
- f/2,8 i 1/15s.<br />
Użycia jaśniejszego obiektywu nie przewidziano, także tego. <br />
<br />
Aby zwinąć film, należy wcisnąć pierścień blokady, znajdujący się pod spustem migawki, następnie kciukiem wcisnąć pokrętło w kalkulatorze i obrócić je w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Pokrętło naonczas wyskoczy niczem filip z konopi, co umożliwi zwinięcie filmu. Po zakończeniu zwijania, pokrętło wcisnąć, przekręcić zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, dzięki czemu zablokuje się i nie będzie wystawać. Pierścień blokady zwijania wróci do swej normalnej pozycji podczas naciągnięcia migawki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-BdJ-nYuAmHc/Ua88fF15bDI/AAAAAAAABeQ/ObHpN27aAD0/s1600/P1060923.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://lh3.ggpht.com/-BdJ-nYuAmHc/Ua88fF15bDI/AAAAAAAABeQ/ObHpN27aAD0/s1600/P1060923.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-NpySBrD-XUo/Ua88iaqAbiI/AAAAAAAABek/FvC_ou5xUI0/s1600/P1060925.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://lh3.ggpht.com/-NpySBrD-XUo/Ua88iaqAbiI/AAAAAAAABek/FvC_ou5xUI0/s1600/P1060925.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Na spodzie aparatu mamy dwa motylki, służące do otwierania komory filmu. Metodą starodawną pokrywą są całe plecy aparatu. Z lewej znajduje się komora kasety, a z prawej rolka odbiorcza. <br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hDlZ1lCj0CQ/Ua88hJggYzI/AAAAAAAABeY/BVq39cfsaYU/s1600/P1060924.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://lh3.ggpht.com/-hDlZ1lCj0CQ/Ua88hJggYzI/AAAAAAAABeY/BVq39cfsaYU/s1600/P1060924.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="firstHeading" id="firstHeading" lang="ru">
Na koniec został nam jeszcze celownik, który jest lunetą Newtona, który oprócz krążka dalmierza nie posiada ani ramki, ani nic, ale za to posiada pierścień korekcji dioptrycznej. Pierścień jest metalowy, więc okularnicy powinni raczej zdjąć okulary przed celowaniem, tym bardziej, że oko trzeba dosadnie przysunąć do wizjera, żeby dobrze widzieć celownik. Pod gorącą stopką znajduje się gniazdko lampy błyskowej. Tylna ścianka ozdobiona jest jeszcze logo <span dir="auto">ФЭД, oraz nieśmiertelnym: </span><span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps">сделано в</span> <span class="hps">СССР.</span></span></div>
<div class="firstHeading" id="firstHeading" lang="ru">
<br /></div>
<div class="firstHeading" id="firstHeading" lang="ru">
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"> Powinien jakoś podsumować recenzję, ale co tu podsumowywać? Ot sowiecka zrzynka z leiki, swego rodzaju wehikuł czasu, aparat bowiem niewiele się zmienił od czasu kiedy powstał FED, tj. od 1933. Fakt, zmieniono, a może i nie, mocowanie obiektywu, dodano światłomierz, ale poza tym nic się nie zmieniło. I pomyśleć, że w tym samym czasie, kiedy my przypadkiem kupiliśmy </span></span><span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"><span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps">Freda </span></span> za grube, nic nie warte złotówki z Waryńskim, Japończycy mieli już aparat z autofokusem, nafaszerowany elektroniką i czym tylko chcesz. Na przykład bitą śmietaną. Nie chcesz bitej śmietany? No to nie. </span></span></div>
<div class="firstHeading" id="firstHeading" lang="ru">
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"><br /></span></span></div>
<div class="firstHeading" id="firstHeading" lang="ru">
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"> No dobra, na poważnie to ciężko podać mi jakieś zalety tego aparatu, wad pewnie by się nieco znalazło, ale nie są to dyskwalifikujące wady. Ale gdybyście mnie spytali czy warto go kupić, powiedziałbym szczerze, że nie. Już o niebo będzie lepsza Yashica ELECTRO 35 GSN, zwłaszcza że FED-5 w ładnym stanie potrafi kosztować niewiele mniej.</span></span><br />
<br />
<br />
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"> Na koniec dwa zdjęcia wykonane opisywanym aparatem.</span></span><br />
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://imageshack.com/a/img109/5188/j13h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://imageshack.com/a/img109/5188/j13h.jpg" height="640" width="412" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">swiema foto 65<br />
commie camera day 1/5/2009 r. <br />
Tworylne</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-2Ru0SupFBCI/UpZZAqCaELI/AAAAAAAACnA/N9Zf0V40bU0/s1600/888-img070.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-2Ru0SupFBCI/UpZZAqCaELI/AAAAAAAACnA/N9Zf0V40bU0/s1600/888-img070.jpg" height="640" width="428" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">polaroid 200<br />
Śnieżka 2001 r.</td></tr>
</tbody></table>
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="short_text" id="result_box" lang="ru"><span class="hps">Tally ho!</span></span></div>
</div>
</div>
</div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-59465162380608890322013-11-07T09:25:00.000+01:002016-02-22T13:39:45.676+01:00Ku przyszłości (na skrzydlatym koniu)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-MWoXdH2vgkc/Uh-aWyLNbQI/AAAAAAAABtU/bn4zKn7PyRc/s1600/888-P1070022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-MWoXdH2vgkc/Uh-aWyLNbQI/AAAAAAAABtU/bn4zKn7PyRc/s1600/888-P1070022.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hLWsU0tpu7c/Uh-aYefEMMI/AAAAAAAABtc/pqHXAAfSSWs/s1600/888-P1070023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-hLWsU0tpu7c/Uh-aYefEMMI/AAAAAAAABtc/pqHXAAfSSWs/s1600/888-P1070023.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-T2kkr-OYEa4/Uh-adLOHQ1I/AAAAAAAABt0/-4CGmetQUg8/s1600/888-P1070026.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-T2kkr-OYEa4/Uh-adLOHQ1I/AAAAAAAABt0/-4CGmetQUg8/s1600/888-P1070026.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6U00OBARbgU/Uh-aaJBaunI/AAAAAAAABtk/QYanYW5Mv4s/s1600/888-P1070024.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-6U00OBARbgU/Uh-aaJBaunI/AAAAAAAABtk/QYanYW5Mv4s/s1600/888-P1070024.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8nySCrXSXgX0IXSvZ9b-V319Gzi-0v0EBV1GmqENYDq17lHMgQTptPjrJRKhRovvwNNXPFzVCFfSBSdeQNS6TPsZSQYv63WpBWu52gKpQS6Ik5VpXKM2uvQRO2_zbAOaWUGo-3MyAhH9I/s1600/888-P1070027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8nySCrXSXgX0IXSvZ9b-V319Gzi-0v0EBV1GmqENYDq17lHMgQTptPjrJRKhRovvwNNXPFzVCFfSBSdeQNS6TPsZSQYv63WpBWu52gKpQS6Ik5VpXKM2uvQRO2_zbAOaWUGo-3MyAhH9I/s1600/888-P1070027.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-iSA-FsHOqG4/Uh-af5YQDLI/AAAAAAAABuE/jwkbS-32jqk/s1600/888-P1070028.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-iSA-FsHOqG4/Uh-af5YQDLI/AAAAAAAABuE/jwkbS-32jqk/s1600/888-P1070028.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGcFNhar17asuEOhM-w27Wou0a0I-NOEY7Ftzjnd9IR1_75QxBI_wHsGyTJPJgFD0hJL11DhLwXkOk6qwmt8nPUm-DFcrX6iI4anlYQoaDNnNM7ZU3wCdjQC5HMRIsYBaehQw36X6iov2r/s1600/cholipka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGcFNhar17asuEOhM-w27Wou0a0I-NOEY7Ftzjnd9IR1_75QxBI_wHsGyTJPJgFD0hJL11DhLwXkOk6qwmt8nPUm-DFcrX6iI4anlYQoaDNnNM7ZU3wCdjQC5HMRIsYBaehQw36X6iov2r/s1600/cholipka.jpg" width="457" /></a></div>
