piątek, 19 października 2012

Czujesz to? To hydrochinon...

"You smell that? Do you smell that? Phenidone, son. Nothing else in the world smells like that. I love the smell of phenidone in the morning."
Lieutenant Colonel William "Bill" Kilgore

Stało się! Wczoraj dostałem paczkę z chemią, a właściwie z substancjami chemicznymi, koniecznymi do samodzielnego montażu różnych fotograficznych trucizn. Tak się podjarałem, że aż mnie rozbolała głowa. Po powrocie do domu, bez chwili zwłoki zmontowałem sobie ilfordowski ID-68, określany jako Microphen®. ID-68 jest wywoływaczem uniwersalnym, drobnoziarnistym (rozpuszcza ziarno). Niektórzy porównują z hydrofenem (N-10, W-17). W sumie oba są wywoływaczami typu PQ (fenidon-hydrochinon). Co więcej, ID-68 dodaje pół działki do czułości pudełkowej, nie zwiększając przy tym ziarnistości negatywu. Wraz ze wzrostem rozcieńczenia zwiększa się ostrość brzegowa oraz przejścia tonalne.
Tak czy siak, mieszając chemikalia przez chwilę poczułem się, jakbym znowu był na studiach - uwielbiam mieszanie bagietką, a co! Na ile skład ID-68 opublikowany w kucharskiej książce Anchella pokrywa się z konfekcjonowanym Microphenem® nie wiem, ale nie omieszkałem już go wykorzystać do wywołania HP5+ 400@400 (w rozcieńczeniu 1:1 - czas jak dla Microphenu® - 12 minut w 20 st. C). I zdaje się, że przewołałem, tak na oko pół działki. Cóż, następnym razem wywołam w rozcieńczeniu 1:3, powinno być delikatniej. HA!

Dalsze wieści z frontu chemicznego, mam nadzieję, już wkrótce.
Tally Ho!

PS. Z ostatniej chwili. Jednak nie przewołałem/prześwietłiłem. Wszystko wygląda cycuś-glacuś. To lubię (zwłaszcza że raczę się skrzynką z francuskiego hipermarketu - służbowo, na statek).

4 komentarze:

  1. ślij paczkę tego cuda do mnie, zobaczymy coś namieszał. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. next time, synek. na razie zamówiłem skromną ilość odczynników, ale w przyszłości, gdyby tu była fabryka przyszłości...

      Usuń
  2. Ja bym se złożył chemię do slajdów. Ale nie chce mnie się :P A jak się ma Microphen® vel ID-68 do xtola? W ilfordowskim drobnoziarniaku jeszcze nie robiłem i nie wiem czy mnie się opyla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no chyba, że Ci się nie chce :D
      dokładnie to nie wiem, bo nie używałem xtola. kiedyś miałem excela (W27), który jest ponoć czeskim klonem xtola. ten był niezły, musiałbym przetestować na tych samych filmach ID-68, a może być z tym ciężko, bo wtedy na co dzień używałem bronki, a teraz głównie na sznurówce świecę.

      Usuń