<br />rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-36408713804315178882013-11-07T09:22:00.001+01:002014-04-18T14:39:20.302+02:00Dawno, dawno temu w odległej Galaktyce...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-uxiuOp1osDU/UgohWfoDN5I/AAAAAAAABn0/TdIo-65c0gk/s1600/Pelikan_00002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-uxiuOp1osDU/UgohWfoDN5I/AAAAAAAABn0/TdIo-65c0gk/s1600/Pelikan_00002.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeFWdO4HRb_11dR08TZE1VlG-ClBCteqZAM92P5qi2rA51ItlLkhsN4Wd91thVKdOV_0fGLwwCLxHlzlUqZxJHVYNe2m7em3fttnSw9g5lL8LHilfJFUkZPsaDjefNO2ULe6e7ilSTJnkx/s1600/Pelikan_00005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeFWdO4HRb_11dR08TZE1VlG-ClBCteqZAM92P5qi2rA51ItlLkhsN4Wd91thVKdOV_0fGLwwCLxHlzlUqZxJHVYNe2m7em3fttnSw9g5lL8LHilfJFUkZPsaDjefNO2ULe6e7ilSTJnkx/s1600/Pelikan_00005.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3JVEVgGopcKZadR8D-G1E7meFMJDzWBQxYHJvdZYCuvklFUP6S-3U2Isi0kiyredrBWWs-WUeVDlbt7_d6XEFMXHy3Y9Gvs-roCqK0nrumDSlTjE6aI3PZGr6_tlGDlcN-weAQWlSN87F/s1600/Pelikan_00006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3JVEVgGopcKZadR8D-G1E7meFMJDzWBQxYHJvdZYCuvklFUP6S-3U2Isi0kiyredrBWWs-WUeVDlbt7_d6XEFMXHy3Y9Gvs-roCqK0nrumDSlTjE6aI3PZGr6_tlGDlcN-weAQWlSN87F/s1600/Pelikan_00006.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-N6uq_-0QE7g/UgoiBD2paDI/AAAAAAAABpE/mYYW1vyPTCk/s1600/Pelikan_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-N6uq_-0QE7g/UgoiBD2paDI/AAAAAAAABpE/mYYW1vyPTCk/s1600/Pelikan_00012.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSx8ROtNZAL7exgCEh98z0XzVFALpIBROVF4Ozk7Ev9jzmvZKctFMUiKmb2U4YOsTqgzBQiLkB6v4ULev2_rdy6wl0Il9Sy0hmSN-sGjOefY7CewWouWe6TFRS40QtCTou1R8_dVASfytO/s1600/Pelikan_00001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSx8ROtNZAL7exgCEh98z0XzVFALpIBROVF4Ozk7Ev9jzmvZKctFMUiKmb2U4YOsTqgzBQiLkB6v4ULev2_rdy6wl0Il9Sy0hmSN-sGjOefY7CewWouWe6TFRS40QtCTou1R8_dVASfytO/s1600/Pelikan_00001.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-wewNVRr0Z2I/UgoiH9dJtlI/AAAAAAAABpU/4PKDdVYk1u4/s1600/Pelikan_00014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-wewNVRr0Z2I/UgoiH9dJtlI/AAAAAAAABpU/4PKDdVYk1u4/s1600/Pelikan_00014.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu_tY7OpxOOXAoZpyvdtth9fCGlX9d9p77n0yu5IK_WK_qmvA8hJIA10-v8KGun0BX-M2mokpC3-mWSnvJX8KG8oc0RRDBLr9VCzywY-eFaxkV6AROsLSjvj_rW7yI4j7fHnyZ-AV6L1ei/s1600/Pelikan_00025.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu_tY7OpxOOXAoZpyvdtth9fCGlX9d9p77n0yu5IK_WK_qmvA8hJIA10-v8KGun0BX-M2mokpC3-mWSnvJX8KG8oc0RRDBLr9VCzywY-eFaxkV6AROsLSjvj_rW7yI4j7fHnyZ-AV6L1ei/s1600/Pelikan_00025.jpg" width="425" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-IJUT0Xd5iDE/Ugoiz4gAO3I/AAAAAAAABq8/kialvqj9gkg/s1600/Pelikan_00027.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://lh3.ggpht.com/-IJUT0Xd5iDE/Ugoiz4gAO3I/AAAAAAAABq8/kialvqj9gkg/s1600/Pelikan_00027.jpg" width="425" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-yYXdsbL4qzY/Ugoi3Q8bZKI/AAAAAAAABrE/KZKMGaJiW70/s1600/Pelikan_00028.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-yYXdsbL4qzY/Ugoi3Q8bZKI/AAAAAAAABrE/KZKMGaJiW70/s1600/Pelikan_00028.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-wQ2_hSiPBOg/UhFIiWqwLmI/AAAAAAAABrk/B5hWKQgSLbE/s1600/Scan-130819-0002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://lh3.ggpht.com/-wQ2_hSiPBOg/UhFIiWqwLmI/AAAAAAAABrk/B5hWKQgSLbE/s1600/Scan-130819-0002.jpg" width="456" /></a></div>
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-56916607785635343312013-10-31T17:39:00.001+01:002014-04-18T14:39:12.795+02:00Hydrochinon, fenidon i stare srajtaśmy<b>To co się stało, stać się musiało...</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zostałem ostatnio posiadaczem około trzydziestu rolek ORWO NP20 i NP22, dokładnie to dziesięciu NP20 i trzydziestu trzech NP22. Film dobry, od zaprzyjaźnionego narodu enerdefenowskiego. Co prawda termin przydatności do spożycia minął w 1992 roku, ale orwo dość godnie się starzeje. Nie kuleje, nie kaszle i co najważniejsze, nie musi nosić okularów do spawania. (He, he, ale żarcik. nie wiem jak Wy, ja się ubawiłem.)</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
No dobra, pomyślałem, ale jak go naświetlać? Jak wywoływać? Jak żyć panie premierze? Rzuciłem te pytania na wiatr, myśląc, że tak jak w piosence odpowie. Nie odpowiedział. Zostało mi poczynić odpowiednie testy i je poczyniłem.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jako wywoływacza zamierzałem użyć samodzielnie zmieszanego, zmodyfikowanego id-68. Modyfikacja polega na dwukrotnym zwiększeniu ilości bromku potasu i fenidonu. Po modyfikacji skład wywoływacza wygląda mniej więcej tak:</div>
- siarczyn sodu -- 85,0g<br />
- hydrochinon -- 5,0g<br />
- tetraboran sodu -- 7,0g<br />
- kwas borowy -- 2,0g<br />
- bromek potasu -- 2,0g<br />
- fenidon -- 0,26g<br />
- woda -- do 1000ml.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Całość rozpuszczamy po kolei w 750ml wody, a po rozpuszczeniu dolewamy do litra i gotowe. Można też zrobić roztwór zapasowy, w pół litra wody, bowiem ten wywoływacz dość łatwo się rozpuszcza, także tego. Ale wracając do rzeczy. Postanowiłem testowo naświetlić filmy na 20, 17 i 14DIN oraz 22, 19, 16DIN a następnie wywołać je w rozcieńczeniu 1:3. Znalazłem czasy dla wołania w r-rze zapasowym, dla rozcieńczeń 1:1 i 1:3 nie znalazłem, także i to pozostało do ustalenia. Wydumałem sobie czas 15'00'' w temperaturze 20 st. C, ale to nie był dobry czas. Filmy uzyskiwały czułość o 2EV niższą niż na pudełku, zadymienie nieznaczne, co dawało pole do popisu, czyli do wydłużenia czasu wołania. Następne dwie rolki trzymałem minutę dłużej. Było lepiej, brakowało już tylko 1EV do czułości z pudełka, zadymienie nie uległo zmianie, znaczy nie wzrosło. No to jak to się mówi, do trzech razy sztuka. Kolejne trzy, znaczy dwie (zaczynam liczyć jak moja córka), naświetliłem w San Diego, podczas pleneru, w którym nie brałem udziału. Naświetlałem NP20 na 20DIN (część dokończyłem w domu, czyniąc makrofotografię przy sztucznym świetle jarzeniówki kompaktowej), a NP22 na 22DIN. Te dwa filmy wywoływałem przez siedemnaście minut, w dwudziestu stopniach Celsjusza, mieszając przez pierwszą minutę, a potem wykonując cztery fikołki koreksem co minutę. Czułość niemalże pudełkowa, a zadymienie ciągle takie samo, czyli jak na film przeterminowany dwadzieścia lat temu prawie żadne. Są szczegóły i w światłach i w cieniach, także tego.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Poniżej skany negatywów testowych, wybrane klatki.</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-hYPtteS0FyM/UnJ86DSDmuI/AAAAAAAACNU/KOKN7xHojAY/s1600/03-13-NP20-ID68%252B-15-007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-hYPtteS0FyM/UnJ86DSDmuI/AAAAAAAACNU/KOKN7xHojAY/s640/03-13-NP20-ID68%252B-15-007.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 15'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglK9_Tz9Aa63gOi-hxnAKuFEoJCK3W__SilFaS2RK-Psh7MN0QWI7_Xrq4aDm4IEnw5_nxK8aSznjipYhoJBcZ0nlyACaW_pGEy_B5F8Q9ijQAA2lGCOpg54BCaiK0knXMuGHyjri70zbH/s1600/03-13-NP20-ID68%252B-15-011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglK9_Tz9Aa63gOi-hxnAKuFEoJCK3W__SilFaS2RK-Psh7MN0QWI7_Xrq4aDm4IEnw5_nxK8aSznjipYhoJBcZ0nlyACaW_pGEy_B5F8Q9ijQAA2lGCOpg54BCaiK0knXMuGHyjri70zbH/s640/03-13-NP20-ID68%252B-15-011.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 15'00''</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEtZC1cWxExLZ53N9cEKcMrU64vPb4pih7jBPdk4OrYxCek-ECVVpRtBbl63nXN298YuwKJpMDLBk7HSu72b599HdfcaVM72fJuy6bFZqhj-HAoDHdBJNTyzP8Ekop-JMISTqEPJknrkEO/s1600/04-13-NP22-ID68%252B-15-006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEtZC1cWxExLZ53N9cEKcMrU64vPb4pih7jBPdk4OrYxCek-ECVVpRtBbl63nXN298YuwKJpMDLBk7HSu72b599HdfcaVM72fJuy6bFZqhj-HAoDHdBJNTyzP8Ekop-JMISTqEPJknrkEO/s640/04-13-NP22-ID68%252B-15-006.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP22 ID68+ 15'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvi7sa4YcMj2zxDsFepSezdw8TZdw2A4jmhKCQaTVRts8gYhvebCXLiseHQb7lnqsayxGfL_52nJXzwek1tjIZ8t1LwvpxE8UBq9XT6tXZwgRezxPlUKcNYn_8Ou_mYCs7zPYKUHOOocym/s1600/04-13-NP22-ID68%252B-15-009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvi7sa4YcMj2zxDsFepSezdw8TZdw2A4jmhKCQaTVRts8gYhvebCXLiseHQb7lnqsayxGfL_52nJXzwek1tjIZ8t1LwvpxE8UBq9XT6tXZwgRezxPlUKcNYn_8Ou_mYCs7zPYKUHOOocym/s640/04-13-NP22-ID68%252B-15-009.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP22 ID68+ 15'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-9zPnlLsWe-4/UnJ8SHXnb2I/AAAAAAAACPo/L3nQZNODPvM/s1600/04-13-NP22-ID68%252B-15-011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-9zPnlLsWe-4/UnJ8SHXnb2I/AAAAAAAACPo/L3nQZNODPvM/s640/04-13-NP22-ID68%252B-15-011.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP22 ID68+ 15'00''</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-84Duopo_4d4/UnJ7O543RTI/AAAAAAAACQA/8PFKct0hd4o/s1600/06-13-NP20-ID68%252B-16-002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-84Duopo_4d4/UnJ7O543RTI/AAAAAAAACQA/8PFKct0hd4o/s640/06-13-NP20-ID68%252B-16-002.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 16'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-4yLwq4-AG5E/UnJ7SpNx-NI/AAAAAAAACQQ/6B9opHwIb5A/s1600/06-13-NP20-ID68%252B-16-005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-4yLwq4-AG5E/UnJ7SpNx-NI/AAAAAAAACQQ/6B9opHwIb5A/s640/06-13-NP20-ID68%252B-16-005.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 16'00'' <br />
To zdjęcie jest opublikowane do góry nogami.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-7rHBBgQxQM4/UnJ75o2Ak7I/AAAAAAAACMY/QKp7ncVLh9E/s1600/05-13-NP22-ID68%252B-16-002.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-7rHBBgQxQM4/UnJ75o2Ak7I/AAAAAAAACMY/QKp7ncVLh9E/s640/05-13-NP22-ID68%252B-16-002.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP22 ID68+ 16'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF0OCzBqmJuDmXCckBUVOwsk8FLTMLCpE8_KW5wGWQJd3-3rq2aOUggbYrYzGFJSaq5GrmHUjDSFIHNdeq17RZjazIh7q2FM5xbprepOC2fsuh1_4vDoeEA6StXC2uz2wY5dHgD_1SCrBG/s1600/05-13-NP22-ID68%252B-16-005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF0OCzBqmJuDmXCckBUVOwsk8FLTMLCpE8_KW5wGWQJd3-3rq2aOUggbYrYzGFJSaq5GrmHUjDSFIHNdeq17RZjazIh7q2FM5xbprepOC2fsuh1_4vDoeEA6StXC2uz2wY5dHgD_1SCrBG/s640/05-13-NP22-ID68%252B-16-005.jpg" height="640" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP22 ID68+ 16'00''<br />
To zdjęcie też jest opublikowane do góry nogami.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-w8KVSRa31bg/UnJ8dRo4AVI/AAAAAAAACIc/j6Raj67NWno/s640/08-13-NP20-ID68%252B-17-005.jpg" height="640" width="638" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 17'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-DfIhxxyazLU/UnJ8p-0FmSI/AAAAAAAACJQ/mpFJ7TuPDDc/s1600/08-13-NP20-ID68%252B-17-011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-DfIhxxyazLU/UnJ8p-0FmSI/AAAAAAAACJQ/mpFJ7TuPDDc/s640/08-13-NP20-ID68%252B-17-011.jpg" height="640" width="638" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 17'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-yOz5I5u2dho/UnJ9eO29Q7I/AAAAAAAACJw/93yZPBDN-AQ/s1600/07-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-yOz5I5u2dho/UnJ9eO29Q7I/AAAAAAAACJw/93yZPBDN-AQ/s640/07-13-NP20-ID68%252B-17-007.jpg" height="640" width="638" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">NP20 ID68+ 17'00''</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
Tally ho!<br />
<br />
<br />rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-19439159681807582112013-08-23T14:04:00.003+02:002014-04-18T14:38:48.439+02:00Nie tylko dla benedyktynów...<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">M</span>ówią, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Może i prawda, zwłaszcza gdy mówimy o kotach z wyciętym podwzgórzem, ale czy w innych przypadkach się to sprawdza? Nie mam pojęcia. Wiem jednak, że zakupiona dodatkowo stalówka TWSBI typu stub, o szerokości 1,5mm rychło przestała mi wystarczać, czy też nie spełniła moich oczekiwań, których zresztą w momencie zakupu nie miałem. Dobra, miałem, ale niesprecyzowane. Dlatego kiedy już przebadałem wspomnianą stalówkę, postanowiłem kupić pióro specjalnie do kaligrafii stworzone. Jak zwykle w moim przypadku, musiało to być pióro na naboje lub z możliwością zastosowania konwertera. Chciałem też, żeby w jakichś ludzkich pieniądzach dało radę kupić zestaw posiadający kilka różnych stalówek. Te założenia powiodły mnie, ku produktowi angielskiej firmy Manuscript, to jest ku zestawowi o wdzięcznej nazwie <i>Classic Calligraphy Set</i>. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-okvebcyn9iE/UgJFymMgbII/AAAAAAAABhg/Bb5ej2UFloA/s1600/Manuscript_00003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-okvebcyn9iE/UgJFymMgbII/AAAAAAAABhg/Bb5ej2UFloA/s1600/Manuscript_00003.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> Z<span style="font-size: small;">estaw jest zapakowany iście hipermarketowo, tj. w blister z otworem do zawieszenia. Nie jest to może szczyt elegancji, ale ważne, że blister można otworzyć bez pomocy nożyczek i bez ryzyka poniesienia większych obrażeń. Na blistrze oprócz nazwy producenta i zestawu wydrukowana jest "próbka"</span></span> pisma stalówek wchodzących w jego skład. Są to w tym przypadku stalówki oznaczone jako:</div>
<ul>
<li>fine - 0,85mm</li>
<li>medium - 1,1mm</li>
<li>broad - 1,35mm</li>
<li>2B - 1,6mm</li>
<li>4B - 2,8mm</li>
</ul>
Oprócz opisywanego zestawu na zdjęciu widoczne są jeszcze dwie inne obsadki ze stalówkami:<br />
<ul>
<li>3B - 2,2mm</li>
<li>SCROLL No.6 -3,2mm (stalówka ornamentowa).</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Te dwie obsadki są starego (<i>standard</i>) typu, tj. mają rastrowaną powierzchnię sekcji, "złocone" stalówki i ring, który należy usunąć, jeśli chce się używać tych stalówek z korpusem typu <i>classic</i>. Sekcje nowego typu są nieco cieńsze i są gładkie. Musze przyznać, że trzyma się je o wiele wygodniej niż sekcje z rastrem.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na odwrocie blistra znajduje się skrócona informacja o produkcie wraz z instrukcją pielęgnacji pióra, opis zawartości i schematyczny rysunek, informujący użytkownika, o sposobie przechowywania zapasowego naboju w korpusie.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-aJgfo6UZTXk/UgJGFRgkQEI/AAAAAAAABig/lCBC_mjDMoQ/s1600/Manuscript_00011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-aJgfo6UZTXk/UgJGFRgkQEI/AAAAAAAABig/lCBC_mjDMoQ/s1600/Manuscript_00011.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P</span>ióro wraz z akcesoriami zapakowane jest w metalowe pudełko, na którym znajduje się wytloczone logo Manuscript'a.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-pJd91rpBSTM/UgJGH-JTnZI/AAAAAAAABio/7vJv5_06GsE/s1600/Manuscript_00012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-pJd91rpBSTM/UgJGH-JTnZI/AAAAAAAABio/7vJv5_06GsE/s1600/Manuscript_00012.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">W<span style="font-size: small;">ewnątrz pudełka, na plastikowej wytłoczce pokrytej szarym welurem znajdują się </span></span>pióro wraz z czterema sekcjami. Pióro oryginalnie było zapakowane tak, że skuwka była założona na tył korpusu, co miało na celu demonstrację wszystkich pięciu stalówek przez blister.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-JPkbdIldfwI/UgJGSVz8vfI/AAAAAAAABjI/zFPGNIv0Nwc/s1600/Manuscript_00020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-JPkbdIldfwI/UgJGSVz8vfI/AAAAAAAABjI/zFPGNIv0Nwc/s1600/Manuscript_00020.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P<span style="font-size: small;">o wyjąciu wytłoczki, znajdujemy pod nią cztery naboje z atramentami: czarnym, niebieskim, zielonym i czerwonym, konwerter typu strzykawka, broszurę zawierające podstawowe informacje o kaligrafii oraz o ćwiczeniach kaligraficznych oraz zawierającą wzory dwóch krojów pisma: foundational i italic, oraz broszurę z opisem stalówek (wraz z rysunkami objaśniającymi różnicę między sekcją <i>standard</i>, <i>classic </i>i <i>dodec</i>). Na tej ostatniej broszurce znajduje się także formularz zamówienia.</span></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-KjhMtV1xgjk/UgJGXRjskyI/AAAAAAAABjY/ntLgsOnhBFw/s1600/Manuscript_00022.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-KjhMtV1xgjk/UgJGXRjskyI/AAAAAAAABjY/ntLgsOnhBFw/s1600/Manuscript_00022.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6utKWW12-MINgKpIMWH5yd2e6_cnthFzYHNkz6OYSoQT2kM_ZRjyP8nLTm_KLRca6RTPpHUNsdUbBiDQrXdtmD0v-gUswCmS6PByvwcBE3MdHuHIxjUDja1Xu8v_YiIHlu7gfHXGyBfOf/s1600/Manuscript_00024.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6utKWW12-MINgKpIMWH5yd2e6_cnthFzYHNkz6OYSoQT2kM_ZRjyP8nLTm_KLRca6RTPpHUNsdUbBiDQrXdtmD0v-gUswCmS6PByvwcBE3MdHuHIxjUDja1Xu8v_YiIHlu7gfHXGyBfOf/s1600/Manuscript_00024.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">P<span style="font-size: small;">ióro, prócz stalówek i klipsa skuwki, wykonane jest z czarnego plastiku, podejrzewam że z ABS. Sprawia to, że pióro waży (razem z nabojem), bagatela 11g. Piórem pisze się bardzo wygodnie, niezależnie czy ze skuwką na końcu czy bez. Masę skuwki można bowiem pominąć. Pióro ma wygląd iście spartański, dwa czarne walce urozmaicone metalizowanymi plastikowymi zakończeniami korpusu i skuwki oraz pierścieniem znajdującym się między sekcją, a korpusem.</span></span> Pierścień o tyle niefortunny, że domyślnie "trzymający" się korpusu, ale w ogóle się go nie trzymający. W efekcie, za każdym razem kiedy rozkręcamy pióro, pierścień chce spaść i spada. Na klipsie znajdujemy wytłoczony napis UK oraz cztery "ozdobne" wtłoczenia. Na skuwce, poniżej klipsa znajduje się srebrzyste logo Manuscript'a. Ogólnie jeśli chodzi o wygląd, pióro na kolana nie powala, widać w fabryce uznali, że pióro ma pisać, a nie wyglądać. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-monPGs5G61Q/UgJGKeLcwjI/AAAAAAAABiw/TcpVE1g3yMk/s1600/Manuscript_00015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://lh3.ggpht.com/-monPGs5G61Q/UgJGKeLcwjI/AAAAAAAABiw/TcpVE1g3yMk/s1600/Manuscript_00015.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">S<span style="font-size: small;">talówki w wersji <i>classic</i> to typowe twarde blaszaki solidnie </span></span><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">wykonane </span></span>przez angielskiego rzemieślnika. Nie jest to może światowa ekstraklasa </span></span>stalówek, ale zasadniczo nie ma się do czego przyczepić. Stalówki suną po papierze z cichym szelestem, nic nie drapie (w przeciwieństwie do nieszczęsnego stub'a TWSBI). <span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Na stalówkach znajdują się napisy: MANUSCRIPT ENGLAND oraz oznaczenie grubości śladu. Stalówkę można bez problemu wyciągnąć, podobnie jak i spływak. Zdaje mnie się, że jedną (2B) to można wyciągnąć nawet za lekko, ale póki sama nie wypada, to nie stanowi to dla mnie problemu. Wyciągnięcie i przemycie stalówki i spływaka wydaje mnie się szczególnie ważne, kiedy kończymy pracę z czarnym atramentem Manuscript'a. Atrament ten zawiera dużo pigmentu, co może spowodować niebezpieczeństwo zatkania pióra. Spływak cechuje się dość szerokim kanalikiem, wiadomo - kiedy się pisze taką 4B lub scroll 6 w naboju, tudzież konwerterze robi się wir. </span></span>Spływak bardzo obficie podaje atrament, co sprawia że pióro startuje od pierwszego dotknięcia. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy piszemy na papierze oxforda, który jest dość śliski. Znaczy problem jest, kiedy używamy atramentów innych producentów, bowiem atrament Maniscript'a raczej nie zawodzi, nawet na wspomnianym oxfordzie. </div>
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJNgdgf_sK8PPt_gLfsdJ908gdHtfOAXkaFfdulPTPAhSiUuwm9V9vGY6XLk81q4IvXszPVQZC7MWwGEcnmBrQ9r5AVoO4YYmYcIgrNuTaSC7Hwv489rbzZ3prg6AvpZQwdR4ttYSlcka6/s1600/Manuscript_00008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJNgdgf_sK8PPt_gLfsdJ908gdHtfOAXkaFfdulPTPAhSiUuwm9V9vGY6XLk81q4IvXszPVQZC7MWwGEcnmBrQ9r5AVoO4YYmYcIgrNuTaSC7Hwv489rbzZ3prg6AvpZQwdR4ttYSlcka6/s1600/Manuscript_00008.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N<span style="font-size: small;">a </span></span>zakończenie kilka próbek bazgrołów, wykonanych stalówkami ze wspomnianego zestawu na papierach różnych, wykonanych atramentami Manuscript'a, Watermana i Camela...:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYbnnb3MjoToXsZC8LDGx0WiBjpv5QdwaztWxDFnkfSvpFhyphenhyphenmReYDcNyucgCU_KIW-SlF6C8NVKk8OeMLAmFEGF-_k3UNAC6xtOXuE0nYjUkFDV_fjmxnbHti-jAK56t5O4dWkvjpb7Wdm/s1600/manuset.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYbnnb3MjoToXsZC8LDGx0WiBjpv5QdwaztWxDFnkfSvpFhyphenhyphenmReYDcNyucgCU_KIW-SlF6C8NVKk8OeMLAmFEGF-_k3UNAC6xtOXuE0nYjUkFDV_fjmxnbHti-jAK56t5O4dWkvjpb7Wdm/s1600/manuset.jpg" width="461" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-IBTlPRdrhU0/UhctzJeDrpI/AAAAAAAABsU/viezuvYyiWQ/s1600/manuskrypt.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="446" src="https://lh3.ggpht.com/-IBTlPRdrhU0/UhctzJeDrpI/AAAAAAAABsU/viezuvYyiWQ/s1600/manuskrypt.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYO1at6FgZPruULvxAb7YlxH2LeWS3ibrhn-RWOJDOMnUnTpZiKdkUm9odwUPOfGMGuNbpsliy7quIValsY-8A9sdBgkKbv_kGC76c1MtuwmGoikMLKXB_Nq8ML3BEqewe9vo_m1pUQfoR/s1600/manonegra2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYO1at6FgZPruULvxAb7YlxH2LeWS3ibrhn-RWOJDOMnUnTpZiKdkUm9odwUPOfGMGuNbpsliy7quIValsY-8A9sdBgkKbv_kGC76c1MtuwmGoikMLKXB_Nq8ML3BEqewe9vo_m1pUQfoR/s1600/manonegra2.jpg" width="461" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
... oraz dane techniczne:<br />
<ul>
<li>długość pióra zamkniętego: 138mm;</li>
<li>długość pióra bez skuwki, mierzona bez stalówki: 112mm;</li>
<li>długość pióra bez skuwki, mierzona ze stalówką: 127mm;</li>
<li>długość pióra ze skuwką zatkniętą na korpus, mierzona ze stalówką: 169mm;</li>
<li>długość skuwki: 63mm;</li>
<li>średnica korpusu: 11mm;</li>
<li>średnica skuwki: 14mm;</li>
<li>masa pióra z nabojem: ca 11g.</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> N<span style="font-size: small;">o i </span></span>na zupełny koniec postaram się subiektywnie podsumować opisywany zestaw. Otóż myślę, że jest on wart zainteresowania, dla wszystkich tych, którym zależy na mobilności. Dostajemy bowiem pióro zasilane standardowymi nabojami i konwerterami, zapakowane w eleganckie (nie dosłownie rzecz jasna) metalowe pudełko. Dzięki temu możemy mieć pióro wszędzie tam gdzie potrzebujemy, a jeśli nie potrzebujemy, to też możemy je tam mieć. Do tego nawet jeśli stalówki, jak to się mówi: głów nie urywają, to jednak są dość niezawodne i pisze się nimi dość łatwo, przez co są idealne dla początkujących. Także zbierając wszystko do tak zwanej kupy, uważam że zestaw Manuscript'a wart jest tych 70zł, które na niego wydałem.</div>
<br />rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-16537128106883433002013-08-22T15:53:00.001+02:002014-05-30T15:44:36.397+02:00Lapis lazuli, czyli niemieckie wykopki... Sceptyczny jestem. Sceptyczny i basta! Im bardziej ktoś mi coś zachwala, tym bardziej wietrzę podstęp. Cóż poradzę, że jako empiryk muszę o wszystkim się przekonać na własnej skórze właściwej. Dlatego kiedy koleżanka <a href="http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/user/1062-ann-gd/" target="_blank">Ann_gd</a> zaczęła zachwalać diplomata esteem lapis, niewiele myśląc postanowiłem przekonać się na własnej skórze ki czort i kupiłem okazyjnie pióro, które zalegało w magazynie od kilku ładnych lat. I wiecie co? Nie żałuje.<br />
<br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjccz_gpAWqLjvgJs0IdH1Lb2jVYXaLHOOOB6j9ridpmeoky4DxWUgWk5ltEgmDpqbarsDyfhZ8Kqi51LrRMtqZse-GKUUrjjFdNnMYibLJcY3NDKs_twJZW3fBBYIxa1sZkwXgg7_7dpYC/w888-h591-no/Diplomat_00004.jpg" width="640" /><br />
<br />
Pióro które dziś chcę opisać, to diplomat esteem lapis. Dotarło ono do mnie złożone do czarnej plastikowej trumienki, wyściełanej plastikiem natryśniętym białym welurem. Na welurze pokrywającym wieczko znajduje się złoty napis z nazwą producenta wraz ze starym logo, przedstawiającym krzyż maltański z wpisaną czteroramienną gwiazdą obróconą w stosunku do ramion krzyża o 45<b>°</b>. To logo podoba mnie się o wiele bardziej od nowego, w którym ramiona krzyża zostały zastąpione bezpłciowymi plumkami, jak je nazwałem, przez co z krzyża zrobił się kwiatek. Nazwa i krzyż znajdują się także na etui.<br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://lh4.googleusercontent.com/-Lh9uHTO52Mo/UgJGhSn0CTI/AAAAAAAABj8/3Rz6RXdA2SQ/w888-h591-no/Diplomat_00002.jpg" width="640" /><br />
<br />
<br />
Na wytłoczeniu znajduje się pióro, a pod nim? Pod nim znalazłem niestety tylko prehistoryczny nabój, pamiętający ostatnie dinozaury chyba, atrament był bowiem odparowany do połowy. Zakupione pióro to wersja <i>lapis</i> - kolorowa matowa. Regularny esteem był albo czarny błyszczący, albo ze szczotkowanej stali. No przynajmniej tak jest teraz. Nie tylko lakier położony na pióro jest matowy. Matowe są także wszelkie wykończenia metalowe, klips na skuwce, jak i stalówka. Kupione przeze mnie pióro jest w kolorze niebieskim, innych niestety nie było. <br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvHRCPhQTTFPElJbWMwi47ri0vYaerJBrOaI_m9qjwmqggWQ6qZsbGtzk3kOj_FQeT5WxnLk0B5W0Ut_b5-witNXtC8gCheoB2v6dOIZaIRXx-46MWVod6osYdR6lnPXnnU8RSG_IUfxag/w888-h591-no/Diplomat_00003.jpg" width="640" /><br />
<br />
Korpus pióra oraz stalówka wykonane są z mosiądzu, co sprawia że jest ono dość ciężkie. Skuwka trzyma się na zatrzask. Połączenie jest bardzo szczelne, podczas otwierania bowiem słychać lekkie cmoknięcie podciśnienia. Sekcja wykonana jest z twardego błyszczącego plastiku, po niemalże dwóch miesiącach używania jest ona nieznacznie wytarta nie tyle przez zakładanie i zdejmowanie skuwki, co przez jej obracanie. <br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR8eTqUDLNU7dafVpBDh0KtliHznYgTcfkdKcmnLcorjGZwjNYNp6F3bZk49J5eBZiLnutlRpbkjMam45IleQxFDr4yIQMhgTLPf5rLRS2bKEjipac0LLig07Dpz-835MTS6lfNMQbm3LA/w888-h591-no/Diplomat_00005.jpg" width="640" /><br />
<br />
Jak wspomniałem klips także jest wykonany ze zmatowionego metalu. Na klipsie znajduje się napis GERMANY i alternatywne logo diplomata, czyli trzy poprzeczne kreski. Obecnie logo to nie jest wykorzystywane. Podobną informację i logo znajdziemy w klejnociku. Klips jest sprężysty i trzyma mocno, ale nie tyle, żeby rysować skórę piórnika. Skuwkę można założyć na tył korpusu, w tej konfiguracji pióro wydłuża się o jakieś 3cm. Skuwka mimo że metalowa, nie przeważa pióra do tyłu, piszę się więc dość komfortowo. Zresztą bez skuwki też. Aha, taka ciekawostka. Korpus zakończony jest metalowym łebkiem, który ma średnicę nieznacznie większą od końcówki korpusu, dzięki czemu skuwka podczas zakładania na tył blokuje się na tym łebku i nie ociera o lakier. <br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0YwpWMhhV6lkFSaOJop818N3gf47RF1-Dz-gCLhzZMb5vhvZL1myLS_1TVySj25LC8-TytkRVmGDhhPbGvmNOvWwhlusOKgKmJGQpSjObhWnXgf70z0CTdhqmSYnq9a82DvQoipvWsRHB/w888-h591-no/Diplomat_00008.jpg" width="640" /><br />
<br />
Jak wspomniałem stalówka tak jak inne elementy metalowe jest zmatowiona. Znajdziemy na niej oprócz ozdobnych esów-floresów nazwę producenta, logo w postaci trzech pasków, oraz oznaczenie stalówki. W moim przypadku jest to stalówka F (rozmiar ~4). Jest to dość mokre F, takie bardzo europejskie. Co więcej stalówka jest bardzo miękka. Jak bardzo? Ano tak, że kiedy piszemy na dobrze pijącym atrament papierze możemy z powodzeniem fleksować. Co więcej, aby pisać z grubością F, trzeba zmniejszyć nacisk do minimum. Niestety jak to mawiał legendarny prezes, oprócz plusów dodatnich są też i plusy ujemne. Plusem ujemnym w tym przypadku jest spływak o zbył małym przepływie, w związku z czym często podczas fleksowania nie podaje on dostatecznej ilości atramentu co kończy się torowiskiem. Próbowałem trochę poszerzyć kanalik spływaka żyletką i nieco to poprawiło sytuację z przepływem, ale na papierze typu oxforda torowanie nadal ma miejsce.<br />
<br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://lh5.googleusercontent.com/-RQc4xD_6Gs4/UgJGvXhRLdI/AAAAAAAABk0/mz2W74DBvlI/w888-h591-no/Diplomat_00009.jpg" width="640" /> <br />
<br />
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0YwpWMhhV6lkFSaOJop818N3gf47RF1-Dz-gCLhzZMb5vhvZL1myLS_1TVySj25LC8-TytkRVmGDhhPbGvmNOvWwhlusOKgKmJGQpSjObhWnXgf70z0CTdhqmSYnq9a82DvQoipvWsRHB/w888-h591-no/Diplomat_00008.jpg" width="640" /><br />
<br />
<br />
Pióro jak można wywnioskować było z wcześniejszego fragmentu, zasilane jest standardowymi nabojami typu europejskiego. Konstrukcja umożliwia korzystanie z konwerterów, co skwapliwie wykorzystałem. Tu ciekawostka. Przy napełnianiu pióra z użyciem konwertera przez stalówkę, nie należy napełniać zbiorniczka do pełna, inaczej pióro początkowo pisze bardzo mokro. Przyznaję, że wcześniej nie spotkałem się z takim zjawiskiem, podczas używania konwerterów. <br />
<br />
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
<img class="uw xO" height="425" src="https://lh5.googleusercontent.com/-Nc0nWg1--OQ/UgJGxAMWt5I/AAAAAAAABk8/9eCanmBIHEo/w888-h591-no/Diplomat_00010.jpg" width="640" /></div>
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
<br />
Gabarytowo pióro nieco mniejsze od TWSBI diamond 580, a nawet od pilota 78g. Dzięki temu, ze jest wykonane w większości z metalu, masowo zbliża się do TWSBI..</div>
<div class="zMxm7c">
<br /></div>
<div class="zMxm7c">
<img class="uw xO" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT-MBVuIycQOKzsrpKA2qkfzSSmQB65quiSQpbRDkCVOss8S-a1BxZLSS8bhHHshhEM71MCx5c4ZRShiwbiEx9fqA_IIM9gQDTU9L5J7WYVARFvTUlHeDTd16Z9J11_OLO9yixuUQw4S26/w888-h591-no/Diplomat_00013.jpg" width="640" /></div>
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
</div>
<div class="zMxm7c">
<br /></div>
<div class="zMxm7c">
<img class="uw xO" height="425" src="https://lh4.googleusercontent.com/-RT0nCE7og5I/UgJG6uI0TYI/AAAAAAAABlk/VLgPUtWRCho/w888-h590-no/Diplomat_00015.jpg" width="640" /></div>
<div class="zMxm7c">
<br /></div>
<div class="zMxm7c">
Stalówka porównywalna co do wielkości z tą zamontowaną w pilocie 78g i niewiele mniejsza od stalówki TWSBI. Porównując ziarno na końcu stalówki, eFka diplomata jawi się przy eFce pilota niczym mastodont przy prehistorycznej nornicy. Jeśli chodzi o komfort pisania diplomat wypada pod tym względem najlepiej. W przeciwieństwie do dwóch pozostałych stalówek, sunie po papierze gładko i bezszelestnie. Do całkowitej maślaności jej jednak troszkę brakuje. </div>
<br />
<br />
Na koniec czas na bazgroły, jeszcze przed wymiśkowaniem spływaka:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img547.imageshack.us/img547/8487/geae.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://img547.imageshack.us/img547/8487/geae.jpg" height="640" width="461" /></a></div>
<br />
...i dane techniczne:<br />
<br />
<ul>
<li>długość pióra zamkniętego: 136mm</li>
<li>długość pióra otwartego mierzona bez stalówki: 103mm </li>
<li>długość pióra otwartego mierzona ze stalówką: 121mm </li>
<li>długość skuwki: 59mm</li>
<li>długość pióra ze skuwką założoną na korpus mierzona ze stalówką: 153mm </li>
<li>średnica korpusu: 12mm</li>
<li>masa pióra z konwerterem i atramentem: 30g</li>
</ul>
Podsumowując: diplomat esteem to bardzo zgrabne piórko do codziennego użytku, nie zasycha, nie przerywa, fakt - jest wybredne jeśli chodzi o papier, ale w większości przypadków się sprawdza. Czy zapłaciłbym jednak za nie tyle ile kosztuje aktualnie? Myślę, że tak.rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-10795677916229126252013-07-18T14:39:00.001+02:002014-01-31T14:19:10.745+01:00Chińska sztuka podchodów czyli celuloidowy artysta.Przyznam się szczerze, że zabierałem się do tej recenzji, niczem świnia
do pieprzu, tudzież lis do jeża. No, ale tak to bywa, jak się pisze
recenzje w pracy. Ale do rzeczy.<br />
<br />
Jako że apetyt, podobnie jak
brzuch, rośnie w miarę jedzenia, po pewnym czasie od zakupu twsbi i
zarejestrowania się na tut. forum, zapragnąłem nabyć kolejne pióro.
Ambicje miałem, nie ukrywam, ale jak zwykle życie zweryfikowało zamiary.
Rozumiecie, samochód, turbina, wspomaganie kierownicy, zajmowanie się
tymi tematami do najtańszych nie należy. Dlatego zamiast kupować MB, WM
czy inne cudo ze szczytowej półki, skierowałem swe oczęta na półkę
najniższa, między kartoflami, a kalarepą i brukwią. No, może tak niską
to nie, ale niedaleką. W wyniku kierowania przyrządów patrzących tamże,
zdecydowałem się kupić pióro opisane na ibeju jako jinhao 675 celluloid za całe 9,99$
(przesyłka w cenie pióra). Ozdobne pudełko z czarnej tektury, wyściełane
czerwonym pluszem takoż gratis. Oczywiście to nie jest jinhao 675 celluloid, bo takie pióro nie istnieje. Cóż takiego zatem kupiłem? Odpowiedź była bliżej, niż mnie się to wydawało. Gdzie? Na sekcji, obok gwintu korpusu i na konwerterze. Otóż na sekcji stoi jak wół yiren 601, także tego... Aha, ale to nie wszystko! bo można to pióro znaleźć także pod nazwą bookworm. Szkoda że nie artist, bo tak tłumok googla tłumaczy słowo yiren. Swoją drogą, to pióro jest ciekawą podróbką (tak myślę) delty dolce vita, a przynajmniej jest tym piórem mocno inspirowane. <br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://lh3.googleusercontent.com/-639ps_wBBwg/UYuoKF2fccI/AAAAAAAABME/S_9oRlCnyyE/w888-h591-no/jinhao675_00001.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
Kiedy
pióro do mnie dotarło, okazało się, że muszę przedefiniować pojęcie
celuloidu. Do tej pory, a właściwie do tamtej, spodziewałem się dostać
pióro z celuloidu, a tu celuloidu jest jak na lekarstwo. Zresztą nie jestem przekonany, czy ten pomarańczowy akryl, to celuloid. Całe pióro jest
wykonane z mosiądzu, z tworzywa wykonany jest tylko fragment koloru
bursztynowego i wnętrze skuwki. W efekcie pióro z założonym konwerterem,
napełnione rekordową ilością 0,7ml atramentu waży ponad 45g.<br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4KuUpYOCP4IYzNlAX3mxVdFSD2fv6I1keGIn7hVAkGr0RhjbdUyoVWrRTopCJOeJYDCcZN-TQeEDV7POum-LUruBxrWZWJRw03tZauR5-B8ZeieykKe2c9vK-onyuo-KQLHb0lnl9QmVu/w888-h591-no/jinhao675_00002.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
Skuwka
jest wciskana, na razie trzyma się mocno. Przynajmniej na razie, bowiem
skuwka zatrzaskuje się na pierścieniu na sekcji, a że zatrzaskuje się
elementem plastikowym, więc... Skuwkę bez przeszkód można zatknąć na tył
korpusu, ba! dzięki temu, że sekcja też jest wykonana z mosiądzu
wszystko tak się ładnie równoważy, że pisze się wtedy dość gracko,
aczkolwiek rozmiar całości może przeszkadzać.<br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://lh4.googleusercontent.com/-8VexIq1LziY/UYuoLhpqrfI/AAAAAAAABMQ/1XGXtgMQMpo/w888-h591-no/jinhao675_00003.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
Pióro
do klienta trafia wraz z konwerterem, konwerter kręcony, tego samego
kalibru co i konwerter WM, ale posiada niestety pewien feler. Otóż w
większości konwerterów tłok nie dochodzi do samego końca cylindra, tu
dochodzi, w wyniku czego dopychając tłok do końca, spycha on sekcję
prosto w czarne (a właściwie niebieskie) odmęty inkaustu. Nie pytajcie skąd wiem. Wiem i basta.<br />
<br />
Aha!
przed pierwszym użyciem pióro koniecznie należy przemyć ciepłą wodą z
kroplą detergentu, bez tego nie liczcie, że będzie pisać.<br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://lh5.googleusercontent.com/-iQoSe3JTgXY/UYuoNyVcPVI/AAAAAAAABMk/zAYQApXAkdk/w888-h591-no/jinhao675_00005.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
Stalówka
jest wykonana ze stali czołgowej, aczkolwiek złoconej (wg. napisu
wytłoczonego na stalówce 18K złoto). Grubość M, ale oceniałbym ją raczej
jako F/M. Pisze bardzo sucho i w przypadku zamaszystych paraf, momentami
brakuje atramentu, aczkolwiek pisze ona gładko, bez drapania. Stalówka
jest bardzo twarda, dzięki czemu idealnie się sprawdza do podpisywania
faktur z dwiema kopiami. Tu mamy dwie, trzy nawet zmyłki. Pierwsza, to oczywiście stalówka jinhao. Jest to o tyle ciekawa zmyłka, że yiren w innych piórach używa stalówek z napisem yiren. A także bookworm. Druga zmyłka to platerowanie 18K złotem. Złoto to to jest, ale tylko z koloru chyba. No i to powlekanie, to takie na słowo honoru chyba, bo jak ostatnio wyciągałem sekcję, żeby spróbować poprawić przepływ, to mi to złoto zeszło. Ale żeby jeszcze całe, niestety miejscami się trzyma, co nie wygląda najlepiej. <br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3751ItsIW1SlP07oShqb2ap8BWPr-xGIhTDWZqHJaof1MP3sEiAKUM4bzrh9X1xy9v1DzyWYtMW7cKK4h5P7QzxWEPLTmZe7UDy7QAMbUv4-iHpoC7QumRvp0dGWpMo0F1FhbILLmkCks/w888-h591-no/jinhao675_00007.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7A2xmcDkyXecYvybFYTPaYYle1wQ7rcodXEN6ulhO77KqjqDSLvzwUw6ykZkykn7iXigSWO6Fk0s-rNwFAXb6f3pLUnEcYQKWePzJmU361b-mIjkALYIMQi4ZqRwNTBjYtYTEBgfgdKMu/w888-h591-no/jinhao675_00009.jpg" width="640" /></span><br />
<br />
Gabarytowo
jinhao 675 jest promień mniejsze od twsbi 580 i dwa promienie większe
od pilota 78g. Jest też cięższe od tych dwóch piór razem i osobno.<br />
<br />
Na zakończenie próbka pisma opisywanym piórem, przy wykorzystaniu różnych atramentów i ich mieszanek:<br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="640" src="https://imageshack.us/a/img15/3531/jinhao675celluloid2.jpg" width="463" /></span><br />
<br />
<span rel="lightbox"><img alt="Dołączona grafika" class="bbc_img" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXuuSw6GYQe9xUT4FzSUDcSZMDI1pf_YTbLy2z1IwByMRI13-c_0IZKjgPI5djzNofuLftTHbRBHSn7RScu1SAjwW20JQTgIp0L4m72atFcRah76yLIFiFKIstZF_aXlIiI3B6d-b1l5rD/w1272-h417-no/bluedream205.jpg" width="640" /></span><br />
Podsumowując jednym zdaniem: za tę cenę pióro warte zainteresowania.
rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-22906821909948245452013-05-24T09:27:00.000+02:002013-05-24T13:21:54.000+02:00Tetenal Ultrafin PLUS<span style="font-size: small;"><span style="font-weight: bold;">Tetenal Ultrafin</span><span style="font-style: italic; font-weight: bold;"> PLUS</span></span><br />
<br />
<span style="font-weight: bold;"><span style="font-style: italic;">Miłe złego początki</span></span><br />
<br />
Posiadaczem
tego wywoływacza stałem się niejako z przypadku. Otóż będąc młodym
ciemniakiem na rubieży, nie znając miasta Rzeszów, poprosiłem swą
szanowną Rodzicielkę o dokonanie zakupu, jakiegoś najtańszego
wywoływacza negatywowego w sklepie dla fotoamatorów, mieszczącego się
przy ul. Kruczej w Lublinie (dla niekojarzących tego sklepu dodam, że
mieści się on w suterenie (staropolski <span style="font-style: italic;">sklep</span> to nic innego jak właśnie suterena) niedaleko lokalu, w którym był kiedyś <span style="font-style: italic;">Pewex</span>).
Ale do rzeczy. Otóż Matce mojej, bardziej zielonej ode mnie w sprawach
ciemniowych, ekspedient polecił jedyny nieprzeterminowany wywoływacz
jaki miał, to jest wspomniany <span style="font-weight: bold;">Tetenal Ultrafin</span><span style="font-style: italic;"><span style="font-weight: bold;"> PLUS</span></span>, konfekcjonowany w tym przypadku w butelkę 1 litrową. <br />
<br />
<span style="font-style: italic;"><span style="font-weight: bold;">Pierwsza randka</span></span><br />
<br />
Opakowanie
wywoływacza zawiera oprócz butelki wywoływacza, konfekcjonowanego po
0,2l lub po 1l dwie ulotki. Jedna z nich zawiera specyfikację
wywoływacza w różnych językach (niestety brakuje języków słowiańskich),
druga zawiera tabelaryczne zestawienie czasów wołania popularnych filmów
czarno-białych w wywoływaczach Tetenala. w tabeli tej podane są czasy
wołania dla gęstości negatywu 0,55G i 0,7G. wszystkie czasy podane są
dla temperatury 20°C. podane są też czasy dla dwóch metod obracania
koreksem, co 3 sekundy i co 1 minutę. Aby przeliczyć czas wołania dla
innej temperatury, należy się posłużyć książeczką pierwszą, podobnie w
przypadku korekcji czasu wołania podczas forsowania.<br />
<br />
<span style="font-style: italic;"><span style="font-weight: bold;">A teraz coś z zupełnie innej beczki</span></span><br />
<br />
<span style="font-weight: bold;">Tetenal Ultrafin <span style="font-style: italic;">PLUS</span></span>
jest wywoływaczem, jak sama nazwa wskazuje, bardzo drobnoziarnistym.
Producent podaje, że nadaję się on do wywoływania negatywów z
kryształami T, jak i do wołania negatywów klasycznych. Jest też polecany
do wywoływania forsownego. Koncentrat można rozcieńczać w stosunku 1:4
lub 1:6, a roztwór roboczy, w ten sposób uzyskany jest roztworem
wielokrotnego użytku. Tetenal w instrukcji informuje, że w litrze
roztworu 1:4 można wywołać do 12 filmów, przedłużając czas wywoływania
za każdym razem o kolejne 10%. W przypadku rozcieńczenia 1:6 brak jest
danych producenta odnośnie korekcji czasu wywoływania. <br />
Gwoli
ścisłości, z buteleczki zawierającej 200ml esencji można sporządzić
litr r-ru roboczego 1:4, lub 1400ml r-ru 1:6, z litra koncentratu można
sporządzić 5 litrów r-ru 1:4 (60 filmów) lub 7 litrów r-ru 1:6.<br />
Trwałość
koncentratu po otwarciu producent określił na 6 miesięcy, ale z
własnego podwórka wiem, że koncentrat trzyletni (!) zachowuje wszystkie
właściwości. Co prawda mój był już nieco zżółkniały, wytrącił się
grubokrystaliczny osad i ciut pachniał amoniakiem, ale po dokładnym
wymieszaniu pracował jak należy, aż do samego końca.<br />
Roztwór roboczy
jest dość trwały, zarówno w stężeniu 1:4, jak i 1:6, mimo że producent
piszę co innego. Mnie osobiście zdarzyło się wywoływać w roztworze 1:6,
który stał już około 3 miesięcy i w międzyczasie wywołał 12 filmów (6
wsadów po 2 filmy - koreks JOBO 1520 - tj. 500ml). Oczywiście przed
wywoływaniem, należy zawsze sprawdzić, czy wywoływacz pracuje jak
należy. Jak pisałem, producent nie podaje korekcji dla wołania kolejnych
wsadów w rozcieńczeniu 1:6, ale doświadczalnie ustaliłem, że dodanie
20% do czasu wyjściowego, w pełni spełnia swą rolę. W świetle moich
eksperymentów, tj. wywołania 14 filmów w 500ml r-ru 1:6, wydajność
koncentratu można określić na 186 filmów, ale nie radzę tego powtarzać w
domu, do czasu aż nie potwierdzę moich wyników na świeżym wywoływaczu.<br />
<br />
<span style="font-style: italic;"><span style="font-weight: bold;">Po owocach poznacie ich</span></span><br />
<span style="font-weight: bold;"></span><br />
<span style="font-weight: bold;">Tetenala Ultrafin <span style="font-style: italic;">PLUS </span></span>najczęściej
używam w rozcieńczeniu 1:6, stosując czasy dla głowicy kondensorowej,
tj. dla kontrastu o współczynniku gamma 0,55. Ponieważ producent po
macoszemu traktuje rozcieńczenie 1:6, niektóre czasy wyznaczam
posiłkując się tabelą dla <span style="font-weight: bold;">Ultrafina</span>, albowiem zauważyłem podobieństwo czasów dla rozcieńczeń 1:10<span style="font-weight: bold;"> U </span>i 1:6 <span style="font-weight: bold;">U+</span>.
Ostatnio w ten sposób z powodzeniem wywołałem ORWO NP22, uzyskując
czułość pudełkową tego negatywu, który jak by nie patrzeć, jest
przeterminowany niemalże 20 lat. To też jest ważna cecha <span style="font-weight: bold;">U+</span>, że wyzyskuje czułość podaną przez producenta w 100%. <br />
Jak już wspomniałem, jest to wywoływacz bardzo drobnoziarnisty. Negatywy wywoływane w <span style="font-weight: bold;">U+</span>, zachowują tak drobne ziarno, że problemem staje się w niektórych przypadkach, ostrzenie powiększalnika na ziarno (<span style="font-weight: bold;">Fujifilm Neopan 100 ACROS</span>). Pomijając ten "drobny" szczegół muszę przyznać szczerze, że negatywy wołane w <span style="font-weight: bold;">U+</span>
bardzo dobrze się kopiuje, oczywiście jak zawsze trzeba poprawić to i
owo, czy to wysłanianiem, czy to splitem, ale zasadniczo nawet
początkujący ciemniak poradzi sobie z negatywami wywołanymi tą wywojką.<br />
Należy też wspomnieć w tym miejscu, że bardzo łacno skanuje się filmy wołane w <span style="font-weight: bold;">U+</span>, zwłaszcza jeśli woła się pod kondensor.<br />
<br />
<span style="font-style: italic; font-weight: bold;">This is the End, my only friend, the End</span><br />
<br />
W
tym miejscu powinno się znaleźć podsumowanie, z wyłuszczonymi zaletami i
wadami, ale nie ukrywam, że jestem tak zauroczony tą wywojką, że
obiektywizmu we mnie tyle co nic.<br />
<br />
Pozdrawiam Was staroangielskim<br />
Tally-Ho!<br />
<br />
ps. starą broszurę tetenala, można pobrać z tej strony: <a href="http://www.blende7.at/datenblaetter/tetenal/entwicklungszeit-SW_tetenal.pdf" target="_blank">http://www.blende7.at/datenblaetter/tetenal/entwicklungszeit-SW_tetenal.pdf </a>rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4643144799443086384.post-88254564887826067052013-05-14T15:54:00.001+02:002013-11-21T11:18:36.946+01:00podczerwień mocarnaNiedawno jeden ziomek zwrócił moją uwagę na dwa filmy czarno-białe, konfekcjonowane przez rolleia, oba w dodatku z logo agfy, niby że jakieś zapasy ukryte przed szabrownikami. Mą uwagę zwrócił w kontekście ich uczulenia spektralnego, przesuniętego dość solidnie w kierunku bliskiej podczerwieni, tak powiedzmy do ca. 850nm. Oczywiście jako spadkobierca umysłowy mentatora Perego Eks, postanowiłem na własnej skórze, własnych oczach i uszach przekonać się, z czym to się je. Je je. Z czym się je je. Dobra, bo zaraz nam się tutaj Beatlesi zrobią.<br />
<br />
Zatem postanowiłem, przy najbliższych zakupach internetowych, dorzucić do wirtualnego koszyka wspomniane, lecz z nazwy nie wymienione filmy. Były to rollei retro 80s i rollei retro 400s. Szukając w sieci informacji o tych błonach, doszukałem się, że błona 400s jest dokumentowana, jako film lotniczy agfy, ale czy tak jest w 100%, tego nie wiem. Mając filmy pofatygowałem się do kolegi Grzegorza, celem pożyczenia filtrów do fotografii podczerwonej, aby test poszerzyć o nieco inny zakres fali. Kiedy już cały hardware miałem skompletowany, pozostało czekać na odpowiednie warunki i odpowiednie miejsce. Powiedzmy, że udało mnie się je znaleźć w ostatnią sobotę (11. maja 2013 r.) w okolicach Gorlic, dokładnie w Gorlicach. No, trochę mnie głowa po wczorajszym bolała, ale ogólnie było idealnie. Znaczy mogło być idealnie bardziej, ale...<br />
<br />
Tak więc uzbrojony po zęby w:<br />
- aparat średnioformatowy z dwiema kasetami załadowanymi: jedna RR80s, druga RR400s,<br />
- filtry blokujące światło widzialne: cokin P007 i heliopan RG715,<br />
- statywy,<br />
- wężyki,<br />
- okulary słoneczne,<br />
- spreje na komary, a właściwie komarzyce, suki komara,<br />
- i inne,<br />
załadowałem familię i w/w sprzęt do samochodu (familię do kabiny, sprzęt do bagażnika) i pojechałem. A gdzie konkretnie? Konkretnie na wzgórze Korczak, gdzie mieści się Cmentarz Wojenny nr 91. Historia tego cmentarza jest dobrze opisana w artykule autorstwa p. Mirosława Łopaty, a jest dostępna pod tym <a href="http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/cmentarz_nr_91_gorlice.pdf" target="_blank">linkiem</a>.<br />
<br />
Ale do rzeczy. Na każdym filmie starałem się wykonać sekwencję zdjęć, przedstawiających ten sam motyw (bramę cmentarza od strony południowej tj. od środka cmentarza), naświetlając film na czułość nominalną, prześwietlając o +1EV, +2EV, a następnie z filtrami P007 i RG715, przy czym w tym przypadku zmniejszałem ekspozycję zaczynając w przypadku RR80s od 1ASA, a w przypadku RR400s od 3ASA. W przybliżeniu.<br />
<br />
Procedura nie udała się do końca, zwłaszcza w przypadku naświetlania bez filtrów, ale ogólnie jestem zadowolony z testu, bowiem widać na co stać te filmy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Dane wołania znajdują się na stykówkach poszczególnych filmów: <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-bBm8RYydDg4/UZI0whZXwlI/AAAAAAAABWo/MWAzqqun_74/s1600/R-indx0001o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="150" src="https://lh3.ggpht.com/-bBm8RYydDg4/UZI0whZXwlI/AAAAAAAABWo/MWAzqqun_74/s1600/R-indx0001o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 80s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-l4vjq8NLaas/UZI4coCzD7I/AAAAAAAABXU/XEQBn69Pj7Q/s1600/888-80s-P007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://lh3.ggpht.com/-l4vjq8NLaas/UZI4coCzD7I/AAAAAAAABXU/XEQBn69Pj7Q/s1600/888-80s-P007.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 80s<br />
Cokin P007<br />
f/16 -- 1s</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-_eQnSSAzaDs/UZI4dgMPyGI/AAAAAAAABXc/9fU-8MvWgaw/s1600/888-80s-RG715.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://lh3.ggpht.com/-_eQnSSAzaDs/UZI4dgMPyGI/AAAAAAAABXc/9fU-8MvWgaw/s1600/888-80s-RG715.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 80s<br />
Heliopan RG715<br />
f/16 -- 1s</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpgxRD3ocYmjNdaOsH0GKe_qrsKMTY2MNJIyzu8Snb8o9nEmZTspo749ccaaECN8Vfhz9hupvJGL5mca8iuWkmAT_n2OodZaQUkSya-q4dQ6_eZU-0hc0IMrMEfprAS5hHxaLyj4dAUSuc/s1600/R-indx0001o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpgxRD3ocYmjNdaOsH0GKe_qrsKMTY2MNJIyzu8Snb8o9nEmZTspo749ccaaECN8Vfhz9hupvJGL5mca8iuWkmAT_n2OodZaQUkSya-q4dQ6_eZU-0hc0IMrMEfprAS5hHxaLyj4dAUSuc/s1600/R-indx0001o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 400s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4aCcUq0F6BxzUEuH_6O9MxpZVfJysi0timeNuvBqaAGljmGeUjJsQ5VDF0ja6FDLjEniB6UC8MsSlv8rQXiTrg0wDHZi36OIWDrQCS4nqLITHKoW4WRL4M9fSOjPbIpIHc-Bja3nWP_g/s1600/888-400s-P007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4aCcUq0F6BxzUEuH_6O9MxpZVfJysi0timeNuvBqaAGljmGeUjJsQ5VDF0ja6FDLjEniB6UC8MsSlv8rQXiTrg0wDHZi36OIWDrQCS4nqLITHKoW4WRL4M9fSOjPbIpIHc-Bja3nWP_g/s1600/888-400s-P007.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 400s<br />
Cokin P007<br />
f/16 -- 1/2s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_DLSWy2wHkSS4STJXeYsshGMJfyNw0BHl41hGidek1ovYSuSYeBe5y6BbNION6lObIGqdU9DtNt5ORuLJS5XPsBN98E-70yRJcjuSj9ZW5AsQEynXQBkvMA7TPTUiDD0Bma3n41k5icMx/s1600/888-400s-RG715.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_DLSWy2wHkSS4STJXeYsshGMJfyNw0BHl41hGidek1ovYSuSYeBe5y6BbNION6lObIGqdU9DtNt5ORuLJS5XPsBN98E-70yRJcjuSj9ZW5AsQEynXQBkvMA7TPTUiDD0Bma3n41k5icMx/s1600/888-400s-RG715.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rollei Retro 400s<br />
Heliopan RG715<br />
f/16 -- 1/2s</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
A na koniec przepalona klatka z RR400s wyciągnięta w gimpie:<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrimvlXJMwqdbC5bPraeH-PaLpCdfg23SwMb1Xwxhlp3aIVDRt-7OccO8NsteDK4u5D9taLbvy7BQj_Z5mL-B_eK2yrwggXniBOI5CD6r7T68zxT9twCz4uwVvi9OnMezGSSLqiXfbYnw9/s1600/888-przepa%25C5%2582.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrimvlXJMwqdbC5bPraeH-PaLpCdfg23SwMb1Xwxhlp3aIVDRt-7OccO8NsteDK4u5D9taLbvy7BQj_Z5mL-B_eK2yrwggXniBOI5CD6r7T68zxT9twCz4uwVvi9OnMezGSSLqiXfbYnw9/s1600/888-przepa%25C5%2582.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Na koniec wnioski. Filmy jeśli chodzi o użycie z filtrami są bardzo dobre. Spokojnie można je traktować jako tańsze zamienniki typowych filmów do podczerwieni. aczkolwiek co to tańszość? I jak tu je porównywać do nieodżałowanej eFKe IR820 AURA, no jak?<br />
<br />
Aha, co mnie zaskoczyło, to to, że ani jeden film, ani drugi nie trzymają czułości pudełkowej. Jeśli chodzi o RR80s, to przyznaje że mogłem coś pokiełbasić, bo nie chce mnie się wierzyć, żeby była taka różnica przy prześwietleniu o 1EV, ale 400s? I to jeszcze w wywoływaczu, który ma za zadanie jeszcze podnosić czułość? Coś mi tu nie pasuje.Jeśli ktoś z Was potrafi wykazać błąd w mojej metodologi, chętnie przyjmę nauki i z pokorą posypię głowicę popiołem z kubańskiego cygara.<br />
<br />
A tymczasem żegnam się z Wami staroangielskim:<br />
Tally Ho!<br />
<br />rbit9nhttp://www.blogger.com/profile/16972348864173380145noreply@blogger.com5